reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Ja też dzis poszłam na długi spacerek,było tak pięknie -1 stopień i śnieżek takimi grubymi płatami padał .....cudownie.

barmanka79 ja sie dziś tez wkurzyłam na moją przychodnie,tylko że oni znowu sa nadgorliwi.Zadzwoniła do mnie pani i pyta czemu nie ma mnie na usg:szok:Wiec odpowiadam że to usg z dzisiaj było przełożone na połowe stycznia i juz byłam na nim w styczniu.Pani przeprosiła za pomyłke.Za chwile zadzwonila ponownie że to badanie to kontrola szyjki macicy,a ja nic nie wiedziala bo mi pismo nie przyszlo.Powiedziala ze to badnie nie bylo przelożone tylko zmienione z połowkowego na kontrole szyjki.I że ja musze przyjsc bo moja ginekolog taki termin wyznaczyła.I szybko zapisała mnie na srode.Wkurzylam sie bo już drugi raz maja balagan w papierach i drugi raz taka pomyłka tego typu.A tutaj jestjak sie nie zglosisz na badanie bez podania przyczyny to musiasz placic kare.Mam nadzieje że nie przysla mi rachunklu.

A moj młody ma dzisiaj wolne od lekcji,więc siedzi z kolegom cały czas i morduja jakaśgre na plejce.
 
reklama
Doris, Jol, Silva, dzięki :tak:

Tusen, heee to normalnie odwrotność sytuacji jak tutaj :sorry::sorry:

Właśnie obudziłam młodego z drzemki, nie cierpię jak tak późno na nią chodzi :wściekła/y::wściekła/y: bo potem musze go budzić, a jak nie dośpi to jest taki marudny że szok! Trzeba go cały czas zabawiać.... Niestety już od dawna Marcel nie sypia w ciągu dnia, rzadko kiedy nawet da się położyć tak późno..
Ech a jutro już do pracy :baffled::baffled: jak mi się nie chce buuuuu
 
Doris zazdroszczę tego kocyka żakardowego za 5 zł!!!Ja też chodzę po lumpkach i szukam jakiegoś kocyka tego typu...może w końcu na coś natrafię;-)Mi udało się dziś kupić w lumpku czapeczkę do komple tu do pajacyka którego kupiłam w tym samym lumpku ale ponad tydzień temu i jeszcze kupiłam ochraniacz na szczebelki do łóżeczka za 5 zł(dokladnie taki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30113939 No dobra ale to nie ten wątek przecież...Nie wiem co bym zrobiła bez lumpków...:) (pewnie już zaliczyłabym bankruta :p ):-D
Kurcze ja też chyba napiszę do naszej larvuni albo zebry aby mnie dopisały do tajnego...ja też bym chciała...:zawstydzona/y:Zawsze myślałam ,że ten Wasz tajny to po prostu wiadomości wysyłane na priv.
 
Ostatnia edycja:
fajne zajęcia dziś miałam, maluszki wyjątkowo kochane i widać, że rodzice przyłożyli się do pracy przez ten tydzień:) Milutko się tak pracuje. Im mniejsze dzieci tym łatwiej to idzie...

katamisz ja jakoś nie mogę znaleźć u mnie fajnego lumpka. Wszystko takie spłowiałe i wygniecione, obiecałam sobie że w wolny dzień pójdę jeszcze poszukać do innych ale te trzy pierwsze mnie totalnie zniechęciły.

tusen to co opowiadasz brzmi jak jakaś nierzeczywista bajka! Lekarz dzwoniący do pacjenta, że ma przyjść na wizyte?? Rany, ale nasz kraj jest do tyłu...
 
a u nas w domu sie porobiło:baffled: koleś,który u mojego D.wynajmuje lokal i wisi już za wynajem ponad 10.000zł targnął się na życie(co bym wam nie pisać co zrobił,żebyście się nie martwiły)ale żyje.i to jeszcze w tym lokalu,a dziś D.miał z nim rozwiązać umowę:no:.najlepsze,że nie było karetki straż pożarna na syg go zawiozła. dobrze,że tak naprawdę nic mu się nie stało,ale kasy a w tym mojego remontu długo nie zobaczymy:eek:
 
rany justynka, co za makabra! Zawsze się bałam wynajmu mieszkań właśnie z tego wzgledu. Moja koleżanka wynajmowała parter domu rodzinie. Wszystko ok, mili, usmiechnięci, płacili w terminie. Aż tu nagle w środku nocy strzelanina w okna, podpalenie, krzyki, ogólnie masakra. Następnego dnia policja przyjechała zakuć wynajmujących w kajdanki - działali razem w mafii narkotykowej. Dziecko zabrała opieka społeczna...
 
justynka masakra jakaś!!jak z horroru...i co teraz twój mąż zrobi??bo tak czy siak chyba od odstąpienia umowy z tym kolesiem nie zrezygnuje??Kurcze aż strach pomyśleć ile mielibyście kłopotów jakby tak temu kolesiowi faktycznie coś się stało i by nie przeżył...:szok:
 
reklama
Hej kochane :)
Nadrobiłam zaległości, niezłe tempo narzucacie od poniedziałku :)
Dagamit, trzymam kciuki aby z pomocą diety udało się opanować cukier :)

Misia, śliczna łazienka :) Jak ja bym chciała żeby mi wpadła jakaś ekipa remontowa i wszystko sama zrobiła. Ja niestety nie mam zmysłu do aranżacji wnętrz ;)

Aestima
, udanego wypoczynku :)

Barmanka, bardzo mnie zmartwił Twój post :( Mam nadzieję, że jednak to jakaś pomyłka i z dzieciątkiem wszystko jest dobrze. Domyślam się co czujesz, bo u mnie lekarz na początku 15 tygodnia też dopatrzył się kilku (że tak napiszę) "niefajnych rzeczy". I do czasu usg połówkowego żyłam w strachu o moje dzieciątko. Ściskam Cię mocno, i wierzę że ta historia będzie miała szczęśliwy finał.

Przepraszam, że nie wszystkim odpisuję, ale każdą z osobna pozdrawiam, a chorutkom życzę dużo zdrówka :)
 
Do góry