reklama
ale takie prosto z krzaka z dzialeczki od rodzicow ;-) 
Witajcie brzuszki, mam do nadrobienia połowę wczorajszego dnia, bo tak fatalnie się czułam, że przeleżałam całe popołudnie i wieczór. Strasznie mnie mdliło i ciężko tak jakoś się czułam...Dziś chyba trochę lepiej...
cinamon ale Wam fajnie, że w jednym czasie w ciąży jesteście
tematy do rozmowy chyba Wam się nie skończą nigdy!!!
aaga przykro mi z powodu Babci...nie wiem nawet co mam napisać...Tulę Cię mocno
Blusia ja mam identyczne bóle, szczególnie jak za długo prasuję na siedząco
Dubeltówka &&&&& za wizytę
nutria mam nadzieję, że wieczór będzie udany - ja też korzystam z ostatnich chwil wolności
cinamon ale Wam fajnie, że w jednym czasie w ciąży jesteście
tematy do rozmowy chyba Wam się nie skończą nigdy!!!aaga przykro mi z powodu Babci...nie wiem nawet co mam napisać...Tulę Cię mocno
Blusia ja mam identyczne bóle, szczególnie jak za długo prasuję na siedząco
Dubeltówka &&&&& za wizytę
nutria mam nadzieję, że wieczór będzie udany - ja też korzystam z ostatnich chwil wolności
Witam bardzo serdecznie w piękny słoneczny poranek.
Z grubsza nadrobiłam zaległości ale od piątku do dzisiaj nie jestem w stanie wzystkiego zapamiętac.
U mnie: Udało nam się załatwić kredyt na pompe insulinową dla najstarszego syna, więc wszyscy jesteśmy zadowoleni bo jeden problem znacznie się zmniejszył.
Od wczoraj leżę plackiem bo nie mam już pessara, szyjka 0,5cm i błekitny krążek spadł bo na czym miał się trzymać.??
Leżę, leżę i trudno mi się w tym łóżku ułożyć, wszystko jest nie tak, muszę zacząć pić więcej melisy żeby się wyciszyć.
Na 14 jadę na Usg więc zobaczymy jak duży jest Antoś i co u niego słychać, mam nadzieje że nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty.
To tyle z nowości u mnie.
Widzę że ZEBRY nie widać, macie jakieś wieści od niej???
ZOLZA tak myślę o tobie, byłaś u okulisty????
MISIALINA usiądź na dupie, bo coś za bardzo szalejesz!!!! widzisz co u nas zaczyna się dziać??? Chcesz do nas dołączyć?? Poszalejesz po porodzie a teraz odpoczywaj, delektuj się ciszą i spokojem bo tego teraz najbardziej nam potrzeba;-)
JUSTYNKO masz racje kawa we własnym towarzystwie to nie to samo co z koleżanką, wsiadaj w pociąg i przyjedź do mnie 1,5godz i będziemy piły razem, łóżko mam bardzo duże więc starczy miejsca na nas dwie
NUTRIA to masz dzisiaj słodki dzień, miłej zabawy z mazurkami.:-)
DUBELTÓWKA nic się nie martw, z cukrzycą w ciąży da się normalnie żyć, po dwóch tygodniach diety wszystko wróci do normy, grunt to pozytywne nastawienie.
Z grubsza nadrobiłam zaległości ale od piątku do dzisiaj nie jestem w stanie wzystkiego zapamiętac.
U mnie: Udało nam się załatwić kredyt na pompe insulinową dla najstarszego syna, więc wszyscy jesteśmy zadowoleni bo jeden problem znacznie się zmniejszył.
Od wczoraj leżę plackiem bo nie mam już pessara, szyjka 0,5cm i błekitny krążek spadł bo na czym miał się trzymać.??
Leżę, leżę i trudno mi się w tym łóżku ułożyć, wszystko jest nie tak, muszę zacząć pić więcej melisy żeby się wyciszyć.
Na 14 jadę na Usg więc zobaczymy jak duży jest Antoś i co u niego słychać, mam nadzieje że nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty.
To tyle z nowości u mnie.
Widzę że ZEBRY nie widać, macie jakieś wieści od niej???
ZOLZA tak myślę o tobie, byłaś u okulisty????
MISIALINA usiądź na dupie, bo coś za bardzo szalejesz!!!! widzisz co u nas zaczyna się dziać??? Chcesz do nas dołączyć?? Poszalejesz po porodzie a teraz odpoczywaj, delektuj się ciszą i spokojem bo tego teraz najbardziej nam potrzeba;-)
JUSTYNKO masz racje kawa we własnym towarzystwie to nie to samo co z koleżanką, wsiadaj w pociąg i przyjedź do mnie 1,5godz i będziemy piły razem, łóżko mam bardzo duże więc starczy miejsca na nas dwie
NUTRIA to masz dzisiaj słodki dzień, miłej zabawy z mazurkami.:-)
DUBELTÓWKA nic się nie martw, z cukrzycą w ciąży da się normalnie żyć, po dwóch tygodniach diety wszystko wróci do normy, grunt to pozytywne nastawienie.
