Marta6nz
Fanka BB :)
Kati- piszesz leniwy dzionek u rodziców..ja mam tak samo..zawsze u nich mi tak dobrze...czuję sie jak dziecko-tylko z brzuszkiem;-)-takie rozpieszczanie jest przeeeeeprzyjemne
;-):-) co do tych "zabiegów" na przyspieszenie to:
Trasiu- mi też nieraz nie chce się odbierać telefonów..bo każdemu mówić to samo to męczące..wiec nie jesteś sama
Blusia udanego Dnia Mamy i Taty w złobku:-)&&& za wizyte
Katamisz napewno rollsy są pycha...jak Ci się kształt nie widzi to zamknij oczy i rozkoszuj się ich smakiem;-)a synuś to dyplomata u dentysty-z tego co widzę;-)hihi
Mysia uwielbiam takie zakupy do domu...kocham dopieszczac każdy kąt..a teraz to mamy przynajmniej powód by kupowac nowe,bo nowy członek rodziny w drodze
&&&za wizytę
Cinamon- Ty nie praktykuj takie rannego wstawania,bo o tej godzinie ja się staram na drugi boczek obrócić ;-) i jeszcze oko zamknąć...i gratuluje tak dzielnego synka:-)
Asinka mnie juz od jakiegos czasu jak wstaje na siusiu to ciągnie podbrzusze i ogolnie caly brzuszek jakos kłuje..więc się człapie do wc wytyczoną scieżką
Setana &&&& za wizytę i powodzenia z roletkami;-)no i fajnie,ze rodziców bedziesz miec obok-zawsze to jakoś bezpieczniej jak się nie jest samej.
Tusen-super,ze mąż taki szybki,bo przynajmniej następnym razem wiesz jak potrafi się zmobilizować i być szybiutko!dobrze,ze wzystko OK..widzisz zawsze lepiej się upewnić i sprawdzić niż samej zachodzić w głowę co sie dzieje. zazdroszcze usg..ja 2 tyg.temu ostatnio widziałam synka:-(ale pocieszam się,że jeszcze 2-3tyg i zobacze Go na żywo;-)
Larvunia tez tak miałam z tydz.temu z ta kolką..strasznie sie przestraszyłam,bo nie wiedziałam,ze takie kłucie to kolka...połtorej godz.lezałam na boku bo żal mi było meza obudzić a sama nie mialam sily i łzy w oczach...udanego Dnia Mamy w przedszkolu:-)
Zołzik Ty już tak bliziutko końca,więc bądź dzielna!!!
Doggi mam nadzieje,ze dzis bedzie ok!zycze Ci lepszego samopoczucia
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
podoba mi się zwłaszcza ostatnie słowo:-)bo szyjka sie szybciej skróci, będzie bardziej miękka i "wymasowana" :-)
Trasiu- mi też nieraz nie chce się odbierać telefonów..bo każdemu mówić to samo to męczące..wiec nie jesteś sama
Blusia udanego Dnia Mamy i Taty w złobku:-)&&& za wizyte
Katamisz napewno rollsy są pycha...jak Ci się kształt nie widzi to zamknij oczy i rozkoszuj się ich smakiem;-)a synuś to dyplomata u dentysty-z tego co widzę;-)hihi
Mysia uwielbiam takie zakupy do domu...kocham dopieszczac każdy kąt..a teraz to mamy przynajmniej powód by kupowac nowe,bo nowy członek rodziny w drodze
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Cinamon- Ty nie praktykuj takie rannego wstawania,bo o tej godzinie ja się staram na drugi boczek obrócić ;-) i jeszcze oko zamknąć...i gratuluje tak dzielnego synka:-)
Asinka mnie juz od jakiegos czasu jak wstaje na siusiu to ciągnie podbrzusze i ogolnie caly brzuszek jakos kłuje..więc się człapie do wc wytyczoną scieżką
Setana &&&& za wizytę i powodzenia z roletkami;-)no i fajnie,ze rodziców bedziesz miec obok-zawsze to jakoś bezpieczniej jak się nie jest samej.
Tusen-super,ze mąż taki szybki,bo przynajmniej następnym razem wiesz jak potrafi się zmobilizować i być szybiutko!dobrze,ze wzystko OK..widzisz zawsze lepiej się upewnić i sprawdzić niż samej zachodzić w głowę co sie dzieje. zazdroszcze usg..ja 2 tyg.temu ostatnio widziałam synka:-(ale pocieszam się,że jeszcze 2-3tyg i zobacze Go na żywo;-)
Larvunia tez tak miałam z tydz.temu z ta kolką..strasznie sie przestraszyłam,bo nie wiedziałam,ze takie kłucie to kolka...połtorej godz.lezałam na boku bo żal mi było meza obudzić a sama nie mialam sily i łzy w oczach...udanego Dnia Mamy w przedszkolu:-)
Zołzik Ty już tak bliziutko końca,więc bądź dzielna!!!
Doggi mam nadzieje,ze dzis bedzie ok!zycze Ci lepszego samopoczucia