asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Witam się z rana :-)
W końcu jakoś ogarnęłam sytuację ;-) Mały już ładnie mi się przystawia do cyca, bo wcześniej miałam mega problemy... U mnie jak na razie Mały faktycznie je na zawołanie, czyli u nas wychodzi co 2,5-3 h, a później tyle samo śpi. W piątek mamy patronaż, a wczoraj z Sz. załatwialiśmy wszystkie formalności. Teraz czekamy tylko na pesel i dalsze załatwienia. Zapisałam Tymka do przychodni, a pielęgniarki do mnie z tekstem: "Pani w piątek urodziła?? I Pani już goni??" Takie miały oczy...
Poczytam co tu się działo i dzieję
W końcu jakoś ogarnęłam sytuację ;-) Mały już ładnie mi się przystawia do cyca, bo wcześniej miałam mega problemy... U mnie jak na razie Mały faktycznie je na zawołanie, czyli u nas wychodzi co 2,5-3 h, a później tyle samo śpi. W piątek mamy patronaż, a wczoraj z Sz. załatwialiśmy wszystkie formalności. Teraz czekamy tylko na pesel i dalsze załatwienia. Zapisałam Tymka do przychodni, a pielęgniarki do mnie z tekstem: "Pani w piątek urodziła?? I Pani już goni??" Takie miały oczy...
Poczytam co tu się działo i dzieję