reklama
andariel
mama super dwójki :]
Na Mikołaju była, na Balu Karnawałowym również. Ominął ją wcześniejszy Bal Jesieni. Nadal nie mogę dodzwonić się do lek., w zw. z czym zaczynam wpadać w lekką paniczkę i puszczam wodzy fantazji...........................
Felkaa - tłumaczę jedynie tak, że nie jestem maszyną zaprogramowaną na:
"cokolwiek się dzieje - uśmiech na gębie i nerwy w konserwy". Ale nie mam usprawiedliwienia na klapsa - uważam to za nadużycie i nic nie dające działanie, którego się wstydzę i za które przepraszam swoje dzieciaki. Na szczęście to ma miejsce niezwykle rzadko (nawet nie pamiętam kiedy i komu ostatnio klapsa wymierzylam - dawno musiało to być) - zdecydowanie stanowi znikomy procent w całej reszcie, tj.tulenia czy wygłupów, mówieniu że się kochamy itd.
asinka - teściowa uszczelniająca okna? Brzmi intrygująco;-)
Felkaa - tłumaczę jedynie tak, że nie jestem maszyną zaprogramowaną na:
"cokolwiek się dzieje - uśmiech na gębie i nerwy w konserwy". Ale nie mam usprawiedliwienia na klapsa - uważam to za nadużycie i nic nie dające działanie, którego się wstydzę i za które przepraszam swoje dzieciaki. Na szczęście to ma miejsce niezwykle rzadko (nawet nie pamiętam kiedy i komu ostatnio klapsa wymierzylam - dawno musiało to być) - zdecydowanie stanowi znikomy procent w całej reszcie, tj.tulenia czy wygłupów, mówieniu że się kochamy itd.
asinka - teściowa uszczelniająca okna? Brzmi intrygująco;-)
hm ja pamietam ze chyba mlody dostal raz tez tak klapsa - bylam chora nie dalam juz rady i po prostu dostal w pieluszke niemocno..strasznie mi z tym było mały od razu w płacz bo nigdy tak nie miał -- przeprosilismy sie od razu to bylo rok temu - jednak chłod emocjonalny to najlepsza kara i chyba najbardziej skuteczna jaka wymierzam w razie konieczności... zazwyczaj jest koniec zabawy idź do swojego pokoju zamknij drzwi i zastanów sie nad sobą...posiedzi z 3 4 minuty i przychodzi sie przeprosić 
dokładnieasinka - teściowa uszczelniająca okna? Brzmi intrygująco;-)

andarielno własnie ja też nie mam usprawiedliwienia... to mój drugi klaps... i mam nadzieję, że ostatni, przeprosiłam Emi ale nie wiem co tam w główce jej zostało... także u mnie to też znikome, ale i tak siebie za to nie lubię; o Bal Jesienie, już pamiętam, bo stroju szukałaś; dzwoń dalej!
ironia też tak robię jak już nie mam cierpliwości, to mi mała zaczęła drzwiami trzaskać... no od nas tego nie odgapiła bo drzwi mamy tylko u niej w pokoju i w łazience...
no jestem już po przesłuchaniu... sprawdziłam artykuł handel ludźmi nie wiem o co chodzi... oczywiście o nasza ostatnią nianie z przebojami bo chcieli ja gdzies do burdelu wywieźć niby... i przez taką szmaciore straciłam tyle godzin niech ją szlag 




teraz siedze i szukam czegos u siebie na kompie co mogloby jej dotyczyc ghrr...





teraz siedze i szukam czegos u siebie na kompie co mogloby jej dotyczyc ghrr...

hejka
ja dziś mega niewyspana, byłam wczoraj z Emi u znajomej sąsiadki, M grał koncert charytatatywny na rzecz chorej dziewczynki; dzieciaczki się pobawiały; ja poszłam późno spać bo czekałam na mojego rockmena;-)
ironia to ta niania co paliła fajki na balkonie?
ja dziś mega niewyspana, byłam wczoraj z Emi u znajomej sąsiadki, M grał koncert charytatatywny na rzecz chorej dziewczynki; dzieciaczki się pobawiały; ja poszłam późno spać bo czekałam na mojego rockmena;-)
ironia to ta niania co paliła fajki na balkonie?
reklama
katamisz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 2 067
Hej dziewczyny.
Podlapalismy jelitowke
Zaczęło się z sob na niedz u młodej wymiotami.Rano wstała jak gdyby nic.W ciągu dnia były dwie na wpół luźne kupy Ale już bez wymiotow.Apetyt i pragnienie było więc myśleliśmy że zatruła się.No ale kolejny dzień tez luzniejsze kupy i apetyt gorsZy.Później i kolejni domownicy zaczęli się źle cczuć.Ją miałam jako jedyna w domu gorączkę.Kurczę cieszyłam się ze jeszczez jej mija a tu przed chwilą mi wymiotowala...Ile to dni może trwać??Jutro chyba polecę z nia do lekarza tak na wszelki. Bo mimo iż pije ładnie i delikatnie je lepiej żeby ją lekarz zobaczył.
Podlapalismy jelitowke
Zaczęło się z sob na niedz u młodej wymiotami.Rano wstała jak gdyby nic.W ciągu dnia były dwie na wpół luźne kupy Ale już bez wymiotow.Apetyt i pragnienie było więc myśleliśmy że zatruła się.No ale kolejny dzień tez luzniejsze kupy i apetyt gorsZy.Później i kolejni domownicy zaczęli się źle cczuć.Ją miałam jako jedyna w domu gorączkę.Kurczę cieszyłam się ze jeszczez jej mija a tu przed chwilą mi wymiotowala...Ile to dni może trwać??Jutro chyba polecę z nia do lekarza tak na wszelki. Bo mimo iż pije ładnie i delikatnie je lepiej żeby ją lekarz zobaczył.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: