Zeberko dzięki kochana! czy wszystkie twoje dzieciaczki tak samo mocno kopały? moje niepokoje są stąd że Jasiek od początku kopał mocno, nie było smyrania i tego typu.A tak poza tym to strasznie zazdroszczę ci 3 dzieciaczków! Moim marzeniem jest właśnie trójeczka!
traschka mam nadzieje że niedługo nasze dzieci zaczną kopać tak na dobre!Słuchaj a nie możesz mnie zabrać nad to morze? Nie obiecuję że zmieszczę się w walizkę ale będę grzeczna!;-)
daj znać jak wizyta u lekarza
Kati słoneczny poranek powiadasz
u mnie za oknem szaro i brzydko!
Aaga i Sylwia bardzo się cieszę że mamy mamusie bliźniaków! jak nie było to nie było a tu nagle aż 2:-) Z całego serca gratuluję Wam dzieciaczków .Niesamowite szczęście Was spotkało i oczywiście to prawda że bardzo dużo obowiązków przybędzie i nie będzie łatwo, ale między bliźniakami jest taka nieziemska więź że zawsze jak na nie patrze to normalnie się rozczulam .Moja przyjaciółka ma bliźniaki , 2 chłopców i oni tak bardzo się kochają że mogliby w ogień skoczyć za sobą.Czasem się pobiją ale częściej całują i przytulają
Misialinko to prawda że wszystko jest strasznie ukrwione.Nie wiem czy ma to związek z ciążą ale w piątek skaleczyłam się nożem w mały paluszek, a krew tak się lała że strasznie się wystraszyłam.W ogóle nie mogłam tego zatamować chociaż to było płytkie drobne zacięcie! Nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło!!!
Najważniejsze że twoje krwawienie ustało i nie było wielkie.Najlepszym wyjściem jest rozmowa z lekarzem.Trzymam kciuki