reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Witam się popołudniowo!!! Ale namnożyłyście wpisów!!! Normalnie musiałam najpierw godzinkę poświęcić na czytanie. Ale juz jestem na bieżąco :-)
Ja dziś o 6 musiałam wstać!! Naprawdę odzywczaiłam się od takiego wstawania odkąd jestem na zwolnieniu.
A normalnie nie miałam z tym problemów, bo ja pracuję na 4 zmiany (6,7,10,19). Ale dziś to była tragedia ze staniem. Nie mówiąc już o tym, że najpierw zaliczyłam kibelek, tam mi było niedobrze :-(
Ale taraz już jest ok, zjadłam pyszny obiadek (Kurczaczek, ziemniaczki pieczone i mizeria) a teraz sobie troche poleżę.
Zauważayłam, że już jest forum Lipcówki 2011. Widziałyście????? Zajrzę tam potem, popatrzę czy piszą o tym samym co my miesiąc temu....mamy teraz lepiej, miesiąć mniej czekania na dzidziunię!!!
 
reklama
Ja czekam na to moje szczęście, zapiekanka już gorąca, ser stopiony, a on będzie za 10 minut :) I dobrze, bo ja się za bardzo martwię... Ale nie będę tu smęcić, napisałam na innym forum, tzn. w innym temacie [czy jak to tam się zwie] gdzie o tym mowa....
 
Doris, powiem Ci, że ja ostatnio codziennie wstaję ok. 5:30, a to wszystko zasługa mojego synka... Po prostu budzi się i od razu: mamo, wstawaj już dzieeeeeeń, poproszę kakao...
Za to wieczorem odpadam po 20... zasypiam bez względu na przyjętą pozycję :)

Larvunia, jak synek? Lepiej troszkę? Masz nebulizator, robicie inhalacje?

Witam nowe Mamy :)
 
Zebrra - to ja bym nie dała rady teraz wstawać codziennie o 5.30. Podziwiam Cie. ale z dugiej strony ja chodzę spać po 24 i dlatego spię do 9.
 
uff a mnie coraz ciężej na żołądku :( siedzę i powoli odycham , ale nic nie pomaga :( właśnie oglądam program między kuchnią, a salonem, ale mnie nie porwał - straszna hała ...oczywiscie do męża sie nie dodzwoni ghrr...jak ja tego nie lubię !! po co ma komórkę skoro nie odbiera? ;]


o matko co wy mówicie !! ja chodze spać o 19 i śpię do 9 i jestem niewyspana :( a codziennie od 8 tygodni wstaję o 3 w nocy...
 
Doris, no więc jakoś się wyrównuje ten nasz sen, chociaż nie mogę powiedzieć, że wstaję wypoczęta... Swoją drogą, jak ty wytrzymujesz do 24??? :) Chciałam wczoraj obejrzeć "Zostań modelką" na tvn, ale nie dotrwałam nawet do 21... ;)

Ironia, ja też wstaję w nocy 1-2 razy póki co :) Potem będzie częściej :)
 
reklama
Zebrra - no ja własnie powiem Ci, że mi się wieczorami wcale nie chce spać!!!!! Oglądam wszystko w tv jak leci i w końcu po 24 wyłaczam tv i staram się zasnąć na siłę. I słabo mi to wychodzi. Zasypiam ok 1 i potem śpię do 9
 
Do góry