Czerwiec 2011

[ironia]

uff ja leze do góry brzuchem a mąż lodówke myje i kuchnie od 2 godzin hihi jeszcze 2 h łazienki i moze podłogą się zajac....kochany jest...
ja padnięta po zakupach ..uff...ryją sie te dziadki tłuką no porażka...

 

[traschka]

Ironia, jakich zakupach??? Ty miałaś leżeć a nie przewalać się przez tłumy w supermarketach... Ja też nie mam żadnych prezentów, miałam kupiś w ten weekend ale chora jestem i trudno, kupię w tygodniu.

 

[mamusia czerwcowa 2011]

Traschka - bardzo dobrze ze sie zdecydowalas i pojechalas na to pogotowie, cale szczęście że to nie bylo zapalenia oskrzeli ;-)

Misialina - miłej zabawy życze

Jol, Justynka1 i Aestima - kupiłam sobie zabujczą sukienke w kolorze malinowym taka po kolanka. To nie jest kiecka typowo ciazowa te sa strasznie drogie, kupilam ja w normalnym sklepie tylko ze znacznie wieksza bo rozmiar 42 (normalnie nosiłam przed ciaza ok 38) poniewaz ma rozne takie marszczenia zupelnie nie widac brzuszka przy czym mam tak jeszcze duzo miejca dla bobasa
Bez kitu jestem taka z niej zadowolona ze ciagle ciesze nia oko a lezy na mnie idealnie jakby poprostu byla na mnie szyta cena także nie była powalająca zapłaciłam jedynie 120 zł

 

[Aestima]

A gdzie kupiłaś takie cudo?

 

[mamusia czerwcowa 2011]

nawet nie musiałam za bardzo podróżować bo kopiłam w swoim mieście w galerii Jagiełło w w sklepie z modą damską, ogólnie sukienek było zatrzęsienie jednak nie dla babek z brzuszkami

 

[ironia]

aestima - byłas wczoraj na IP?

no wiem wiem ale gin mowiła zeby tez nie lezec cały czas tylko dleikatnie ....no to dleikatnie sobie spacerowałam

 

[mamusia czerwcowa 2011]

a to co dodatkowo mi sie podoba w moim nowym zakupie to to ze ma odpowiednio głęboki dekolcik bym wreszcie mogła wyeksponowac to czym niestety nie mogłam za bardzo pochwalić się przed ciążą hehe :-);-)

 

[Aestima]

Ironia- Nie, odłożyliśmy to do dzisiaj a dzisiaj dużo mniej boli i sama już nie wiem czy jechać... Może wieczorem się wybierzemy..

 

[Nadzieja:)]

Dziendobry, własnie wstalam. Miałam dzisiaj taki koszmar dotyczący mojego maluszka, ze nie mogę się pozbierać. A tu tyle roboty w domu! No nie mam na nic siły... Już chce do lekarza a tu jeszcze prawie tydzień zeswiruje zaraz
Coś ostatnio nie widać tu Zolzy. Wyjechała w poroz poslubna czy co??

 

[Aestima]

Ona pisała, że bez netu jej lepiej.
Ja też miałam koszmar z Maluchem w roli głównej, to chyba przez te nasze lęki...
Lecę na obiadek, papa