reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Zebrra trzymam kciuki za te 8ki zeby bez bolu i szybko bylo&&&&

Izus nie zazdroszcze, naprawde, a co mozecie teraz zrobic? moze isc do 1 klasy jeszcze raz? Ja bym w furie wpadla. U nas dzieci zaczynaja tzw edukacje od 2.9mcy.... ale to najpierw taka paly grupa jest. Ale to fajnie dzieci przygotowuje i jak nie chcesz nie musisz prowadzic a wtedy dopiero od 4go roku zyciak taka przedszkola. Dzieciaki uwielbiaja a wszystko jest zauwazone wczesniej. Powodzenia Iza i duzo cierpliwosci zycze.

W poniedziałek mamy kolejne spotkanie z panią psycholog. Chce dokończyć test. Poproszę ją aby dała mi stostowną informację dla szkoły. Mąż wczoraj przyniósł coś w rodzaju "proponowanych ocen" od wychowawczyni. Chcemy opisać sytuację, podpiąć papiery i rządać od pani dyrektor przeniesienia Igora do zerówki. Wiem, że jest z tym problem, bo w zerówkach jest prawie 30 dzieci. Ale ja nie chcę aby Igor przez kolejne 7 miesięcy przychodził do domu pod presją odrabiania lekcji, nie chcę aby jego niechęć do szkolnej przygody się pogłębiała. Dla Igora te 7 miesięcy to dużo. Jeśli się nie uda, to prawdopodobnie będzie szedł raz jeszcze do klasy pierwszej.... Dla mnie to jednak strata obecnego (cennego dla dziecka) czasu. Moim zdaniem, lepiej poćwiczyć teraz to, z czym ma problem (czyli manualne rzeczy i koncentracja), a we wrześniu powinno być lepiej. Jak rozmawiałam z panią psycholog to jej powiedziałam, że mam żal do szkoły, że po testach czerwcowych nikt nie wyznaczył np przedziału punktowego, w którym dziecko się "kwalifikuje" do klasy pierwszej a które nie. Pani Monika uznała, że ktoś po prostu "przeoczył", że to 6-latek a nie 7-latek.

Zebra - własnie o to mi chodzi, ta szkoła ma 6-latków w pierwszej klasie dopiero pierwszy rok. Poza tym jest 6 klas pierwszych, 4 zerówki i tyle dzieciaków, że głowa mała. Jak na moje oko, to te dzieci są świnkami doświadczalnymi. Jeśli wychodzą jakieś niedociągnięcia, to w trakcie roku szkolnego ze stratą dla dzieci rzecz jasna :-( Zanim mąż wyszedł na wywiadówkę powiedziałam mu o tych lekcjach zadawanych na weekendy. Jestem tego samego zdania. Dzisiaj wszyscy są tak zabiegani, że weekend powinien być dla rodziny. Fajnie, że Wiki ma taką nauczycielkę :-)

Kate - ogromnie się cieszę, że Twoje obawy okazałe się bezpodstawne :) Gratuluję i nie martw się już na zapas :-)

Tusen - uśmiałam się z tego 51 tygodnia :-)
 
Iza 34 brak mi slow, mam nadzieje ze uda wzm sie wywalczyc ta zerowke, to bez sensu tak stresowac dziecko w tym wieku. Moze jakas skarga do kuratorium?
 
Iza 34 brak mi slow, mam nadzieje ze uda wzm sie wywalczyc ta zerowke, to bez sensu tak stresowac dziecko w tym wieku. Moze jakas skarga do kuratorium?

Zobaczymy co pani dyrektor powie na nasze pismo. Mam nadzieję, że wykaże zrozumienie i pomoże w tej sytuacji. Igor się dzisiaj bardzo ucieszył, że nie musi iść do szkoły :-(
 
Izabela34 to nie ładnie,stres dziecko przechodzi i Wy.Mam nadzieje że szkola poniesie chociaż częsc odpowiedzialnosci z tą sytuacje.

Podona stuacja byla na religii.Na pierwszym zebraniu dzieci kiedy juz dzieci byly z katechetka w salce a rodzice z ksiedze w holu wpadla matka z dziewczynka i krzyczy "prosze ksiedza ja sie chcialam zapytac...."ksiadz przerywajac jej kazal dziewczynce isc do salki a ona zeby zostala na zebraniu.
I tak dziewczynka chodzila sobie calae pol roku kiedy to dopiero ta kobieta zaczela rozmawiac z rodzicami o wieku dzieci komunijnych.I okazalo sie ze jej corka jest mlodsza o rok.Powiedziala ze chciala sie ksiedza zapytac od kiedy moze poslac ja do komuni ale on jej przerwal i zagonil ja do salki i tak juz zostalo.
Ja szcze mowiac jestem zalamana wiedza mojego dziecka na temat wiary katolickiej.Bardzo malo mu w glwie zostalo po roku koatechezy.A najtrudniej bylo mu z modlitwami.Wytlumaczyc 9-cio latkowi co to jest znaczy "nie cudzołóż "nie należało do najłatwiejszych.
Norwegia jest krajem prostestanckim,ale dzieci na religi ucza sie różnych odłamów islamu, buddyzmu czy katolicyzmu.Chciałam go przepytac troche z jego wiedzy bo jak zostanie zapyatny na lekcji,jako wyznawca tej wiary,żeby wiedzial.Ale powiem ze slabo mu szlo.
Dlatego ta nasza pierwsa komunia jest uważam za wczesnie wprowadzana.I gdyby nie fakt ze chcialam miec to za soba to posłałabym Olka za jakies 3 lata.
 
Tusen - mój mąż jest ateistą ja katoliczką. Chyba masz rację o tej pierwszej Komunii Św. Dzieci są jeszcze za małe. Ja chciałabym aby Igor miał pełną świadomość tego czy i jeśli tak, to dlaczego przyjmuje Komunię. W maju mój chrześniak miał Komunię. Z tego co słyszałam to dzieci czekały na ten dzień z niecierpliwością, bo...... miały dostać prezenty.
 
tusen - bardzo fajny ten 51 tydzień :) ale przyznaję, że dla mnie to niesamowite tak się posługiwać numerami tygodnia... macie takie kalendarze, które mówią, który to tydzień? bo ja to bym się ciągle gubiłą..
a opowieść o księdzu.. no cóż.. jak to człowiek ech. :(

Iza -
trzymajcie się dzielnie i powodzenia!

Jesli chodzi o to wczesne posyłanie dzieci do szkoły.. to brak mi słów.. Jak państwu brakuje dzieci w szkołach, to raczej trzeba zająć się promocją rodziny, wspieraniem rodzin wielodzietnych, podatki itp, a nie wysyłać maluchy do nieprzygotowanych szkół wr...

zolza - to możemy się kiedyś umówić na jakiś basen ! jestem za:) co prawda u mnie ciężko z terminami - bo ze starszakiem coś muszę zrobić... ale wszystko się da! :)
 
reklama
łeee juz nie moge pisac tej pracy normalnie każda część mojego ciała odmawia....a został mi jeszcze jeden rozdział do poprawki i dopisanie do niego jakiś 6 stron :(

eh i to jeszcze taki glupi temat miałam o aborcji we włoszech a fuj - okropność te wszystkie zdjecia i wiadomości...wolałabym tego nie czytać :(
 
Do góry