reklama
traschka
Mama Marysi
hahaha jednak jestem za dobra
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Zołzik...mi może nie chodzi dokładnie o takie pomijanie w odpisywaniu wszystkim dokładnie. Ciężko jest czasami odpisać porzadnie 5 osobom a co dopiero 15 przy obowiązkach domowych i małych dzieciach czy dziecku. Ale czasami jest tak (powiedzmy w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy - wcześniej tak nie było), że ja wpadam, zresztą nie tylko ja..... coś tam napiszę, przywitam się i zero jakiekolwiek reakcji...jakiś dialog toczy się dalej itd a mojego posta jakby nie było....chyba, że jestem przewrażliwiona już :-)
Doris, nie, nie jesteś przewrażliwiona, doskonale rozumiem, o co Ci chodzi! Czułam się podobnie, kiedy wpadałam rzadziej przez pewien czas. A Ty uzmysłowiłaś mi, że teraz robię podobnie - wiem, że zdarzy mi sie pominąć taki post i odpisać tylko w związku z toczącą się rozmową. Dzięki za zwrócenie na to uwagi i przepraszam, bo wiem, jakie to uczucie. Postanawiam poprawę! :-)
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Aestima...ja bym mówila tak jak Ty ale czasami mam litość więc mówię JEDNO. Ostatnio np jak moj M kupił sobie dwa to....a nie powiem Wam co zrobiłam...ale jestem zlośliwa....
Trasia....za dobra jesteś!!!!
Trasia....za dobra jesteś!!!!
traschka
Mama Marysi
doris powiedz!!!
kasiawilde
Fanka BB :)
trasia ja dlatego napisałam, że bym mojego P. zabiła, bo ja za dużo znam ludzi, którzy nie potrafią pić, nie znają umiaru i nie wiedzą w jakich sytuacjach to robić! moj P chyba w pierwszym miesiącu znajomości dowiedział się, że jeśli kiedyś będzie miał jakikolwiek problem z alkoholem to ja się z tego wypisuję :/ ale naprawdę myślę, że przemyśli i nigdy więcej Ci takiego numeru nie wykręci
Doris ja myślę, że waga tu nie jest ważna, na pewno będziesz w lepszej formie, a waga może nie iść w dół bo zamieniasz tłuszczyk (nie sugeruję, że go masz w mięśnie! i ja wiem doskonale, jak trudno się wbić czasem i wiem jakie to wrażenie kiedy czujesz się pomijana.. ale ja nie oczekuję, że ktoś będzie się odnosił do moich postów skoro jestem tu dość rzadko... jak już jestem to staram się odpisać większości, ale nie zawsze się udaje aaaa no i czekamy na fotkę w nowych włoskach
Doris ja myślę, że waga tu nie jest ważna, na pewno będziesz w lepszej formie, a waga może nie iść w dół bo zamieniasz tłuszczyk (nie sugeruję, że go masz w mięśnie! i ja wiem doskonale, jak trudno się wbić czasem i wiem jakie to wrażenie kiedy czujesz się pomijana.. ale ja nie oczekuję, że ktoś będzie się odnosił do moich postów skoro jestem tu dość rzadko... jak już jestem to staram się odpisać większości, ale nie zawsze się udaje aaaa no i czekamy na fotkę w nowych włoskach
heja ;-)
mam sekundke to poodpisuje
trasia - matko gdyby m cos takiego zrobil to bym go rozniosla, nawet piora by nie zostawił... chyba trzeba go przywolac do porzadku 8 piw? moj by chyba sie przkrecil heheh m popija sobie co wieczor lampke winka a tak to co drugi weekend np 2 piwa albo troche wina
mam nadzieje ze tesciowa poczuje sie niedlugo lepiej
no i dzieki na wiadomosc o azs... mediderm zakupie jutro
aestima - cudny ten twoj miesio... taki pogodynek mały uwielbiam patrzec na jego zdjecia
zreszta tak samo jak i zolzy - jak chcemy sobie poprawic nastroj to ogladamy edisia bo on takie miny robi ze normalnie pasc idzie chyba nie ma zdjecia na ktorym bylby jakis nie usmiechniety
mamusia - padłam... george na nogach hehehe po co golisz mrozy jeszcze nie odpuscily hehehe tez musze sobie zrobic jakies spa.. juz mowilam michalowi ze potrzebuje jednego dnia bez meza dziecka i pracy ... moze poszukam czegos dla siebie
u nas super bylismy w mlodym w tesco i jezdzil juz w wozku w tym specjalnym siedzonku dla dzieci alez mu sie podobalo - do wszystkich zgaadywal wtrynil wielka bulke i nic nie zostalo popil 0,5 l herbatki i nie byl glodny dosc dlugo ;-) z cudem "wmusilam" banana i kawalek jablka bidulek od tych wrazen padl i pewnie bedzie spal do rana...jutro planujemy juz na spokojnie.. moze maly spacer... will se... u nas ciagle ten smog
oj..mam popracowac jeszcze troche a wypilam sobieskiego cranberry i imprress i mi jakos tak nie do pracy... chya odpuszcze...
