reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

Poza tym pamietaj, że Maja zaczęła się ruszać;-)

U nas mm nie wchodzi w grę nawet gdybym chciała. Natalia nie toleruje butelki. Próbowałam dawać jej tak kaszę. Śmieje się do smoka, przygryza wypluwa, a na koniec się złości. Pediatra mówił żebym dała jej spokój. Kaszę podawała łyżeczką. Podobno to dlatego też, że dziecko z piersi pompuje nasadą języka, a butlę szczękąmi, a dla niej te ruchy są obce. Mam jej nie psuć i nie próbować butelki, a mówił, że dopóki cycujemy to picia też mam nie dawać.
 
reklama
Izka może to słabe pocieszenie ale moja Natalia wczoraj spała w dzień całe 15 minut... Dobrze, że tatuś się wczoraj Nią zajmowała a ja załatwiałam sprawy wpadajac do domu na karmienia..:-D
 
kochane jesteście:tak: żałuję, że jej m-c temu nie zważyłam, bo bym jakiś pogląd miała...ona przecież od grudnia albo i listopada w ciągłym ruchu - turlanie, pełzanie, od 3 tyg raczkowanie i wspinaczka. Mam nadzieję, że to przyczyna, bo rota bardzo lekko przeszła, tylko tą dietę 3-dniową miała, a prawie 1 cały dzień tylko o piciu była. Ale mało nie je:

rano 100-140ml mm
10-11 owoce 130g
13-14 obiad 200g
17-18 mm 140ml
20-21 100-150ml mm
0-1 140ml mm
czasem koło 4-5 jeszcze 100-140ml mm

W zasadzie to mm to za każdym razem praktycznie z dwoma miarkami kaszki ryżowej albo jaglanej
 
Iza, my właśnie Bebiko2 pijemy i w biedronce było 500g za 13,99zł albo 14,99zł, ale teraz już za 18,99zł. Może zrobią znowu promocję, poczekamy ;-)

Mrsmoon, to normalne, że po rota Majeczka spadła na wadze [ja, jak przechodziłam rota, schudłam chyba 5kg w 3 dni :/] ale nadrobi, jak tylko nabierze sił, zobaczysz! :-)

Poza tym Setana ma rację - dzieciaki, które zaczynają się ruszać, mniej przybierają na wadze, a Maja śmiga, jak mały samochodzik przecież ;-)

 
Dzień dobry :)

Ja się tylko dziś przywitam bo i nocka była słaba i dzień taki sobie - zęby bardzo Majci dokuczają spać bidula nie może, jeść nie chce, zabawa też szybko Ją nudzi a i my oboje z T mamy nawał zadań w pracy więc jest trochę ciężko..... Obawiam się że nadchodząca noc też nie będzie lepsza......

To pomarudziłam i się odmeldowuję, wybaczcie że tylko o sobie dziś.
 
Zebrra ozłocę cię za ten mediderm! Posmarowałam rano Marysi nóżki i teraz przed kąpielą patrzę i oczom nie wierzę! Takie poprawy u nas jeszcze nie było, dermopanten, bephanten czy bevita nie dawały rady w porównaniu z tym. o opakowanie 1 kg wcale tak strasznie nie wygląda :zawstydzona/y: Bardzo dziękuję:*


nie mam siły na nic, może potem będę bardziej rozmowna. Póki co boli mnie żołądek :(
 
reklama
Doris , Iza - dzięki, że pamiętacie o mojej męczarni z bromergonem, nie jest najlepiej zwłaszcza rano bo wieczorem to biorę od razu jak się kładę to jest niedobrze ale da się przeżyć, rano z kolei raz są wymioty raz nie ma ale i tak się mi wszystko podnosi, zostało mi jeszcze 12 tabletek nie licząc dzisiejszej na noc czyli jeszcze tylko 6 dni więc coraz bliżej końca, a 20 lutego mam wyniki laboratoryjne na TRAb (za 98zł szok) czyli wtedy dowiem się jaka dokładnie to jest choroba grawesa-basedowa czy haszimoto czy jak tam się to pisze...

sorki, ale nie mam siły wszystkim odpisywać, byliśmy dziś w Mk u moich rodziców a młody dał mi taki wycisk że szok, od godziny 15 do 20 zrobił strajk głodowy i nic nie chciał ani jeść ani pić, już mi nerwy puszczały oczywiście mój M musiał przejąć pałeczkę bo myślałam, że padnę zwłaszcza z moimi nerwami, telepaniem i kołataniem serca...myślałam że serce mi z klatki piersiowej wyskoczy z tego wszystkiego a najgorsze jest to że mała głupota przez tą tarczyce wyprowadza mnie z równowagi i nie umiem się uspokoić... teraz Tymek smacznie śpi jak by nigdy nic...
a to ca najbardziej mnie wkurza to to, że jak siedzę w te mrozy ciągle w domu to cieszę się na każdy wyjazd ale jak już wyjadę i wracam do domu to jestem wkurzona bo by było znacznie spokojniej siedząc sobie w domu i zawsze zadaję sobie pytanie poco ruszałam się z domu...paranoja...
 
Do góry