zebrra
Potrójna mama :)
Zołza, to trzymam kciuki za podjęcie własciwej decyzji! Do którego z tych szpitali masz bliżej? Może zajrzyj jeszcze tutaj, powinnaś znaleźć opinie http://forum.gazeta.pl/forum/f,588,Szpitale.html
Mysia, niezła historia z tym telefonem, ja miałam podobną niedawno... Słyszałam, ze dzwoni, ale taki przytłumiony dźwięk... szukałam, szukałam i nie znalazłam, dopiero później otworzyłam lodówkę, a tam na półce słuchawka... Widać, gdzie zaglądam najczęściej
Agata, ja wiem, że łatwiej komuś radzić i oczywiście łatwiej u kogoś znaleźć gotowe rozwiązanie niż u siebie... ale Kochana staraj się jak najwięcej leżeć z nogami w górze, nie pozwól tej okropnej szynce się otwierać... Niech ten Twój maluch ma szansę jak najdłużej zostać w brzuszku! Trzymam kciuki!
Mój Jasiek, tak jak Twój Franio to mały szaleniec, ale powiem Ci, ze ostatnio udaje mi się poleżeć w ciągu dnia... Wcześniej przygotowuję wszystko czego może chcieć Jasio (picie, przekąskę itd), włączam mu bajkę, a sama biorę laptopa i leżę
Mysia, niezła historia z tym telefonem, ja miałam podobną niedawno... Słyszałam, ze dzwoni, ale taki przytłumiony dźwięk... szukałam, szukałam i nie znalazłam, dopiero później otworzyłam lodówkę, a tam na półce słuchawka... Widać, gdzie zaglądam najczęściej
Agata, ja wiem, że łatwiej komuś radzić i oczywiście łatwiej u kogoś znaleźć gotowe rozwiązanie niż u siebie... ale Kochana staraj się jak najwięcej leżeć z nogami w górze, nie pozwól tej okropnej szynce się otwierać... Niech ten Twój maluch ma szansę jak najdłużej zostać w brzuszku! Trzymam kciuki!
Mój Jasiek, tak jak Twój Franio to mały szaleniec, ale powiem Ci, ze ostatnio udaje mi się poleżeć w ciągu dnia... Wcześniej przygotowuję wszystko czego może chcieć Jasio (picie, przekąskę itd), włączam mu bajkę, a sama biorę laptopa i leżę