Hej kobitki,
Ja dziś wyspana, a nawet "przespana". Wstałam o 9, a A. od 6.30 z M. na nogach. Niestety problem z nimi jest taki, że Maja nie chce A. jeść kaszy ani mm na śniadanie, a on za bardzo też nie ma parcia, żeby jednak ona coś zjadła. Daje - nie je, ok, mama wstanie to nakarmi...W ogóle jest problem z tym jej jedzeniem mm, co opisałam w odpowiednim wątku - może pomożecie?
marta moje dziecko też wczoraj jak wstało o 13.30 to do 20 nie spało...A dziś 6.30 na nogach. Pracuj, nie daj się mężowi, praca to dla Ciebie odskocznia, nie mozesz z niej rezygnować!!! No i przyjeżdżaj! Czekamy![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Iza ja oczywiście zapraszam do siebie na warszawski zlot, a może uda nam się wcześniej spotkać oprócz tego?
Moja Maja nie marudzi w łóżeczku, ona od razu w płacz, ba - ryk uderza taki, że chyba do 3-go piętra ją słychać...Więc idę do niej od razu, daję smoka, kładę, lulam, ona wstaje, ja wychodzę i tak w kółko. Zmęczona już tym jestem...
mamusia &&&&& bidulo...mam nadzieję, że wreszcie do sensownego lekarza trafisz....
zolzik hej!
Ja dziś wyspana, a nawet "przespana". Wstałam o 9, a A. od 6.30 z M. na nogach. Niestety problem z nimi jest taki, że Maja nie chce A. jeść kaszy ani mm na śniadanie, a on za bardzo też nie ma parcia, żeby jednak ona coś zjadła. Daje - nie je, ok, mama wstanie to nakarmi...W ogóle jest problem z tym jej jedzeniem mm, co opisałam w odpowiednim wątku - może pomożecie?
marta moje dziecko też wczoraj jak wstało o 13.30 to do 20 nie spało...A dziś 6.30 na nogach. Pracuj, nie daj się mężowi, praca to dla Ciebie odskocznia, nie mozesz z niej rezygnować!!! No i przyjeżdżaj! Czekamy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Iza ja oczywiście zapraszam do siebie na warszawski zlot, a może uda nam się wcześniej spotkać oprócz tego?
Moja Maja nie marudzi w łóżeczku, ona od razu w płacz, ba - ryk uderza taki, że chyba do 3-go piętra ją słychać...Więc idę do niej od razu, daję smoka, kładę, lulam, ona wstaje, ja wychodzę i tak w kółko. Zmęczona już tym jestem...
mamusia &&&&& bidulo...mam nadzieję, że wreszcie do sensownego lekarza trafisz....
zolzik hej!