reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Cześć dziewczyny,
Ja również jestem po wizycie ale najlepszych wiadomości nie mam :( Szyjka mi się skróciła do 1 cm na dodatek mam już rozwarcie na 1 cm. Jeśli będę leżeć to te 3 tyg. powinnam wytrzymać (dla dobra płuc małej) w najgorszym wypadku urodzić mogę w każdej chwili. A tak poza tym mała rozwija się wzorcowo. Waży 2300 gram i mierzy 51 cm :)

jeśli Cie to choć troszkę pocieszy i uspokoi to ja już mam 2,5 cm rozwarcia i krótką miękką szyjkę, u mnie to już trwa od miesiąca, a w ciągu ostatnich dwóch tygodni rozwarcie powiększyło się o 1 cm mi lekarz tez kazał sie bardzo oszczędzać, z tym,że mi groziło położenie do szpitala, ale obiecałam,że będę leżeć jak najwięcej i w razie jakiś bóli skurczy itp to szpitala. A tak wogóle to ostatnio zauważyłam,że coraz częściej pojawiają mi się skurcze przepowiadające.

Sochi- oby teraz były tylko lepiej miedzy wami!!!

nadinka- ja staram się leżeć jak najwięcej, ale czasem wychodzę z psem na dwór, ostatnio też pojechałam z mężem do banku, urzędu i przy okazji na zakupy, ale starałam się co jakiś czas na chwilkę usiąść,żeby odpocząć, dziś też muszę jechać po Patryka do przedszkola, ja mam 2,5 cm rozwarcia, więc przy Twoim 0,5 myślę,że też spokojnie możesz sobie pozwolić na zakupy, oczywiście dla dobra dziecka bez szaleństw
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie u nas dziś też piękne słoneczko i cieplutko, kto chce troszkę:-)

wczorajszym wizytowiczkom gratuluje, jakie te nasze dzieciaczki juz duże i ważą sobie już sporo

dzisiejszym życze miłego podglądania i samych dobrych wieści

ewus kochana trzymajcie się jeszcze troszkę w pełnym zestawie trójpak

a ja miałam wczoraj jakiś koszmarny dzień, złapałam jakiegoś mego wnerwa i wszystko mnie wkurzało, nie wiem co było tego przyczyna bo nie wydarzyło sie nic co mogło by mnie tak wkurzyć, wszystkim sie obrywało po kolei, nawet mąż i pies wysłuchali mega kazania,
na szczęście dziś jest już lepiej, póki co mam nadzieję że tak zostanie:-)

Wam także życzę miłego dnia

czy macie wrażenie że obniżyły się Wam brzuchy? ja mam takie odczucie od niedzieli, hmmmm nie wiem juz sama co o tym mysleć?
 
Witam w ten pochmurny dzień,

dziewczyny macie już takie wrażenie że brzuch Wam się obniżył? bo ja już nie wiem czy mi się wydaje czy się obniżył. Mąż ma już dość bo cały czas przed lustrem stoję i marudzę.
Jak brzuch się obniży to znaczy że poród tuż tuż??
Ja już się tak denerwuje że nie mogę spać. Szyjka 1,5tyg temu się skracała i rozwarcie było na 0.5cm, cały czas się boję że za wcześnie urodzę (mały miał ostatnio 1700g, gdyby miał już ponad 2000g byłabym spokojniejsza)

Pytanie do dziewczyn tych które muszą leżeć - leżycie cały czas czy może od czasu do czasu gdzieś wychodzicie? Ja mam jeszcze trochę rzeczy do kupienia i się zastanawiam czy mogę z mężem wyskoczyć do sklepu na małe zakupy.


Najważniejsze że mała się dobrze rozwija i jest już duża więc jakby co napewno sobie poradzi. Mi lekarz mówił że najlepiej jak mój mały będzie miał ponad 2200 i ja się martwię bo ostatnio miał 1700g i rozwarcie szyjki było 0.5cm

Sochi dobrze że z mężem się pogodziłaś ale ja na Twoim miejscu bym tak od razu wszystkiego nie wybaczała i trochę jeszcze potrzymała go w niepewności, niech nie myśli że tak łatwo mu ujdzie to co zrobił. Napewno ciężko będzie odbudować zaufanie ale z czasem pewnie to się zmieni. Życzę Ci powodzenia!!


Kochana zalezy co ci powiedzial lekarz? bierzesz leki na skurcze? czesto ci sie brzuszek napina?

Ja mam duzo lezec, wiec staram sie spedzac dzien we wyrku, z tym ze ide na sniadanko wyjde do ogrodu, a w niedziele mialam maroton w supermarketach hihi:) czekaja mnie jeszcze zakupy ale to juz w jednym sklepie prawie wszystko dostane i powiem ci ze sie wybieram...co innego jakbym codziennie latala po sklepach...caly tydzien bede sie wylegiwac a na przyszly wtorek wybiore sie na 2 godz. do sklepu i wierze ze nic se niestanie.
 
Witam w ten pochmurny dzień,

dziewczyny macie już takie wrażenie że brzuch Wam się obniżył? bo ja już nie wiem czy mi się wydaje czy się obniżył. Mąż ma już dość bo cały czas przed lustrem stoję i marudzę.
Jak brzuch się obniży to znaczy że poród tuż tuż??
Ja już się tak denerwuje że nie mogę spać. Szyjka 1,5tyg temu się skracała i rozwarcie było na 0.5cm, cały czas się boję że za wcześnie urodzę (mały miał ostatnio 1700g, gdyby miał już ponad 2000g byłabym spokojniejsza)

Pytanie do dziewczyn tych które muszą leżeć - leżycie cały czas czy może od czasu do czasu gdzieś wychodzicie? Ja mam jeszcze trochę rzeczy do kupienia i się zastanawiam czy mogę z mężem wyskoczyć do sklepu na małe zakupy.


