Czerwiec 2011

[dagamit]

Tusen zazdroszczę Ci widoków za oknem - zdecydowanie wolę zaspy śniegu niż mokre trawniki, na których leżą psie kupy, które się ujawnily jak śnieg stopniał ;-)

 

[cinamon]

tusenfryd18 ale fajowe te twoje buty!!

 

[tusenfryd18]

Tusen zazdroszczę Ci widoków za oknem - zdecydowanie wolę zaspy śniegu niż mokre trawniki, na których leżą psie kupy, które się ujawnily jak śnieg stopniał ;-)

No niesty,kupki to będzie Wasza zmora kiedy dzieciaczki zaczna chodzić
Ile razy ja sie nawycierałam bucików po spacerze z młodym,bo wchodził na trawniczki i deptał po kupkach.
Tutaj sa satraszne kary jak ktos nie posprząta,wiec pilnuja sie i zbierają wiec o to sie raczej nie martwie.Poza tym bardzo malo jest tu psów.Raczej to naród kociarski.

 

[dubeltówka86]

Witam się w poniedziałek:-)
W nocy mieliśmy taką wichurę, że nam antenę satelitarną urwałoi jestem teraz bez tv.

Ja już staram się nie denerwować i szczerze mówiąc nieźle mi to wychodzi. Tym bardziej, że maluszek pierwszy raz dał znać o sobie
Dziewczyny jesteśmy już na takim etapie ciąży, że musi być dobrze, ja głęboko wierzę, że wszystkie będziemy się chwaliły naszymi pociechami w czerwcu i nawet nie dopuszczam myśli, że mogło by być inaczej;-)
Mnie z kolei dokuczają okropne bóle głowy no i czasami muszę się wspomóc paracetamolem
Misialina narobiłaś mi ochoty na naleśniki zaraz ide smżyć

 

[Dzastina222]

Ja równiez witam nowe mamuśki...
Kurcze coraz więcej mam z bliźniakami!!! Ale super!!!
U mnie tez było podejżenie dwóch fasolek ale jednak pozostała jedna

Dziewczyny nie nadążam was czytać
Ide do kuchni te smakołyki gotować.. M jak wróci z pracy to sie obje

 

[Misialina]

U mnie dzisiaj na obiad zapiekanka makaronowa z brokułami ... mniam

 

[agabre]

a u mnie chyba ryż zapiekany z jabłkami albo racuchy

 

[cinamon]

u mnie dziś zwyczajnie czyli mielone ziemniaczki i marchewka .
Strasznie jakaś lotna jestem i nie mogę usiedzieć na 4 literach.Dopiero obiecałam zrobić sobie wolne dziś od zakupów ale już mi się chce wyjść na miasto gdzieś.I dziecko moje by się dotleniło.Tak chyba pojade gdzieś.
W sobote byłam z rodzicami kupić narożnik do salonu.Narożnik super, ale stolik też trzeba było zmienić by pasował.Wczoraj kupiliśmy stolik, to teraz trzeba dokupić obraz i jeszcze kwiaty i wazony.Zaczniesz od jednej rzeczy to się posypie no.

Tak mi się spodobało w tych sklepach że chyba zmienię meble w pokoju .Szukam 2 lamp do sypialni w zebre.Może widziałyście coś takiego?

 

[ironia]

i ja sie witam maly obudzil mnie o 3 i do 7 nie spałam zaraz jak tylko obiadek przyjdzie to zjem i szybko do łozka żeby czas minał jak najszybciej

ależ mam dziś dobry humor....

 

[aaga1407]

hello
Ale produkujecie dziewczyny, nie nadążam czytać. Dziekuje za miłe przyjecie

Ogromne gratulacje z bliźniaków. A czy już znać płeć dzieciaczków?

Nie, nie znamy. Na ostatnim usg jeden z dzieciaczków zacisnął nozki i nie było widac, a drugi wypiął sie na nas pupa i tez nic z tego. Ja przynajmniej nic nie widzialam, a lekarz tez mowil ze nic nie widac, zreszta on nie mowi poki nie jest pewien na 100 %. Moze na kolejnej wizycie sie ujawnią:-). Przy pierwszej ciązy nie chcialam wiedziec, chcialam zeby byla niespodzianka i taka tejemnica, ale mąz mnie namowil i w koncu dowiedzielismy sie w 30 tyg. tereaz jednak strażnie jestem ciekawa kto tam siedzi, a poza tym ze wzgledow praktycnzych chyba lepiej wiedziec... przeciez my musimy wybrac dwa imiona, a ze gusty mamy w tej kwestii zuuuupełnie inne to pewnie nie bedzie to łatwe.

