już jestem z powrotem, Maja ululana, mam nadzieję, że da mi coś w domu zrobić, bo koty po kątach ganiają...
trasia mam nadzieję, że w końcu przyjdą i wymienią Wam te okna i już nie będzie żadnych przygód...
AgataR strasznie mi smutno się zrobiło jak przeczytałam tyle niedobrych wiadomości na raz:-( Mam nadzieję, że mimo wszytsko okaże się, że to nic poważnego zarówno u Antosia jak i u Ciebie...Trzymam za Was kciuki, koniecznie daj znać jak Twój wynik i kiedy z Antosiem do CZD uderzasz.
Przepraszam, że pytam Cię w takiej sytuacji, ale dlaczego powtarzałaś Antosiowi usg główki? Miałaś jakieś wskazania? Maja miała robione w lipcu i wszystko wyszło ok poza jakąś torbielką małą, ale lekarz powiedział, że się wchłonie i tylko do obserwacji jest. A skierowania na kolejne usg główki nie dostałam - zapiszę się na wizytę do enel-medu na przyszły tydzień, bo nie będę sie użerać państwowo...
I jeszcze jedno mam pytanie - o ulewanie, bo pewnie dlatego usg jamy brzusznej robiłaś - zauważyłaś zmianę w ilości ulewanego pokarmu? Obawiam się, że Maja też ma refluks, bo ulewa cały czas podobne ilości...Kurcze, co ze mnie za matka, pewnie już dawno powinnam zrobić te badania...
trasia mam nadzieję, że w końcu przyjdą i wymienią Wam te okna i już nie będzie żadnych przygód...
AgataR strasznie mi smutno się zrobiło jak przeczytałam tyle niedobrych wiadomości na raz:-( Mam nadzieję, że mimo wszytsko okaże się, że to nic poważnego zarówno u Antosia jak i u Ciebie...Trzymam za Was kciuki, koniecznie daj znać jak Twój wynik i kiedy z Antosiem do CZD uderzasz.
Przepraszam, że pytam Cię w takiej sytuacji, ale dlaczego powtarzałaś Antosiowi usg główki? Miałaś jakieś wskazania? Maja miała robione w lipcu i wszystko wyszło ok poza jakąś torbielką małą, ale lekarz powiedział, że się wchłonie i tylko do obserwacji jest. A skierowania na kolejne usg główki nie dostałam - zapiszę się na wizytę do enel-medu na przyszły tydzień, bo nie będę sie użerać państwowo...
I jeszcze jedno mam pytanie - o ulewanie, bo pewnie dlatego usg jamy brzusznej robiłaś - zauważyłaś zmianę w ilości ulewanego pokarmu? Obawiam się, że Maja też ma refluks, bo ulewa cały czas podobne ilości...Kurcze, co ze mnie za matka, pewnie już dawno powinnam zrobić te badania...