No, ululana moja bestia, niestety na rękach, w łóżeczku może godzinę spędzić i nie zaśnie, może coś na to poradzicie? Jak ją kładę do łóżeczka(trze oczy, uszy, ziewa) to nagle dostaje małpiszon przypływu energii, jeszcze na moich rękach na brzuch się przewraca, już oderwała jedną tasiemkę od ochraniacza, bo za niego szarpie(tasiemka zostala uwiązana do szczebelka...). Łazi po całym łóżeczku, wspina się, puszcza i tak wkoło Macieju...po godzinie wymiękam i ją wyciągam i lulam na rękach. Tylko, że wtedy jest tak zmęczona, że drze się niesamowicie. Tylko w dzień tak ma i tylko wtedy kiedy usypianie zaczynamy od łóżeczka. Na spacerze zasypia 5 min po wyjściu z domu. Ratunkuuuu...!!!!!
zeberko ale głupoty piszesz
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Na pewno nie wyglądasz jak monstrum, tylko brak słońca Ci doskwiera i doła łapiesz...ja też nie potrafię sobie odmówić słodyczy, teraz siedzę ze słoikiem Nutelli(oczywiście z lodówki, bo taka najlepsza) i już którąś łyżeczkę pochłaniam...Odstawisz Bartka, to schudniesz, czytałam kiedyś, że kobieta karmiąca powinna utrzymywać ok 5kg wyższą wagę niż przed ciążą, żeby zapasy były. Tulam z z powodu babci:*
kati fajnie, że w ogóle zaglądasz, dużo dziewczyn przestało się odzywać...wracaj do nas szybko!!! brakuje tutaj Ciebie
trasia, a raczej Marysia gratuluję ząbka, przepraszam - przegapiłam temat
Misialina witaj:-) Miło znów Cię widzieć, zazdroszczę snu Malwinki, trzymam kciuki żeby zawsze tak już było, co ja piszę, żeby coraz lepiej było!!! A gdzie spała - u Was czy w łóżeczku? Tulam Cię kochana za małe i duże smutki:*
Andariel mam takie samo zdanie na temat poranków - a wczoraj jak Maja o 5 wstała miałam ochotę ją udusić...u mnie przed 8 nie uświadczy ani cierpliwości ani dobrego humoru, aż mi głupio przed własnym dzieckiem, że taką wyrodną matkę ma, matka polka ze mnie żadna...
NIe wyobrażam sobie mieć w najbliżym czasie drugiego dziecka, ale jak czytam o Nince, to widzę niewątpliwe plusy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Kochana jest!!! Doczytałam do końca - hehe, jednak Ninka też potrafi krzyczeć
mamusia biegiem do lekarza po leki i wszystko wróci do normy
no i już pospała, niecałe pół godz...