reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Lenko niezle ma pomysly twojac coreczka:)

Ja wlasnie polozylam Amelie do lozeczka na drzemke:) wezme sie za sprzatanie tego syfu co zrobila heh;/;/

mam pytanie gdzie jest ten watek ze zdjeciami waszych dzieci? chetnie cos Meli wstawie i wasze pociechy zobacze:) mam nadzieje ze nie jest zamkniety bo napewno nikt mnie wpusci poniewaz moge byc "TROLEM":crazy:


p,s zapomnialam napisac ze Amelka dzis cala noc przespala w lozeczku:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magda M Biedactwo, mam nadzieję, że mu szybko minie.
aisa W jakiej sprawie do chirurga?
nadika Chciałam też iść w tym tygodniu na szczepienie, ale Emilka ma katarek, więc chyba poczekam aż jej przejdzie.
ewelinka Jak twój fitnesik? Chodzisz jeszcze? Czy w nawale pracy nie masz czasu?;-) Ja się w końcu zapisałam, koleżanka mnie zmobilizowała:-p W październiku byłam kilka razy, ale w listopadzie kompletnie mi i koleżance nie zgrały się grafiki, a samej nie wiem, czy będzie mi się chciało dojeżdżać. Jeśli P. dziś wcześniej wróci z pracy, to może zdążę podjechać, choć wątpię. Już czułam poprawę kondycji, ale wystarczył tydzień lenistwa i obżarstwa, żeby znowu było gorzej:-p
gosiagro Przestawiłam Emilce porę drzemki, spacerów i posiłków. Na razie się sprawdza:-) Jeszcze mogłabym popracować nad późniejszym wstawaniem, bo w przeciwieństwie do Emilki-skowronka jestem zdecydowanie sową:sorry2:

Mam dużo resztek w lodówce. Dziś zrobię sobie obiad z fantazją;-):-D
 
Konniczynka - do chirurga ide z palcem u stopy :( eh... brak słów. W maju miałam usuwany 1/3 paznokcie bo zle rósł i mięso mi wyłaziło z ropą no i trzeba było usunąć część paznokcia zeby sie wygoiło.... i było pięknie dopóki oczywiście nie zauważyłam 2 października ze mam znowu napuchnięty ten palec. ZNowu mięso i ropa sie pojawiły. Odrazu zapisałam sie do lekarza a termin za miesiąc, wiec ide za tydzień. pewnie znowu beda mi usuwać paznokiec :( eh... dobrze ze moge chodzic w pełnych butach, bo az tak mocno nie boli, ale jak długo mam sie męczyć? Męcze sie juz od wrzesnia 2010 wiec już ponad rok!!!
 


Zobaczcie co moja Gaja lubi robic najbardziej:)

Lena -Gaja tak jak Klara też lubi sobie w kwiatku pogrzebać, ja czasem w ogóle tej ziemi nie sprzątam bo jak ma faze to jeszcze nie zdąże odkurzacza wyłączyć a już jest znowu wywalona..... a kwiatek jest tak duży że nie mam gdzie go schować więc stoi na podłodze:szok:
 
cześć wam
Michał dzisiaj też po szczepieniu bidulek się napłakał i jeszcze zęby mu idą nocka znowu do d........i jeszcze mała gorączka do tego przedwczoraj zdarł sobie mos wszystko na raz
u mas Michał też kwiatka" męczył"ale owinęłam go wokół doniczki i korzenia bibułą a właściwie krepą i dał spokój
aisa brr współczuję
 
Dziś jedziemy z Basią na basen :)
Dziadki też będą więc sobie troche popływam, a dobrze mi to zrobi bo od siedzenia juz pomału zaczęłam tyć ;)
Pozdrawiam, życze dobrej nocy Maluchom (bo i wtedy Mamusie sie wyśpią) i do jutra :)
 
Mniam, mniam, Miałam pyszny obiadek:-) Teraz czas na poobiednią kawkę. Mam nawet do niej ciacho, ale tak się objadłam, że nie dam rady nic więcej wcisnąć:-p
izia Kiedy w końcu odpoczniesz?! Codziennie nieprzespane nocki, marudzenie... :*:*:*:* Przydałby ci się jakiś weekend poza domem:tak:

E: Pochwaliłam się tą kawką i wyobraźcie sobie, że nie wiem, gdzie ją zostawiłam :-p Zaparzyłam ją, wypiłam łyka, po czym mała się obudziła, więc musiałam odstawić kubek poza zasięg Emilki rączek. I nie wiem, gdzie teraz jest :szok: :-D Chyba trzeba zaparzyć drugą ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mniam, mniam, Miałam pyszny obiadek:-) Teraz czas na poobiednią kawkę. Mam nawet do niej ciacho, ale tak się objadłam, że nie dam rady nic więcej wcisnąć:-p
izia Kiedy w końcu odpoczniesz?! Codziennie nieprzespane nocki, marudzenie... :*:*:*:* Przydałby ci się jakiś weekend poza domem:tak:



E: Pochwaliłam się tą kawką i wyobraźcie sobie, że nie wiem, gdzie ją zostawiłam :-p Zaparzyłam ją, wypiłam łyka, po czym mała się obudziła, więc musiałam odstawić kubek poza zasięg Emilki rączek. I nie wiem, gdzie teraz jest :szok: :-D Chyba trzeba zaparzyć drugą ;-)

hih nieźle z tą kawą:-D:-D:-D:-D ja ciągle zimną piję bo zapominam że sobie zrobiłam:-p:baffled:
 
Do góry