nareszcie weekend, widzę, że i u Was sądne nocki...u nas dziś przerwa w spaniu między 3 a 4, polożyłam się wpół do 1, a wstałam 6.20, jakoś żyję, głównie myślą o weekendzie;-)M
Madzioolka ano tak wyszło, że Mama moja siedzi i w sumie bardzo sobie chwalimy takie rozwiązanie
My ślę, że to może być jednak początek buntu dwulatka, dzieci teraz szybciej dojrzewają
Cieszę się, że z mamą coraz lepiej
tuo to chyba z okolic Białegostoku paniusia się wywodzi
trasia gratuluję! miło być docenionym, o, widzę, że powtórzyłam słowa Madzioolki;-)
mamoM spóźnione sto lat!
U nas pokrótce: Naja zdrowa, dużo gada, zaraz Wam napiszę co, bo codziennie po 2-3 nowe słowa
ale jestem dumna!
wiadomo - mama, tata, baba, ale oprócz tego:
dziadzia, Ania, bama=banan, lama=lampa, ciena=cena, ko=kot, kulik=królik, piś=pies, pić, łopa=łopata, Maja, baja, oko, dom, lala, sok, kaka=kaczka, teraz mówi sześ - nie wiem czy to sześć czy cześć;-), leń i kilka innych, o których zapomniałam. Nocki słabe od chwili zachorowania na rota- 3 dni spała z nami i są negatywne efekty...Ponadto potrafi się przechylić w łóżeczku na barierce, odbić nogami i przeważyć, już 2 razy ją uratowałam przed upadkiem, skubaniec podciąga się rękami...więc w weekend najprawdopodobniej zmieniamy łóżeczko na łóżko ikeowe z barierką.
W pracy nudy...
Madzioolka ano tak wyszło, że Mama moja siedzi i w sumie bardzo sobie chwalimy takie rozwiązanie



tuo to chyba z okolic Białegostoku paniusia się wywodzi

trasia gratuluję! miło być docenionym, o, widzę, że powtórzyłam słowa Madzioolki;-)
mamoM spóźnione sto lat!
U nas pokrótce: Naja zdrowa, dużo gada, zaraz Wam napiszę co, bo codziennie po 2-3 nowe słowa

wiadomo - mama, tata, baba, ale oprócz tego:
dziadzia, Ania, bama=banan, lama=lampa, ciena=cena, ko=kot, kulik=królik, piś=pies, pić, łopa=łopata, Maja, baja, oko, dom, lala, sok, kaka=kaczka, teraz mówi sześ - nie wiem czy to sześć czy cześć;-), leń i kilka innych, o których zapomniałam. Nocki słabe od chwili zachorowania na rota- 3 dni spała z nami i są negatywne efekty...Ponadto potrafi się przechylić w łóżeczku na barierce, odbić nogami i przeważyć, już 2 razy ją uratowałam przed upadkiem, skubaniec podciąga się rękami...więc w weekend najprawdopodobniej zmieniamy łóżeczko na łóżko ikeowe z barierką.
W pracy nudy...