Aaga mój M. marzył o bliźniakach. Po każdym usg dopytywał się czy na pewno tylko jedno i dalej ma nadzieje, że tego drugiego maleństwa po prostu nie widać hehe Uczę teraz 3letnie bliźniaczki i rozmawiałam ostatnio z ich mamą. Mówiła, że początek był ciężki ale potem miała znacznie łatwiej niż z peirwszym dzieckiem. Maleństwa bawią się cały czas ze sobą, mama ma dużo czasu dla siebie co z jednym dzieckiem było nie do pomyslenia. Także trzymam kciuki! dasz radę

A ja poproszę o trzymanie kciuków, idę na 12.45 do ginka. Jak zwykle mam stresa...

Traschka Mysle, ze początek to bedzie istny sajgon i wiem, ze bedzie bardzo cięzko, jeszcze zalezy jaki charakter beda miały dzieci. jeżeli podobny do Julii to łatwo nie będzie. Julka od urodzenia baaardzo charakterna i do tego mielismy z ia ogromne problemy ze spaniem. Bardzo nie lubila spac, wczesnie zrezygnowała z drzemek i teraz rowniez do łózka nie mozna jej zagonic

No i oczywiscie trzymam kciuki za wizyte u ginka

Mam takie pytanie bo nie wiem co myśleć. Czuję ruczy dziecka od paru dni ale są to takie delikatne ruchy, nie kopniaki. Czy mam się denerwować ? to znaczy ja już się denerwuje że dzidzia powinna kopać , skoro czuję ruchy. A tu sporadycznie jak jadę samochodem albo jak usiądę i nic poza tym. :-(
Lecę poczytać

Cinamon wydaje mi sie ze nie masz sie czym denerwowac. ja juz jestem drugi raz w ciazy i to z blixniakami i ponoc drugi raz, a do tego podwojnie wczesniej czuje sie ruchy. u mnie to juz 18 tydz. i nie bardzo czuje. Tzn. nie umiem okreslic tego co sie dzieje w moim brzuchu. Po pierwsze dlatego ze brzuch mi twardnieje i nie wiem czy to ruchy czy to jednak brzuch, a po drugie to ja zawsze mialam jakies bulgotania w brzuchu i generalnie jakies tam głosy dochodziły wiec teraz nie wiem czy to ruchy dziecka czy ruchy jelit. Przy pierwszej ciązy tez zreszta dosc poźno wiedzialam ze to juz ruchy dziecka

Cześć wszystkim jestem nową mamą i przyszłą mamą w baby boom ...
Aktualnie mam 8 miesięcznego synka którego wychowuję
i spodziewam się kolejnych 2 pociech termin porodu mam na 28 czerwca...

Kolejna mama bliźniakowa na czerwiec:-). To juz chyba jestesmy 3 albo 4 na czerwiec... nieźle. W ogole mam wrazenie ze ostatnio duzo bliźniaków sie rodzi, albo z racji tego ze tez przystapie do grona mam bliźniąt to bardziej zwracam na to uwage

Aaga gratuluję, moja przyjaciółka też spodziewa się bliźniaków ale w lipcu. Ja też byłam przygotowana na dwoje dzieciaczków, bo moja babcia miała brata bliźniaka, a to ponoć genetyczne.

Dwujajowe to genetycznie, moze byc rowniez po leczeniu hormolnalnym... ale jak sie okazuje to nie tylko bo u mnie w rodzinie nie było blixniat, nie leczyłam sie hormonalnie, a bliżniaki mam dwujajowe.

Co do tematu pieczeiowego to ja tez raczej lewa do pieczenia jestem, a jesc lubie baardzo. jedyne co mi wychodzi to ciasta na kruchych spodach, najwiekszym wyzwaniem jest dla mnie ponoc najłatwiejszy biszkopt, zawsze mi klapnie albo zrobi sie gumiasty. Totez torty zawsze zamawiam i własnie musze jutro zamowic na corci urodzinki.