kasiawilde
Fanka BB :)
Trasia ja bajki o nocniku pochowałam
ale na pocieszenie dodam, ze może Wam się udać zakończyć proces bardzo szybko...moja bratanica też sama zaczęła (rodzice też jakoś się nie palili) i od razu zaczęła nawet w nocy budzić się na siku... siostrzenicy z kolei cały proces zajął 2 tyg. Podobno jak dziecko samo komunikuje i się dopomina to nie jest tak źle, dacie radę!
Forever i u Ciebie ciężki dzień widzę... również się trzymaj, koniec przyjaźni zawsze jest bolesny niestety
za dużo dobrych i miłych wspomnień, żeby umieć sobie zracjonalizować to, ze losy się toczą tak a nie inaczej :/

Forever i u Ciebie ciężki dzień widzę... również się trzymaj, koniec przyjaźni zawsze jest bolesny niestety