reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

ja jak zwykle w niedoczasie, nic nie odpiszę:( Głupio mi tak, że wpadam i pisze tylko o sobie...

U nas całkiem fajnie. Marysia wczoraj już tak nie walczyła, dziś w zasadzie wcale. Rano pytała gdzie jest dzidzi (nie było go w łózeczku), przyszła się do niego poprzytulać i pogłaskać:) Potem po raz pierwszy wyszliśmy razem w czwórkę z domu - pierwsza kontrola u lekarza. Marysia przy wyjściu kilka reazy dopytywała się czy na pewno idzie z nami dzidzi. Szymuś w ciągu 10 dni przybrał prawie 0,5kg:baffled: a wcale tak duzo nie je, musi mocno ciągnąć skubany. W dzień jemy co 2-3 godzinki i przy cycu Szymek spędza może 5-7 minut... Ale wprowadziłam smoka, bo wcześniej wisiał na cycu non stop. W nocy zwykle co 4, a dzis przespał bez żadnej pobudki 5,5h! Wyspałam się za wszystkie czasy. Szkoda, że Marysia wstaje codziennie o 5.
Generalnie z dwójką jest niezły zapieprz, tym bardziej że staram się teraz poswięcać Marysi maksymalnie duzo czasu. Zmęczenie przy jedneym dziecku póki co ma się nijak do dwójki, ale teraz mi się dużo bardziej podoba. Fajnie tak z dwójką, dużo ciekawiej. I to dzisiejsze wspólne wyjście, choć króciukie strasznie mi się podobało. Wręcz mam wrażenie, że z jednym dzieckiem jest nudno :-D
No ale czasu nie mam na nic, jak dzieci śpią to gotuję i sprzatam. Marcin do dzisiaj miał urlop, w poniedziałek wraca do pracy więc wtedy czeka mnie niezły test.
Ściskam was gorąco i mam nadzieję, że uda mi się jak najszybciej powrócić na BB w pełnym wymiarze:)
 
reklama
hej trasia
mam nadzieje, ze szymusjest/ będzie okazem zdrowia to szybko sie ogarniesz. życze ci tego, aby był jak dominika moja jak była taka maleńska- wszytsko było jak w zegarku
ja tez mam takie poczucie-choc jestem cholernie nimi zmeczona-ze razem z dwojka dzieciaczków jakoś tak lepiej, jakos tak "pełniej" nie wiem jak to ująć;-)
 
Trasiu jeju jaka pozytywna energia bije z Twojego posta, aż musiałam przeczytać dwa razy :) Super że Marysia już się uspokoiła :)
A jak Ty się czujesz?? Lepiej już ciut???
 
ja tez mam takie poczucie-choc jestem cholernie nimi zmeczona-ze razem z dwojka dzieciaczków jakoś tak lepiej, jakos tak "pełniej" nie wiem jak to ująć;-)

ja dokładnie tak samo to ujęłam w rozmowie z mamą. jest właśnie pełniej:)
co do charakteru maluchów, to dla Marysia od pcozątku była "średniaczkiem" wg klasyfikacji Tracy Hogg. Uważałam, że jest bardzo grzeczna, od początku nie sprawiała wiekszych problemów. Ale przy niej Szymuś to "aniołek"! Mam nadzieję, że mu się to nagle nie zmieni, ale póki co jest aż niebywale grzeczny:baffled: znosi cierpliwie wszystko, przebieranie, kąpiel, oczekiwanie na cyca. Placze tylko jak naprawdę zbyt długo go przebieram i jest już strasznie głodny i po wyjęciu z ciepłej wanienki... oczywiście po 5 sekundach się uspokaja, jak tylko Marcin zawinie go w ręcznik. Skąd mi się trafiły takie grzeczne dzieci??

madzioolka dzieki, że pytasz. Ja czuję się znacznie lepiej, no ale daleko mi do normalności. Tak jest teraz mogę w miarę funkcjonować więc daję radę ze wszystkim. Mam nadzieje, że wszystkie problemy znikną jak najprędzej, ale zapowiada się raczej długa rekonwalescencja.
 
trasia cudownie czytac takie pozytywne wieści od ciebie :-)
super ze Szymus taki grzeczny :-) i zeby juz tak zostało, no i zeby Marysia tez nie dawała w kość :tak:
zeby jeszcze twoje sampoczucie fizyczne sie poprawiło i bedzie pieknie &&&&& za to :tak:
hmmmm troche "zazdroszcze" takiej pełnej rodzinki 2+2
 
trasia poprawilas mi humor swoim postem :) to super ze tak świetnie sie układa :-D


u mnie dół...mieli dzisiaj dac znac co z pracą jest 14 ani telefonu ani mejla :-:)-( ale dzwonił koles z jakiejś pracowni archoitektonicznej bo chcą wejsc w ecommerce czy b ym przyszła na rozmowe :)
trochę zmulony był przez telefon ale zobaczymy co to :) :-D
 
trasia cudownie czytac takie pozytywne wieści od ciebie :-)
super ze Szymus taki grzeczny :-) i zeby juz tak zostało, no i zeby Marysia tez nie dawała w kość :tak:
zeby jeszcze twoje sampoczucie fizyczne sie poprawiło i bedzie pieknie &&&&& za to :tak:
hmmmm troche "zazdroszcze" takiej pełnej rodzinki 2+2
a ja nawet bardziej niż "trochę" :zawstydzona/y: oczywiście w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu :tak:

Ironia może jeszcze zadzwonią &&&&& i kiedy się umówiłaś na rozmowę do tych architektów?
 
madzolka no ja tu trzymam kciuki za was, za "pełniejszą rodzine":tak:
ironia jak nie zadzwonia znaczy, ze za dobra jestes dla nich i sie ciebie boja:tak:
hej mama M

u nas zdarzył sie cud, moj syn poszedł spać, po prosu zobaczyłam, że pociera oczy i i go połozylam, wył ze 3 min i padł. czemu ta niania nie umie go uspic czizasss
 
Ironia, &&&&&&&&&
Trasiu, jakbym o małym Miesiu czytała:tak: przybierał dużo , najadał się szybko, spał długo a co to płacz gdzieś po 3 m-cach się dowiedziałam. Za to potem zrekompensował z nawiązką:-p:-D Cieszę się ,z e u Was tak pozytywnie, jak Ty się czujesz?
Madzioolka, dzięki za posta:* i.... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
eh dzieki dziewczyny :) moze powinnam tam zadzwonić?

cykam się troche no alez cholera nie to nie przecież się nie powieszę z powodu pracy głupol ze mnie !~!!! :-D:-D nie wiedzą co tracą foch :))


a do tych architektów dzis dostane info , na początku tygodnia pan mówił :) :happy2:


bibi dzis zostanie przywieziony przez tatę, po 16 wpadnie niania sie pożegnać bo jedzie do niemiec - też tak wypaliła mówiła ostatnio ze może za 3 tygodnia a ostatnio wpada i mówi że 3 lutego jedzie :baffled::baffled: no ale nich już jedzie jak musi.. :confused: szkoda mi tylko bibeczka :(:-( bo się bardzo do niej przywiązał.
 
Do góry