reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Witajcie! U nas domek już ogarnięty i normalnie to już bym gdzieś ruszała na miasto ale samochodu dalej nie mam a i Jasiowi nic się nie poprawia.

Zolzuniu wszystko będzie dobrze, nie martw się w urzędach taki bałagan że szkoda gadać. W końcu pieniążki przyjdą!
Silva no to muszę powiedzieć że masz straszną wygodę z tymi badaniami. Najbardziej chyba nie lubię po wyniki chodzić bo mimo że trwa to 5 minut to muszę jeszcze za parking zawsze płacić.
Trasia ja osobiście uwielbiałam twoje posty bo nie musiałam czytać całego dnia, przeczytałam twojego posta i już wiedziałam co się u kogo działo :) tak na skróty :-)
Proszę o pełną mobilizację !
Ironia echo robicie ze wskazań czy tak dla pewności?? też myślałam że sobie zobaczę malutką na echo ale Pani doktor tylko serduszko pokazała, nic więcej.Powodzenia!
Larvunia tak, tak już w niedziele ma być przeszło 20 stopni, co niezmiernie cieszy moje serduszko!
Ja rodziłam Jasia w maju 2007 kiedy to była fala upałów. U nas nie było klimatyzacji a okien nie można było otwierać. Niestety czułam się jakbym w szklarni była.
Za to słyszałam że właśnie ten maj i czerwiec mają być baaardzo upalne a lipiec i sierpień średnio ciepłe :-D

Jak właśnie Silva napisała Język niemowląt był u nas przerabiany, chociaż moje dziecko często w nosie miało rady z książki. Najważniejsze że nauczyłam się systematyczności. To bardzo pomaga. Nauczyłam się też jak odczytywać ruchy dziecka, jak się z nim komunikować. Raczej nie jest możliwe wprowadzenie wszystkich rad w życie, wszystko zależy od dziecka. Nie należy też robić wszystkiego na siłę
Tak jak Marta mieliśmy stałe pory jedzenia, spania...na początku zapisywałam wszystko, potem już wiedziałam że jak przychodzi np ta 12 to dziecko nie chcę jeść, nie ma mokro, tylko chce spać bo codziennie śpi o danej godzinie.

Kuma oj nie zazdroszczę remontu. Przed nami jeszcze też kącik dla malutkiej i nasz salon. Jakoś przetrwamy to
 
reklama
Witajcie dziewczyny
Chwilowo mam za dużo spraw na głowie - sprzedaje dziś moje autko (troche mi go żal - ale to tylko rzecz materialna) i musimy sie rozglądać za nowym większym, moje miało 3 drzwi.
Trochę zamieszania sie porobiło bo najpierw chcieliśmy kupić większy a potem sprzedać mój ale okazja sie nadarzyła i ludzie sie napalili na niego, no to go sprzedaje.
W miare mozliwosci bedę zaglądać
Pozdrawiam słonecznie pa
 
hehe dziewczyny, żartowałam:) Streszczenie będzie jutro, dziś mam trochę bieganiny. Miłego dnia:)


Uf UF UF... no całe szczęście. Już się wystraszyłam, poważnie!

Kati ja tez muszę swój 3 drzwiowy złomek sprzedać i poszukać czegoś dużego! Nie wyobrażam sobie żebym 2 foteliki montowała w tak małym samochodzie. A co chcesz teraz kupić?
 
no prosze na sam porod tak wrozysz cinamon :-D upalow sie zachciewa :-D
jejku laski juz coraz blizej do rozwiazania, ktora obstawia ze pierwsza urodzi :confused::-D
 
no prosze na sam porod tak wrozysz cinamon :-D upalow sie zachciewa :-D
jejku laski juz coraz blizej do rozwiazania, ktora obstawia ze pierwsza urodzi :confused::-D

Ja bym chciała być tą pierwszą,ale AgataR pcha się pierwsz:-)(pozdrawiam Cie kochana i mam nadzieję ze wszystko u Ciebie dobrze)
A tak na poważnie to ja raczej szykuje sie tak na początek czerwca,chciałabym żebym mogła tulić maluszka tak do 10-go mimo że termin mam na 15-go .Ale widzę tu po innych że w maju już będzie wysyp.Czas pokarze ale nie ukrywam że ciekawi mnie która będzie pierwsza.
 
ja to na bank ostatnia się rozpakuje :-) A pierwsza? hmm pierwsza będzie miała najfajniej bo my wszystkie będziemy się strasznie cieszyć z naszego pierwszego czerwcowego maluszka :-)
 
Larvunia, może Ty? Ja się jeszcze wstrzymuję, bo nadal NIC nie mam dla Szymka!

Ach ten w doopę kopany ZUS :wściekła/y: właśnie im pismo napisałam, że mi brakuje mi środków do życia i że ich nienawidzę;)) 2 miesiące bez pensji to jakiś obłęd! Daję im czas do piątku, a w poniedziałek jadę z płaczem i aferą!
 
reklama
Do góry