reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

A najlepsze, że to MOJA wina, że nie wziął auta i z Monią pojechał (a ona została tam na 2 wykład więc nie mogła go odwieźć- o czym wcześniej wiedział doskonale), bo mówiłam mu, że mógłby być bardziej ekologiczny i chodzić na piechotę do pracy. No mówiłam, fakt, bo do pracy ma 5 minut spacerkiem i chciałam żeby miał trochę ruchu, ale nie chodziło mi o to by na drugi koniec miasta ( a właściwie fordon to jak odrębne miasto) wybierał się bez auta...:no:
 
reklama
Ja mam serdecznie dosyć dzisiejszego dnia. Mąż kupił nie takie czopki co trzeba i jeszcze się wymądrza, Maja ma lekko ponad 39'C i chyba zaraz się utopię w łyżce wody :-( Dałam jej czopek [nurofen] a ona zrobiła kupę!! Więc mąż mówi, że to się nie zdążyło wchłonąć damy kolejny??!! Więc mówię, że pewności nie ma no i dyskusja gotowa a dziecko cierpi. Kolejną dawkę tych czopków można podać dopiero za 8 godzin :angry::angry::angry::angry:

Ironia - zdrówka dla Beniuszka :***

Dobranoc, oby jutro było lepiej... oby przeżyć nockę......
Papa
 
Madzioolka - &&& Powodzonka
Aestima - ja też znam okolice fordonu, ostatnio w tamtych okolicach byliśmy na zakupach w Decathlonie... Mężczyźnie nie wytłumaczysz Kochana o co dokładnie Ci chodziło... wiem to chociażby po dzisiejszych zakupach przez mojego męża w aptece :-/
papa
 
aestima - no glutenu nie dostaje juz od 3 4 dni ... no zobaczymy..eh... dostal dzisiaj mleko i sinlac tylko...jutro sprubuje tak samo bezm iesa bez niczego tylko kaszka i mlecio...
 
Madzioolka &&&&&&& za jutrzejszy dzień, będzie dobrze:tak:
Kati za Ciebie również kciuki zaciśnięte!!!
Aestima ja też czasem tak potrafię namieszać, że na złe mi to wychodzi;-) I wiem jak to jest, kiedy dziecko marudzi, mąż ma być na 18.40, dzwonię 18.30 a on mówi, że dopiero z pracy wychodzi...czyli będzie prawie godzinę później, bo tyle się jedzie w tych pieprzonych korkach...A ja siedzę, kwitnę i liczę każdą minutę:wściekła/y:
Iza ile czasu minęło? Jeżeli z 10-15 min to na pewno zdążył się wchłonąć. Ja bym poczekała 30-40 min, jak temp. nie zacznie spadać, to bym dała jeszcze raz, bo to znaczy że się nie wchłonął. Kurcze, jedna wielka niewiadoma u Was z tą gorączką, kiedy do szpitala jedziecie?
ironia no to rzeczywiście dużo Ci wyjaśnili:sorry2: mam nadzieję, że ta smecta o smaku i konsystencji farby kredowej(fuj!!!) pomoże
 
dziewczyny zdrówka dla maluchów wam życzę
nie nadrobię was, bo padam a ide sie wykąpać i spać.
My dziś po szczepieniu na WZW - było super, Mateuszek tylko się skrzywił i nawet nie zapłakał :-)
a ze spaniem no wczorajsza noc super zasnął o 21 i wstało 6.30 papu i spał do 9 :-)
dziś zasnął dopiero przed 22, no zobaczymy...

Madzia ja też łączę się z Tobą...:-(, chyba Ci sms-a napisze żeby i Ciebie i siebie pocieszyć w ciągu dnia :-)
a ty korzystasz z tej 1 godziny na karmienie? bo ja tak więc kończę o 14.15 i w domu ok 14.40 będę :-) ale potem musze jeszcze jechać bo jakąś idiotyczną wigilijkę firmową w restauracji robią :wściekła/y:
dobranoc jak starczy sił to zajrzę jutro wieczorem :-)
 
ja tez na dzisiaj koncze...lece sie kapac i lulu ;-) :tak: M powiedzial ze on moze wstawac do małego rano i go karmic:szok: zwariował...przeciez mozemy to robic na zmiane :szok: nie sadzilam ze tak sie poswieci skoro ja nocami pracuje jej...kchanego mam męza !! :tak:

ale chyba bym sie rozleniwila gdybym codziennie spala od 1 do 10 :dry: wiec bedziemy na zmiane ;) chociaz dzisiaj mi sie nie chcialo i go szturcham a on mnie... :p i tak w kółko :rofl2:
 
haha, ironia skąd ja znam to szturchanie:-D:-D:-Dale A wstaje 1-2 razy w tygodniu rano z Mają, bo szkoda mi go budzić, to typowa sowa jest. Ja w zasadzie się wysypiam do tej 8
 
reklama
u nas maly budzi sie zazwyczaj ok 6 7 i tak m wstaje o 7 wiec tak go troche morduje...nakarm go poprzytulaj sie z nim..widzisz on teskni... :D a ja w tym czasie chrapie juz :-D
 
Do góry