DziękujęMam nadzieję, że jednak uda się z tą drugą szkołą... Szkoda Igora, żeby się musiał w tej męczyć. Kciukasy za to zaciskam - u rąk i nóg [te drugie zawsze działają ;-)]
Oj oby ;-) Dziękuję.IZA będzie dobrze- na Twoim miejscu też bym poszła do Dyrki pogadać.
Poza tym kobietom w ciąży się nie odmawia!!! ;-) he he
DziękujęOtóż to! Kto ma mieć - ten będzie miał! Nieważne jak drogich kremów użyje :-)
Iza - co do nowej szkoły, to uwierz mi - szczera rozmowa z dyrem powinna załatwić sprawę. Głowa do góry, nie martw się na zapas, bo ja wierzę, że wszystko pójdzie Ci bez problemu!
Igor od ubiegłego roku jest w tej szkole na liście rezerwowej, bo był taki nabór, że ponad 50 dzieciaków odpadło, że względu na brak miejsc. Obawiam się, że w tym roku również może tak być :-(Iza, nie przejmuj się, za każdym dzieckiem idą pieniądze jeśli tylko będzie wolne miejsce w klasie na pewno Igora przyjmą