Dzastina222
Czekam..
Hej dziewczynki:-)
witam się z wami po raz pierwszy w tym Nowym 2011 Roku:-):-)
No i teraz to nam tylko zostało pół roku... pewno zleci jak z bata szczelił
Ja po sylwestrowej nocy wytrzymałam najdłużej bo poszłam spać o 3:30... bal był udany;-) nawet zakosztowałam szampana ale to dosłownie 3 łyki i żałuję bo odbijało mi sie " jak krowie po kiszonce"
Odnośie pępka to mi wypchało... nie miałam go wogóle:-) a po porodzie zanim macica wróciła do swoich rozmiarów co też troszkę potrwało, schował się spowrotem na swoje miejsce tyle że ja brzuch miałam wielki jak balon... a nawet balon to mało powiedziane.. był po prostu wieeelllkkkiii... ale jak sobie przypomne to co ja jadłam i w jakich ilościach to wcale się nie dziwię że byl tak ogromniasty;-)
witam się z wami po raz pierwszy w tym Nowym 2011 Roku:-):-)
No i teraz to nam tylko zostało pół roku... pewno zleci jak z bata szczelił
Ja po sylwestrowej nocy wytrzymałam najdłużej bo poszłam spać o 3:30... bal był udany;-) nawet zakosztowałam szampana ale to dosłownie 3 łyki i żałuję bo odbijało mi sie " jak krowie po kiszonce"
Odnośie pępka to mi wypchało... nie miałam go wogóle:-) a po porodzie zanim macica wróciła do swoich rozmiarów co też troszkę potrwało, schował się spowrotem na swoje miejsce tyle że ja brzuch miałam wielki jak balon... a nawet balon to mało powiedziane.. był po prostu wieeelllkkkiii... ale jak sobie przypomne to co ja jadłam i w jakich ilościach to wcale się nie dziwię że byl tak ogromniasty;-)