tusenfryd18
Fanka BB :)
Koleżanka moja chciała starc sie o drugie dziecko,ale mąż jej powiedział że jego nie stać na drugie dzecko.
Pewnie coś w tym jest.
Zaczynamy na nie łożyć ,zanim jeszcze przyjdzie na świat.Kwoty te wzrastaja wraz z pojawieniem sie na swiecie .ale już kiedyś pisałam że to dobra inwestycja.
Ja do dyskusji na ten temat raczej nie podchodze,bo żyje zupełnie (pod tym względem )w innym świecie.
Ale wiem jak było w polsce,chociaż nigdy na mnie brakowało ,to żeby tak było pracowaliśmy bardzo cieżko od rana do wieczora.Dlatego plany o drugim dziecku tak sie przeciągneły.
Pewnie coś w tym jest.
Zaczynamy na nie łożyć ,zanim jeszcze przyjdzie na świat.Kwoty te wzrastaja wraz z pojawieniem sie na swiecie .ale już kiedyś pisałam że to dobra inwestycja.
Ja do dyskusji na ten temat raczej nie podchodze,bo żyje zupełnie (pod tym względem )w innym świecie.
Ale wiem jak było w polsce,chociaż nigdy na mnie brakowało ,to żeby tak było pracowaliśmy bardzo cieżko od rana do wieczora.Dlatego plany o drugim dziecku tak sie przeciągneły.