reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Dzień dobry
Trasia niezłą przygodę miałaś z tym samochodem i jakie szczęście, że Marysi nie było w środku:tak:
Moja Emila też śpi w śpiworku, a ma już prawie 4 lata i też śmiga w nim po domu. Strasznie się w nocy rozkopuje więc śpiworek to jedyne wyjście;-)
Mam pytanie...jak kładziecie swoje maluszki w ciągu dnia na drzemki to zasłaniacie im okna żeby miały ciemno? Gdzieś wyczytałam, że drzemki dzienne powinny się różnić od spania nocnego. Jak jest brzydka pogoda to tylko trochę zasłaniam, ale jak świeci słońce to muszę zasłonic całe bo nawet mi byłoby ciężko zasnąc.....hmmmm
Dziś miałam iść na aqua aerobik ale odwiedził mnie comiesięczny gość i musze zrezygnować, a szkoda bo to super sprawa....śmieję się bo instruktorka daje niezły wycisk, aż w buzi zasycha, a naokoło pełno wody:-D

Lecę robić obiadek dziś kuchnia indonezyjska a mianowicie Nasi Goreng:-)
 
reklama
Dubeltówka - ja też zasłaniam choć trochę, jak jest mocne słońce, bo Antoś ma pokoik od południa i jest baaardzo słoneczny.. i śpi tak 30-45minut... Natomiast jak śpi po południu, tak ok. 16 to i tak jest ciemno - ale wtedy faktycznie czasami włącza mu się tryb nocny i czasem nawet go budzę światłem czy hałasowaniem w okolicy jak już za długo śpi.. bo potem mi wieczorem nie chce zasnąć.
 
ale zaliczyłam porażkę kulinarną:szok: jeszcze sie nie otrząsnęłam:-D ze zdziwieniem odkryłam, iż nie mam w domu ani jednej marchewki i cebuli, więc pomysł by zrobić Leosiowi zupę wg przepisu poległ; no ale miałam przeciez ziemniaki i nawet fenkuła w lodówce, więc sobie pomyślałam, że przeciez ta marchew mi niepotrzebna; no i upichciłam zupkę mocno ziemniaczaną, z k. jaglaną i tym fenkulem, ale taka mało dosmakowana była - mdła po prostu; i Leo pierwszy raz odmówił zjedzenia obiadu!!! bidak wypił 2 cycki i poszedł spać, ciekawe kiedy go głód zbudzi;-) więc dziś obiadu nie ma, jak wstanie to dostanie kleik z jabłkiem...

ja na drzemkę nigdy okien nie zasłaniam ale też drzemka wypada raczej do 15, a wtedy słońce do tego pokoju nie zaglada; gdyby mocno operowało, podejrzewam, że bym przysłoniła;

dotarł nawilżacz, ech... szkoda, że nie mogę wypróbować no... ech...
 
dubeltówka ja zawsze zasłaniam zasłony. Mam okna od strony południowej, ale nawet jak na zewnątrz pochmurno to zasłony zasłonięte na czas drzemki. W pokoju jest wtedy tylko trochę bardziej szaro, nie da się pomylić z nocą:) Tak sobie myślę, że ja w ciągu dnia też wolałabym się zdrzemnąć przy zasłonłoniętych zasłonach... Marysia nie ma problemów ze spaniem w nocy, byc może gdyby takowe były to kombinowałabym z zasłonami.

andariel ja tam lubię kartoflankę :-D
 
Hej, też lubię kartoflankę:)
A tak w ogóle, MIesiu przeżył te 2 h beze mnie, ale tęsknił i trochę popłakiwał.
Kardiolog wykluczył, że to serce, mam znów do rodzinnego wracać...
 
Zołzik - byłam przed chwilą w księgarni, widziałam książkę, którą Ty kupiłaś swojemu, a ja kupiłam dla M książkę Grahama Mastertona "Zaklęci" , my bardzo lubimy tego typu książki i M się bardzo ucieszył :D
 
ironia
zdrowia

aestima
zdrowia i jak by cos pomuc daj znac

My dzisiaj tylko 1 h na spacerku ale odrazu lepsze samopoczucie - głowa przestała bolec dzieciaki spotulniały;-)
Na obiad jajka sadzone, bo nie chce mi sie siedziec w tej remontowej kuchni.

Strasznie dłonie mi ostatnio wysychaja - polecacie jakies konkretne kremy?
M. dzisaij drugi dzien z e papierosem.
 
reklama
Aestima, dobrze, że to nie serce, nie dobrze, że dalej nie znasz przyczyny tych bóli...

Ironia, zdrowiej!

Mgrodon, wiem, ze ja jak zdarta płyta, ale ja dłonie tym medidermem wyleczyłam :)
 
Do góry