Witajcie dziewczynkiwstałam o 8.30 na termometrze-16 stopni...brrrrr....Ale słonko pięknie świeci
Widzę, że remonty u nas na całegono ale trzeba przed narodzinami tą brudną robotę zrobić, bo później nie będzie jak...
agabre, są szkoły rodzenia, które prowadzą zajęcia też w weekendy, może Wam się uda razem chodzić?
Wszystkie obolałe przyszłe mamusie - ja wychodzę z założenia, że jak coś mnie niepokoi, coś jest bardzo nie tak i uniemożliwia mi w miarę normalne funkcjonowanie, to lepiej zawsze skonsultować to z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne...
Miłego dnia wszystkim życzę, to słoneczko napawa mnie optymizmem:-)
No chyba nadrobiłam od rana sprzątam w domku, bo przez malowanie nie zrobiłam nic a na podłodze już mi kotki zaczynały miałczeć poza tym łazienka już była w strasznym stanie męża jeszcze poprosiłam o wyszorowanie kabiny prysznicowej, bo ja już siły nie mam.
Silva, czekamy na sprawozdanie tez się zastanawiam nad szkołą rodzenia, ale mąż późno wraca z pracy a ja sama jakoś nie chcę chodzić, wolałabym z nim
Widzę, że remonty u nas na całegono ale trzeba przed narodzinami tą brudną robotę zrobić, bo później nie będzie jak...
agabre, są szkoły rodzenia, które prowadzą zajęcia też w weekendy, może Wam się uda razem chodzić?
Dziewczyny mam trochę stracha znowu...strasznie mnie boli w dole brzucha i krocze z pachwinami...wizyta dopiero we wtorek ale chyba tak musi być mam nadzieję
Dzień Dobry Brzuchatki.
W Szczecinie zimno i śnieg padal przez chwilę ;-( ...a ja chcę wiosnę!!!!!! Byłam już na zakupach ale coś dziś nie za dobrze się czuję, jestem strasznie słaba, ledwo chodziłam po tym sklepie. Teraz leżę i odpoczywam a mąz z synkiem trą sufit w korytarzu a potem będą malować ten sufit i ściany. Wszystko w domu w pyle jest od tego tarcia!!!!!! A ja nie mam siły sprzątać!
Udanej niedzieli Wszystkim życzę!!!!
u mnie dalej remont korytarza trwa. Ja się wyspałam a dalej nie mam jakoś chęci na robienie czegokolwiek, poza tym czuję jakieś takie dziwne napięcie w pęcherzu.....nie wiem jak to określić...tak jakbym miała zapalenie pęcherza ale nie chodzę do toalety częściej niż zwykle i nie mam żadnych bóli przy oddawaniu moczu....trochę się tym denerwuję...mój lekarz na urlopie....wizytę mam 9 marca... do tego brzuch mi twardnieje od czasu do czasu :-(
Dziewczynki ja tylko na chwilkę bo jestem zdesperowana........Od wczoraj czuję okropny ból w kroczu i pachwinach. Nie mogę chodzić. Wiem, że to jest jeden z dolegliwości ciążowych, ale czy rzeczywiście aż tak bolesny? Jak mam dojść do toalety to aż beczę z bólu. Może powinnam jechać na IP? Doradźcie proszę.....:-(
Dubeltowka nie wiem co co doradzić; ja od kilku dni tez jestem obolala, boli mnie dół brzucha, pachwiny, wzgorek lonowy i krocze; ale w poprzedniej ciąży tez tak miałam aż do porodu, wiec myśle ze w moim przypadku tak musi być. Najgorzej boli jak muszę wstać po dłuższym polezeniu albo siedzeniu, ale jak już się rozchodze to ten ból nie jest już taki uciążliwy. Moja gin mówi ze tak moze być; jedne z nas są bardziej obolale drugie mniej; ponoć taka uroda.
Dobrej nocki brzuszki.
Wszystkie obolałe przyszłe mamusie - ja wychodzę z założenia, że jak coś mnie niepokoi, coś jest bardzo nie tak i uniemożliwia mi w miarę normalne funkcjonowanie, to lepiej zawsze skonsultować to z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne...
Miłego dnia wszystkim życzę, to słoneczko napawa mnie optymizmem:-)