reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Setana - moja macica zaczyna się nad wzgórkiem i jest gdzieś do pępka. Tak więc to co Ty wyczuwasz, to może być macica. Mi ph w ciąży skoczyło aż do 8, więc piłam sok z żurawiny. pH obecnie jest 6,5 niby dr powiedziała, że jest dobrze, ale zanim zaczął się problem, to ph miałam 5,0 więc na wszelki wypadek łykam sobie żurawit po 1 tabl dziennie.
Izka mam pytanie odnośnie tego soku z żurawiny (maż kupił mi wczoraj chyba z oleofarmu). Ile tego soku wypijałaś dziennie? Bo tam nigdzie nie ma dawkowania. Ja od poczatku ciąży pH mam 7 (przed też miałam 5) do tego mam liczne moczany bezpostaciowe, a miałam już kiedyś piasek i wiem co to kolka nerkowa. Dlatego postanowiłam też spróbować soku z żurawiny. Zobaczę teć co w czwartek powie lekarz.
Cieszę się, że skurcze już Ci odpuściły i mam nadzieję, że tak zostanie.

Traschka koniecznie napisz co i jak po powrocie.

U szwagra na działce były sobie sosny a z racji tego, że będzie tam od wiosny budował to załatwił sobie zgodę na wycinkę no i porozdawał je całej rodzince tzn te sosny.
Szkoda mi ich było - też mam takie skrzywienie zawodowe... ale cóż
A przyglądałam się z okna jakieś 100 m dalej
Bo ja sobie już myślałam, że gdzieś w lesie wycinaliście ;)
Mam ogromny sentyment do sosny i trochę Ci tej sosny zazdroszczę, bo u mnie pewnie skończy się na świerku. U mnie w domu u rodziców zawsze była sosna do samego sufitu. Niestety we Wrocku dostanie sosny jest niemożliwe, tu wszyscy na pytanie o sosnę robią wielki oczy :/
 
Weźmy to pod uwagę

1292774557_by_BestSwimmer_500.jpg
 
witam sie po południowo
dopiero z miasta wróciłam,wiatrzysko wieje,ale choinkę ubrałam tylko łańcucha nie mam.
idę zaraz po małego,dziś nie było problemów z przedszkolem
a co do żurawiny,to pozwolę sobie wtrącić,że jest pyszna z oscypkiem w panierce na gorąco;-)
 
No, 3 prezenty z głowy:) Postanowiłam pójśc na łatwiznę i zakupiłam prezenty w osiedlowych sklepach, na szczęście mam pod domem rossmana, księgarnię i kilka innych fajnych sklepów. Może prezenty nie są takie jak sobie wymarzyłam, ale nie mam siłę w taką pogodę jechać do miasta.

Traschka, tyle naopowiadałaś o tej duszonce, że dziś u mnie będzie na obiad. NIe wiem czy wyjdzie, bo nigdy czegoś takiego nie robiłam:))
 
Iza ja mam ten piewszy,jestem zadowolona.Używałam od 13tc i słyszałam serduszko za kazdym razem.Jedyny raz to był chyba w zeszłym tygodniu musiałam sie naszukac bo widocznie ułożyło sie w innym miejscu niż zwykle.
Myśle że nie ma sensu wydawac prawie 2 stów na taka zabawkę,ale nie ukrywam że jestem ciekawa jaki jest ten drugi detektor.Pewnie jest bardziej czulszy i seduszko przy małym płodzie słychac wyraźniej,ale pewnie chodzi o to żeby wogóle było cokolwiek słychac.
 
Tusen - na tym drugim wyświetla się tętno dziecka. Na tym, który Ty masz, chyba można tylko słuchać i nagrywać, prawda? Ten za 180zł jest w Wawie, więc poprosiłabym męża o odbiór osobisty...
 
reklama
No, ja już wróciłam:) Z dzidzi wszystko super, opiszę wszystko w odpowiednim wątku. Udało mi się dziś załatwić mas spraw, ogromnie się cieszę. Wydział komuniakcji, 2 ubezpieczalnie, 2 lekarzy i kupiłam 3 prezenty!!! Wreszcie coś mam... :)

Traschka, tyle naopowiadałaś o tej duszonce, że dziś u mnie będzie na obiad. NIe wiem czy wyjdzie, bo nigdy czegoś takiego nie robiłam:))

Aestima koniecznie daj znać jak wyszły! Dolną warstwę ziemniaków trzeba posolić i popieprzyć (jak duzo soli zależy od tego jak słony masz boczek). Wrzucasz to do piekarnika i jak po ok 50 minutach zacznie bardzo konkretnie pachnieć to trzeba otworzyć i wymieszać. I jeszcze do piekarnika aż ziemniaki będą miękkie. Powodzenia:)

Ironia ja mam zawsze takie ciśnienie jak piszesz. Średnia to 138/86. I mam takie stałe, niespecjalnie skacze w dół czy w górę. Mam przepisany dopegyt który mam wziąć jakby skoczyło powyżej 140/90 więc mierzę 2x dziennie.
 
Do góry