Czerwiec 2011

[kati83]

idę na spacerek i zapisać się w końcu do tutejszej biblioteki, bo zawsze korzystałam z tej w mojej miejscowości ;-)

Madzioolka ja też czasami czuję takie dziwne ruchy na "dole", ale się tym tak nie przejmuję, zawsze dzwonię do moich dwóch przyjaciółek co mają dzieciaczki i pytam czy to norma. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby któraś nie miała czego takiego jak ja, nie przejmuj się tak mocno

 

[Silva]

Powiedzcie mi bo może ja jestem jakaś niedoinformowana - czy taki maluszek jak sobie tak pływa w brzuszku i robi fikołki, czy on się nie zaplącze w pępowinę???

yyyy ja też nie wiem, a to ciekawe czy są takie przypadki?

 

[justynka1]

czesć Ulcia. proponuje wpis na Poznajmy Się,bo tu ktos może ominąć,bo tempo jest zawrotne

 

[zebrra]

Witaj Ulcia Napisz coś wiecej o sobie, czekasz na pierwszą dzidzię?

 

[Izabela34]

Strasznie się rozpisałyście
Wpadłam na facebooka, chwilę mnie nie było i już pare stron do doczytania :-)
Mój brat z rodzinką się zapowiedzieli, bo będą w pobliżu, więc czekam na nich.
Kawę to ja raczej też inkę, chyba że czekoladę na gorąco pijam :-)

Madzioolka - moje dziecie było silnie owinięte pępowiną, ale on siedział już od połowy ciąży głową w dół i tak mu pozostało do porodu. Wydaje mi się, że na obecnym etapie ciąży, dziecie raczej się nie zaplącze, chociaż pewności nie mam. O słupełkach na pępowinie nie słyszałam :-)

Ironia - najtaniej będzie wprosić się do kogoś na te pierogi - u mnie są jeszcze ze szpinakiem i białym serem, tak więc jak masz ochotę, to zapraszam :-)

Ulcia - witaj :-)

Ja teraz też staram się zacisnąć pasa w wydatkach, bo to nieszczęsne 5% wkładu trzeba dać a to dobre kilkanaście tyś zł.

 

[nutria]

Ale macie produkcję.. nie nadążam totalnie za Wami..

Madziolka - myślę sobie, ze nie ma co się nad tym zastanawiać.. bo nie my pierwsze w ciąży, nie nasze dzieci pierwsze.. Dzieci jeszcze mają taką zabawę, ze zaciskają w dłoniach sobie pępowinkę i wtedy mają gorszy przepływ krwi do siebie, albo ją uciskają ciałkiem do macicy - ale to ponoć dobrze sobie z tym wszystkim radzą.
Oczywiście ejst taki kłopot, ze przy porodzie moze się okazać, ze ma szykję obwiązaną pępowiną, ale tak na mój rozum, to dopiero przy porodzie przeszkadza - bo wtedy dzidzia musi sie wysmyknąć z mamy, a pępowina ją ściąga - i jest klops - no ale teraz sobie nie z takimi kłopotami radzą ;-)

Izabela - ja tam sie chętnie na pierogi wproszę.. mnie się nigdy nie chce lepić.. choć to takie dobre. ..

Ulcia - witaj

\Dobrego dnia dziewczyny!

 

[aaga1407]

hej
Ale produkcja, niestety ale nie jestem w stanie nadrobic, przeczytalam jedynie pobieżnie coby sie zorientowac w trematach.

Co do szyjki to nie wiem, wiec nie bede sie mądrzyc. mnie sie niestety skraca, ale szczerze powiedziawszy to nie znam jej wymiarow, musze zapytac ginka w srode na wizycie.
Co do badan to ja robie wszystko prywatnie. Do gina chodze prywatnie wiec badania rowniez prywatnie. Ostatnio robilam mocz+morfologia+AFP+TSH i zaplacilam chyba ok 70 zł wiec nie mało. Z tym ze czessci ze zlecanych nam przez ginkow badan i tak nie refunduja wiec i tak trzeba placic.

witaj Ulcia

Widze, ze w takim razie nie tylko ja wyrodna. Niestety, ale ja z tcy, ktore nie potrafią sobie odmowic smakołyków.

Spadam bo zabieram sie za pieczenie ciasta orzechowego na sobotnie urodziny Julci, to nieliczne ciasto z tych, ktore i wychodzą, a do tego jest pyszne. Dobra dosc chwalenia sie i do roboty

 

[ironia]

nie wytrzymałam i zadzwoniłam 2 porcje pierogow jak zjem 16 w co watpie to padne jak stówka...ale takiego mam smaaakaa....

mam takie OT: czy ktos zna z was tanią drukarnię? mało i ielkoformatową potrzebuję na gwalt

 

[agabre]

Witaj Ulcia

Nutria, chyba masz rację, dzieci rodzą się od tysiącleci, kiedyś nie było ani USG ani KTG ani innych urządzeń a nawet lekarzy i wszystko się układało... Natura musi sobie poradzić

 

[Luksja]

Witajcie Dziewczyny :-)
Przybywa wpisów w dużym tempie, chyba dzisiaj nie nadrobię wszystkiego...

Co do kawy to rozmawiałam na ten temat z ginem i spokojnie można się napić słabej kawy, ale jedynie z ekspresu, żadna parzona czy rozpuszczalna, polecam Wam tzw kawiarki, kawa jak z ekspresu a zakup zdecydowanie mniej odczuwalny w kieszeni ;-) mam coś takiego i jestem mega zadowolona :-)
Kawiarka aluminiowa PEPITA 6Tz - GAT - porównanie cen w sklepach internetowych

Też jestem pracoholikiem, ale zdrowie moje i dziecka najważniejsze, a w pracy choćby nie wiem jak człowiek się starał to zawsze jakieś stresy będą.

Zolza jak naleśniki ??