agatkaT
Fanka BB :)
cześć Mamuśki i Brzucholki!
napisałam wiadomość na wątku "z poródówek"... Normanie mam depresje po tym szpitalu... :-( cały czas becze... wkręcam sobie, chociaż wiem, że z Młodym jest wszystko ok.
Dziś rano był fajny lekarz- sam Ordynator i to on mi kazał iść do domu.
Powiedział, że Małemu jest wygodnie u mnie w brzuszku i nie śpieszy mu się na świat.
Że mam jechać do domu, wykorzystać Męża i skupić się na odpoczynku, żeby nabrać siły na poród!
Robili mi usg- Antoś waży między 3700-4 kg, wszystko jest ok.
Ja cały czas poplamiam... skurcze mam nieregularne, ale rozwarcie jakby go nie było!
Położna powiedziała, że u NAs w szpitalu jest tak, że do 7 dni po terminie nic nie robią, jeżeli z Dzieckiem jest wszystko ok. Potem mam się zgłosić do szpitala (w piątek lub sobote) to zobaczą co ze mną zrobić!
Normalnie przez te 3 dni tak się nastawiłam, że wyjdę z Antkiem do domu, że teraz cały czas beczę!!! :-
angry:
Gratuluję wszystkim rozpakowanym Mamusiom!
Ja idę się myć i trochę odpocznę... Nie mam siły Was teraz czytać!
Dziękuję Mamusia za przekazywanie info ode mnie, a Wam wszystkim za &... :-)
:*:*:*
napisałam wiadomość na wątku "z poródówek"... Normanie mam depresje po tym szpitalu... :-( cały czas becze... wkręcam sobie, chociaż wiem, że z Młodym jest wszystko ok.
Dziś rano był fajny lekarz- sam Ordynator i to on mi kazał iść do domu.
Powiedział, że Małemu jest wygodnie u mnie w brzuszku i nie śpieszy mu się na świat.
Że mam jechać do domu, wykorzystać Męża i skupić się na odpoczynku, żeby nabrać siły na poród!
Robili mi usg- Antoś waży między 3700-4 kg, wszystko jest ok.
Ja cały czas poplamiam... skurcze mam nieregularne, ale rozwarcie jakby go nie było!

Położna powiedziała, że u NAs w szpitalu jest tak, że do 7 dni po terminie nic nie robią, jeżeli z Dzieckiem jest wszystko ok. Potem mam się zgłosić do szpitala (w piątek lub sobote) to zobaczą co ze mną zrobić!
Normalnie przez te 3 dni tak się nastawiłam, że wyjdę z Antkiem do domu, że teraz cały czas beczę!!! :-
Gratuluję wszystkim rozpakowanym Mamusiom!
Ja idę się myć i trochę odpocznę... Nie mam siły Was teraz czytać!
Dziękuję Mamusia za przekazywanie info ode mnie, a Wam wszystkim za &... :-)
:*:*:*