czytam, czytam, ale dalej niemoc mnie ogarnia. Cala noc i teraz tez bol promieniuje na posladek, mam juz serdecznie dosc. Ja chce ketonal!!! Nie chce mi sie nawet nic pisac, bo tylko wam smedze ciagle![]()
a smec, jak dla mozesz caly czas, lepiej nam niz Marcinowi:-)
andariel ja tez mam pewne ksiazki, ktore znam juz prawie na pamiec i ciagle je walkuje. wczoraj siadlam wieczorem i jak mantre wyryte cytaty powtarzam i to dziala:-) no akurat mialam wczoraj na lekcji temat "how to be happy" i akurat rozmawialismy o naszych strachach i ze wlasnie neistety ze strachem po prostu trzeba sie zmierzyc. nie ma innej rady. ja jak mialam miec praktyki w szkole pol roku przez t nie spalam, mialam juz nawet zrezygnowac, rzucic studia i w ogole mial byc koniec swiata, poszlam do spychologa i po prostu powiedzialam sobie "pojde" i co....okazalao sie ze to bylo najlpesze co moglo mnie spotkac:-)
a moze w tobie drzemie zawodowy kierowca