ostatnio ciagle zyje na jakims niedoczasie...nie wiem czy nie wzielam na siebie za duzo spraw no ale przeciez nie moge odmawiac i tak w kolko - ciesze sie ze pracuje w domu ale mam wrazenie ze umre z niewyspania..
mam sekundke to poodpisuje
trasia - matko gdyby m cos takiego zrobil to bym go rozniosla, nawet piora by nie zostawił... chyba trzeba go przywolac do porzadku 8 piw? moj by chyba sie przkrecil heheh m popija sobie co wieczor lampke winka a tak to co drugi weekend np 2 piwa albo troche wina
mam nadzieje ze tesciowa poczuje sie niedlugo lepiej
no i dzieki na wiadomosc o azs... mediderm zakupie jutro
aestima - cudny ten twoj miesio... taki pogodynek mały uwielbiam patrzec na jego zdjecia
zreszta tak samo jak i zolzy - jak chcemy sobie poprawic nastroj to ogladamy edisia bo on takie miny robi ze normalnie pasc idzie chyba nie ma zdjecia na ktorym bylby jakis nie usmiechniety
mamusia - padłam... george na nogach hehehe po co golisz mrozy jeszcze nie odpuscily hehehe tez musze sobie zrobic jakies spa.. juz mowilam michalowi ze potrzebuje jednego dnia bez meza dziecka i pracy ... moze poszukam czegos dla siebie
u nas super bylismy w mlodym w tesco i jezdzil juz w wozku w tym specjalnym siedzonku dla dzieci alez mu sie podobalo - do wszystkich zgaadywal wtrynil wielka bulke i nic nie zostalo popil 0,5 l herbatki i nie byl glodny dosc dlugo ;-) z cudem "wmusilam" banana i kawalek jablka bidulek od tych wrazen padl i pewnie bedzie spal do rana...jutro planujemy juz na spokojnie.. moze maly spacer... will se... u nas ciagle ten smog
oj..mam popracowac jeszcze troche a wypilam sobieskiego cranberry i imprress i mi jakos tak nie do pracy... chya odpuszcze...
ostatnio ciagle zyje na jakims niedoczasie...nie wiem czy nie wzielam na siebie za duzo spraw no ale przeciez nie moge odmawiac i tak w kolko - ciesze sie ze pracuje w domu ale mam wrazenie ze umre z niewyspania..
reklama
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Trasia...no dobra powiem.......odkręciłam solniczkę i wpadła prosto do calego nalanego kufla z piwem...solniczka była pełna, bo wcześniej ją uzupełniłam. jak ma być jedno to jedno a nie dwa :-). ja wiem, że to takie dziecięce zachowanie ale pod tym względem jestem naprawdę rygorystyczna.
Kasia...może masz trochę racji, bo ja pomimo tego, że waga stoi w miejscu zaczynam mieścić się już w ciuchy sprzed ciąży. Co prawda jeszcze nie da rady w nich chodzić, bo wszystko tak opiete, że bym nie usiadła ale jednak już w nie wchodzę a wcześniej zakładalam spodnie tylko do wysokości kolan. Ale i tak jeszcze tłuszczu masa i skora brzuchu też FEEEE. :-)
Kasia...może masz trochę racji, bo ja pomimo tego, że waga stoi w miejscu zaczynam mieścić się już w ciuchy sprzed ciąży. Co prawda jeszcze nie da rady w nich chodzić, bo wszystko tak opiete, że bym nie usiadła ale jednak już w nie wchodzę a wcześniej zakładalam spodnie tylko do wysokości kolan. Ale i tak jeszcze tłuszczu masa i skora brzuchu też FEEEE. :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: