Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Witam
Ja już po kontrolnym USG (po moim pobycie w szpitalu).
A więc: Wszystko jak na razie dobrze, dzidzia ma 1 cm i serce bije jej jak dzwon!!!! Wg usg to teraz wyszło, że jestem w ciąży 7 tyg i 1 dzień. Krwiaczek (związany z odklejaniem się kosmówki) którego miałam jest dalej, podobno niegroźny, ale jest. Od czego się zrobił nie wiadomo. Do 12 tygodnia nie powinno być po nim śladu.
Lekarz zalecił mi brać duphaston i nospę do odwołania. Kolejna wizyta 15 listopada.
Ponadto powiedział, że takie krwiaczki to się robią teraz w prawie każdej ciąży tylko w większości Kobiety nawet o nich nie wiedzą bo wchłaniają się same i nie ma po nich śladu.
Pocieszył mnie trochę szczerze mówiąc!!! Ponadto zalecił oszczędzający tryb życia: zero dźwigania, podnoszenia, przemęczania, odkurzania. Dużo leżenia, krótkie spacery, zero nerwów!!!
Więc nie bedę się stresować bo na razie wszystko jest dobrze :-).
Ja już po kontrolnym USG (po moim pobycie w szpitalu).
A więc: Wszystko jak na razie dobrze, dzidzia ma 1 cm i serce bije jej jak dzwon!!!! Wg usg to teraz wyszło, że jestem w ciąży 7 tyg i 1 dzień. Krwiaczek (związany z odklejaniem się kosmówki) którego miałam jest dalej, podobno niegroźny, ale jest. Od czego się zrobił nie wiadomo. Do 12 tygodnia nie powinno być po nim śladu.
Lekarz zalecił mi brać duphaston i nospę do odwołania. Kolejna wizyta 15 listopada.
Ponadto powiedział, że takie krwiaczki to się robią teraz w prawie każdej ciąży tylko w większości Kobiety nawet o nich nie wiedzą bo wchłaniają się same i nie ma po nich śladu.
Pocieszył mnie trochę szczerze mówiąc!!! Ponadto zalecił oszczędzający tryb życia: zero dźwigania, podnoszenia, przemęczania, odkurzania. Dużo leżenia, krótkie spacery, zero nerwów!!!
Więc nie bedę się stresować bo na razie wszystko jest dobrze :-).