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
Witam się z rana w ten piękny poranek!!! Zaraz idę wrzucić firanki do pralki....potem je wyprasuje...dzisiaj w nocy walczyłam ze zgagą a nie było już gavisconu...zaraz muszę mężowi powiedziec żeby podjechał do apteki....dzisiaj zostały jeszcze okienka na górze 2 balkonowe i 5 dachowych...ale to już mężuś się tym zajmie...wczoraj dobrze mu poszło więc dzisiaj też da radę...humorek dopisuje...więc jest super...potem na zakupy muszę te nieszczęśne buty kupić na wesele, i chyba będzie problem bo nie wiem czy coś na moją nogę wejdzie...miłego dnia Brzuszki!!! będę z doskoku 
Justynka...super że kredyt udało się dostać...teraz będziesz szaleć
Nutria...udanych polew do mazurków
Dubeltówka...kciuki za wizytę
Aestima...smacznego śniadanko...ja już własnie swoje pochłonęłam
Larvunia...witaj...a na truskaweczki musisz jeszcze poczekać niestety
AGATKO...super że udało się załatwić kredyt na pompe...i uważaj na siebie...leż ile wlezie...a ja sobie porządki na spokojnie biorę...mąż bardzo dużo robi za mnie...ja jestem kierownikiem...hehe
Justynka...super że kredyt udało się dostać...teraz będziesz szaleć
Nutria...udanych polew do mazurków
Dubeltówka...kciuki za wizytę
Aestima...smacznego śniadanko...ja już własnie swoje pochłonęłam
Larvunia...witaj...a na truskaweczki musisz jeszcze poczekać niestety
AGATKO...super że udało się załatwić kredyt na pompe...i uważaj na siebie...leż ile wlezie...a ja sobie porządki na spokojnie biorę...mąż bardzo dużo robi za mnie...ja jestem kierownikiem...hehe
Ostatnia edycja:
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Witam również wszystkie nieśpiące już mamusie i śmigam na śniadanko
reklama
Witam kochane w ten słoneczny dzionek. Ostatnio obiecałam, że wrócę na BB ale jakiegoś miałam lenia i jak walnęłam się przed tv to już nie wstałam. Ale udało mi się nadrobić wszystkie wasze ciekawostki i postaram sie odpisać. Jeżeli kogoś pomine to proszę o wybaczenie.
Justynka Ogromne gratki załatwienia spraw kredytowych. Teraz już będzie z górki i niedługo będziesz wypoczywać na swoim. Co do kawy to fakt ja też wolę popijać u kogoś. A jeżeli juz mam pić w domu to w towarzystwie najlepiej koleżanki no bo nie ma to jak ploteczki do kaweczki.
Agata Na wizycie na pewno czekają cie same dobre wiadomości no i fantastycznie, że zobaczysz małego, te momenty są bezcenne. Dobrze, że udało się wam z kredytem zwłaszcza na taki ważny zakup. Super czytać BB kiedy macie dziewczynki powody do radości.
Cinamon kurcze ale ci zazdroszczę albo raczej wam. Fajnie razem z siostrą przeżywać ciążę. Dziadki zapewne przeszczęsliwe.
Nutria miłego ciastowego szaleństwa. Ja jakoś nie mam weny na jakiekolwiek ciasta a mama mi marudzi żebym cos upiekła. W sumie zawsze to ja w domu zapewniałam zaplecze słodyczowe dlatego teraz też wszyscy na mnie liczą. Może ta ładna pogoda wpłynie pozytywnie na mój zapał.
Justynka Ogromne gratki załatwienia spraw kredytowych. Teraz już będzie z górki i niedługo będziesz wypoczywać na swoim. Co do kawy to fakt ja też wolę popijać u kogoś. A jeżeli juz mam pić w domu to w towarzystwie najlepiej koleżanki no bo nie ma to jak ploteczki do kaweczki.
Agata Na wizycie na pewno czekają cie same dobre wiadomości no i fantastycznie, że zobaczysz małego, te momenty są bezcenne. Dobrze, że udało się wam z kredytem zwłaszcza na taki ważny zakup. Super czytać BB kiedy macie dziewczynki powody do radości.
Cinamon kurcze ale ci zazdroszczę albo raczej wam. Fajnie razem z siostrą przeżywać ciążę. Dziadki zapewne przeszczęsliwe.
Nutria miłego ciastowego szaleństwa. Ja jakoś nie mam weny na jakiekolwiek ciasta a mama mi marudzi żebym cos upiekła. W sumie zawsze to ja w domu zapewniałam zaplecze słodyczowe dlatego teraz też wszyscy na mnie liczą. Może ta ładna pogoda wpłynie pozytywnie na mój zapał.
