reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Cześć wszystkim jestem nową mamą i przyszłą mamą w baby boom ...
Aktualnie mam 8 miesięcznego synka którego wychowuję
i spodziewam się kolejnych 2 pociech termin porodu mam na 28 czerwca...;)
 
reklama
Cinamon nie denerwuj się kochana, ja żadnego kopniaka jeszcze nie dostałam, co kilka dni lekkie bulgotanie i smyranie. Jak czytam o tych waszych kopniakach to też zaczynam się martwić czy wszystko jest OK ale potem myslę sobie, że każda ciąża jest inna i nie ma co się nakręcać. I na kopniaki przyjdzie pora:)

Zebrra to ciekawe z tym ciśnieniem, szkoda że sobie wtedy nie zmierzyłam. Do Gdańska jadę za tydzień ale myślę o tym cały czas jak o najgorszym koszmarze:( Zajęcia będą super i wiem, że bardzo dużo na tym skorzystam tylko nie chce mi się przebywać tej drogi. No i mam nadzieję, że znajdę choć chwilę żeby pojechać nad morze, choć z tym może być kiepsko...
 
hej witajcie w piękny poniedziałkowy słoneczny dzień :-)
Dziś od rana dobrze się czuję. Weekend z takim bólem głowy był straszny, ale minął i to dobrze.

Aaga gratuluję, moja przyjaciółka też spodziewa się bliźniaków ale w lipcu. Ja też byłam przygotowana na dwoje dzieciaczków, bo moja babcia miała brata bliźniaka, a to ponoć genetyczne.

Marta dobrze, że tak się skończyła sprawa z bojlerem - wielkie niebezpieczeństwo.

A co do bólu zębów to zgadzam się z wami - jak narazie jest to moje najgorsze przeżycie. Miałam aparat ortodontyczny i wiem jak bolą zęby, szczególnie cała szczęka naraz. Po porodzie napiszę, czy było gorzej ;-)
 
hej Kochane Czerwcówki! U mnie krwawienie ustąpiło...dzisiaj nie ma nic...ale co się strachu najadłam to się najadłam...wiem że nie potrzebnie ale nie umiem inaczej...jutro wizyta więc skonsultuję wszystko z lekarzem...w nocy miałam skurcze i myślę że narazie sobie odpuszcze przytulaski z mężulkiem...biedny miał wyrzuty sumienia ale to nie jego wina..wczoraj wieczorem robiłam górę naleśników bo mnie naszło i przynajmniej myśli odgoniłam
Doris...cieszę się że ząbek już nie boli
Zebrra...jak tam Twoje ciśnienie?
traschka...3mam kciuki za wizytę

no i witam nowe Czerwcowe mamusie:-)
 
Misialina trzymaj się cieplutko, odpoczywaj dużo z nóżkami w górze. Mam nadzieję, że będziesz miała tak jak ja przed nowym rokiem - krwawienie było, a jak to lekarz powiedział dziecko nic sobie z tego nie robi, tylko bawi się pępowiną - sama to na usg widziałam :-)
Dużo pozytywnego myślenia przesyłam :-)
 
Wczoraj mąż mnie prawdę mówiąc już ochrzanił i stwierdził żejestem straszna panikara a poza tym myślał że druga ciąża będzie bardziej spokojna i bardziej świadomie będę ją przechodziła a teraz jest o wiele gorzej niż 10 lat temu...też tak myślałam ale cóż ja na to poradze
 
Tata nawet najbardziej zainteresowany maleństwem póki dziecka nie zobaczy i nie dotknie po prostu nie zrozumie obaw mamy :) mój mąż też nieraz się denerwuje, kiedy zaczynam się zamartwiać z powodu jakiegoś głupstwa. Zawsze mi powtarza, że ludzkość by wyginęła, gdyby każda głupota miała doprowadzić do poronienia czy powikłań.
 
Zeberko dzięki kochana! czy wszystkie twoje dzieciaczki tak samo mocno kopały? moje niepokoje są stąd że Jasiek od początku kopał mocno, nie było smyrania i tego typu.A tak poza tym to strasznie zazdroszczę ci 3 dzieciaczków! Moim marzeniem jest właśnie trójeczka!

traschka mam nadzieje że niedługo nasze dzieci zaczną kopać tak na dobre!Słuchaj a nie możesz mnie zabrać nad to morze? Nie obiecuję że zmieszczę się w walizkę ale będę grzeczna!;-)
daj znać jak wizyta u lekarza

Kati słoneczny poranek powiadasz :-D u mnie za oknem szaro i brzydko!

Aaga i Sylwia bardzo się cieszę że mamy mamusie bliźniaków! jak nie było to nie było a tu nagle aż 2:-) Z całego serca gratuluję Wam dzieciaczków .Niesamowite szczęście Was spotkało i oczywiście to prawda że bardzo dużo obowiązków przybędzie i nie będzie łatwo, ale między bliźniakami jest taka nieziemska więź że zawsze jak na nie patrze to normalnie się rozczulam .Moja przyjaciółka ma bliźniaki , 2 chłopców i oni tak bardzo się kochają że mogliby w ogień skoczyć za sobą.Czasem się pobiją ale częściej całują i przytulają :)

Misialinko to prawda że wszystko jest strasznie ukrwione.Nie wiem czy ma to związek z ciążą ale w piątek skaleczyłam się nożem w mały paluszek, a krew tak się lała że strasznie się wystraszyłam.W ogóle nie mogłam tego zatamować chociaż to było płytkie drobne zacięcie! Nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło!!!
Najważniejsze że twoje krwawienie ustało i nie było wielkie.Najlepszym wyjściem jest rozmowa z lekarzem.Trzymam kciuki
 
reklama
Tusen - a jaka u Ciebie temperatura? Dużo śniegu?
)

Temperatura jest przy zerze teraz,ale w Nowym Roku już nie było takich strasznych mrozów jak w starym.Temp.nie przekraczała w zasadzie -10.A śniegu mam pod dostatkiem , i tak pewnie bedzie maja.
IMG_3268.jpg

Tusen, pokaż buty! :)
Zebrra Zadowolona jestem z nich.Juz miałam je raz na sobie,są cieplutkie i anty poślizgową podeszwę .Co prawda ja sie ubieram na sportowo,i mój gust różni sie od większości 34-latek,więc i te buty pewnie zachwytu nie wzbudzą......ale przyjdzie czas może po 50-tce że będze sie ubierała stosownie do wieku.
IMG_3267.jpg
 
Do góry