traschka
Mama Marysi
hej, dzięki za kciuki i ciepłe myśli. Tata dochodzi do siebie, bylismy pewni, że amputują mu stopę, z takim założeniem szedł na operację... masakra. Amputowali mu kilka palców w nodze, ale stopa ocalała. Powinno być ok.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)