reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Aestima boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zazdroszczę :))

Ironia dzieki :*

Madzioolka haha tym diablo mnie rozwaliłaś haha :) nie no faktycznie, trochę jakby przesadza...
Co do basenu to my też miałyśmy małe dmuchane, ale dwa! I w ogrodziea nie na balkonie i to jedyna różnica. No i Marysia taplała się w nim strasznie długo więc nie liczę ile razy się do niego wysikała:baffled: stwierdziałam, że nic jej nie bedzie, wg niektórych mocz działa cud na wszystko:-D

Asinka trzymam kciuki!
 
Ironia, Trasia, Madzioolka- dzięki! TAka jestem zachwycona tą sesją!!!

Gdybyście mogły skomentować lub polubić str Kamili Gil na fb- byłabym wdzięczna- dziewczyna dopiero zaczyna a ma masę zapału i pasji w tym co robi, naprawdę to kocha - chciałabym jej pomóc.
Kamila Gil | Facebook
 
Wieści po wizycie. Maruś ma zapalenie ucha środkowego a w prawym pękła błona i stąd wydzielina. Antybiotyk augumentin + dicortineff do lewego ucha + czyszczenie spirytusem prawego ucha + cebion + calcium. Mało tego zajrzał w gardło i okazało się, że to afty a nie nadżerki czyli nie wirus tylko bakterie. zatem antybiotyk + aphtin + tantum. Na szczęście nie musi go pić tylko chodzi o to by wziął go na język i może nawet wypluć (nawet mu smakuje i pije). Prawe ucho go zaniepokoiło bo coś jest w trąbce słuchowej (coś wciąneło z ucha wewnętrznego) i gdyby zaczęło czerwienić się i boleć to natychmiast szpital i dożylne leczenie. Ehh... Jak się to moje dziecko ucierpi aż łzy się pchają. Takie maleństwo i takie choroby... A przyczyną jest ząbkowanie. Mały się ślini bardzo i nadmiar śliny zbiera się w uchu i oto efekt. Ogólnie przez to jest osłabiony...

Dzięki dziewczyny.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Majqa, jejku, współczuję... Oby Mały jak najszybciej wyzdrowiał i oby obeszło się bez hospitalizacji!

Tak w ogóle to się witam...
Rety, Dziewczyny, jak ja się wczoraj przeraziłam...
:baffled: Siedzieliśmy z K. i oglądaliśmy serial na kompie, kiedy nagle usłyszeliśmy w niani przeraźliwy krzyk. Nie płacz, ale krzyk, wrzask. Czegoś takiego nigdy nie słyszałam... Pobiegliśmy do pokoiku, zapaliliśmy światło, a tam Edi stoi w łóżeczku, blady jak prześcieradło i drze się przeraźliwie. Prędko K. wziął go na ręce i mocno przytulił. Potem ja go wzięłam, potem znów K. mały się uspokoił, a ja zaczęłam ryczeć, jak głupia... Nie wiem, coś mu się chyba przyśniło, ale żeby taki maleńki bąbel miał aż tak straszne sny? Dlaczego?! Dziś już jest w porządku, ale chyba nigdy nie zapomnę tego widoku... i tego wrzasku.... Bidulek mój ukochany....
 
Do góry