reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Hej ja się melduję, że jestem dalej w dwupaku:-(Będę rzadko zaglądać bo mała ma zapalenie ucha, ja też coraz gorzej się czuję, kaszel strasznie męczący, szczególnie w nocy się duszę. Jestem po badaniu, raczej nie ostatnim bo szyjka długa i zamknięta, skurczy zero, z małą wszystko okej, tętno książkowe, położenie główkowe. Sorki, że opisuję tutaj, ale nie mam siły się rozpisywać na innych wątkach, modlę się żeby gorączki nie dostać.
Gratulacje dla nowych mamusiek, Larvunia nie nadąży do listy dopisywać.
Buziaki dla Was:*:*:*:*:*:*
 
chyba dzisiaj jakis ujowy dzień mały wybudza sie co chwila, stęka kupy nie może zrobić ;-( leżenie na brzuskzu ruchy nogami nic nie pomaga :-(
(

u nas to samo i do tego moglby jesc co godzine kupy niby byly ale nie wiem co sie dzieje
super ze sylvia pojechala

i u mnie tez to samo, Julinka jakaś niespokojna dziś
 
Nie no chyba sie pochlastam.Moje dziecko ma 39 stopni gorączki, mnie boli brzuch i się strasznie napina.Do przedszkola mały nie pójdzie pewnie do końca tygodnia a więc ja nie moge urodzić bo nie mam z kim go zostawić.Siedzę przy nim i ryczę.Nie taki był plan.Jak zwykle wszystko się sypie na maxa.
 
Aestima, wizyta u neurologa nie zaszkodzi. My byliśmy pod kontrolą od 3 miesiąca. I też się rehabilitowaliśmy tylko troszkę później. Z tym, że Jaś miał lekko obniżone napięcie mięśniowe.

Zołza, trzymam kciuki za rehabilitację.

Doggi, kciuki za wizytę :)

Dubeltówka, zdróweczka dla Was.

Saffi, fajnie Cię widzieć rozpołowioną :)

Agatka, ja w przypływie desperacji zdecyduję się na ten drugi ;)

Fajnie, że u tylu dziewczyn w końcu się zaczęło :) Jak ja im zazdroszczę. Po dzisiejszej wizycie jakoś nie liczę, że na dniach się rozpołowię :(

Edit:

Cinamonku, Ty chyba pisałaś o tych twardnieniach brzuszka. To są właśnie skurcze, ponoć od takich się zaczyna, później przechodzą w te miesiączkowe.

Właśnie się pocieszam i pożeram groszki :)
 
dziewczyny my też mieliśmy już takie problemy z niezrobieniem kupki. Może poćwiczcie z maluchami. My robimy tak kładziemy małego na przewijaku i ćwiczymy nóżki przykładajac do brzuszka potem masaż brzuszka zgodnie ze wskazówkami zegara dwoma palcami i znów vćwiczenia nóżkami.
Ja też miałam chwile załamania jak mały pił 10 min i 10 min spał i znów pił i tak przez 3 godz. Cycki zmasakrowane teraz używam nakładek do wygojenia ran.
Położna kazała odciągnąć mleko do końca z jednej piersi i dokarmić go nim a małego ponosić i poprzytulać mimo płaczu. Ciężko było ale 2 dni kryzysu i po wszystkim.
Moje nerwy to wytrzymały :-)
powodzenia
 
reklama
A gdzie Wy Mamuśki jesteście? Rodzicie?
albo rodza albo cycuja:) ja dzis jakis kryzys podlapalam, bo moja dominika daja czadu i po prostu nie mam cierpliwosci do jej marudzenia i kaprysow, musze byc dla niej konsekwentna bo by nam na glowe weszla a z drugiej strony mam wyrzusty sumienia zeby jej jakos nie urazic i zeby nie poczula sie odepchnieta i serce mi sciska z zalu:(
 
Do góry