Najważniejsze że mała się dobrze rozwija i jest już duża więc jakby co napewno sobie poradzi. Mi lekarz mówił że najlepiej jak mój mały będzie miał ponad 2200 i ja się martwię bo ostatnio miał 1700g i rozwarcie szyjki było 0.5cm

Sochi dobrze że z mężem się pogodziłaś ale ja na Twoim miejscu bym tak od razu wszystkiego nie wybaczała i trochę jeszcze potrzymała go w niepewności, niech nie myśli że tak łatwo mu ujdzie to co zrobił. Napewno ciężko będzie odbudować zaufanie ale z czasem pewnie to się zmieni. Życzę Ci powodzenia!!

Kochaniutka ja na ostatniej wizycie miesiac temu bylam w 30/31 tyg mala ważyła 1660 i szyjka moja miała jakies 2-1,5 cm i miała rozwarcie na 1cm lekarz kazal sie oszczedzac wiecej leżakować leżalam jkaies dwa tyg i potem zaczelam juz troszke na zakupki z M a to posżlam do sklepu po jakis drobiazg albo poszlismy nad morze posiedziec i nic takiego sie nie działo , lekarz wspominal cos o szpitalu ze moze dac skierowanie ale ja obiecalam ze bede sie oszczędzac juz i tak to gotuje tylko obiadki w domku i nic wiecej nie robie prasuje na łózku na siedzaco zeby nie stac długo:tak::tak::tak:
dotałam troche tabletek i tak je łykam i jakos leci:)
 
witam dziewczynki, wysyłam do was gorące słońce bo u mnie tego w nadmiarze, ide właśnie wyłożyć sie na tarasie:-)

Jak byłam w aptece i pytałam o spirytus do pępka to farmaceutka powiedziała że musiałabym mieć recepte:szok: ale poleciła gotowe waciki nasączone spirytusem o nazwie LEKO to wzięłam 10 szt.



na recepte :szok: pierwsze slysze :baffled: ale fakt zapomnialam o tych gazikach, tez je zakupie:tak:

nadika mi sie juz wszystko wydaje,ze wody mi sie sacza,ze smierdzi ryba,ze skurcze mam czesto :szok::szok::szok:makabra jakas
 
dzieki dziewczyny :)

Ja narazie go trzyma walsnie w takim nie zaufaniu...i patrze jak ON bedzie sie staral....i oby bylo OKI....Wazna jest Letka....:*

a jesli chodzi obnizenia brzuszka To ja jeszcze nie czuje by byl nizej
 
Rzeczywiście nie jestem tu sama :szok: mnie jednak lekarz wystraszył, bo stwierdził że mogę w każdej chwili urodzić jak się nie będę oszczędzać i leżeć :no: Z tymi skurczami też powoli zaczynam mieć tragedię :angry: bo stały się częstsze i jakby mocniejsze. Dodatkowo pojawia się ból jak na okres. No nic pozostaje w takim razie leżeć i odpoczywać dla dobra naszych kruszynek :-)
 
Rzeczywiście nie jestem tu sama :szok: mnie jednak lekarz wystraszył, bo stwierdził że mogę w każdej chwili urodzić jak się nie będę oszczędzać i leżeć :no: Z tymi skurczami też powoli zaczynam mieć tragedię :angry: bo stały się częstsze i jakby mocniejsze. Dodatkowo pojawia się ból jak na okres. No nic pozostaje w takim razie leżeć i odpoczywać dla dobra naszych kruszynek :-)

moje skurcze tez zaczeły byc boleśniejsze juz i wogole zaczyna mnie wszystko bolec dzisiaj sie dowiem na wizycie co i jak tam sie dzieje a Ty odpoczywaj ile sie da a napewno wszystko0 bedzie oki:)
 
ewus kochana moje kciuki ciągle zaciśnięte:tak:

Jeśli chodzi o skurcze brzucha, to u mnie też są coraz bardziej bolesne, ale to już chyba normalne w tym czasie...
 
reklama
hej dziewuszki :) u nas słońce na całego, na dworze jest tak świeżo i pachnąco, że o 7ej się już dotleniałam na ławce z kawką ;p

ewus ech.. biedna :( ale dobrze, że jest z chłopakami pod kontrolą w szpitalu

paulina no grunt, że Mała już nie tak mała i ma się dobrze :) a z tym rozwarciem... w sumie co to jest te 3 tygodnie, jak czasem trzeba leżeć całą ciążę ;) więc będzie good :) tak sobie myślę, że cieszę się strasznie, że mam pessar, przynajmniej teraz nie mam takich problemów z niepokojem o szyjkę, jak coś będzie nie tak to się po prostu zsunie. mogliby każdemu rofilaktycznie zakładać jak tam czytam Wasze posty ;) ale w sumie.. już czas powoli na szyjki :)

sochi podziwiam. powodzenia :*

nadika ja niby mam dużo polegiwać, ale przyznaję ostatnio mnie nosi strasznie. co prawda do ogrodu najdalej, ale pare dni temu byłam na objeździe po sklepach typu obi etc i odziwo po 2,5 h chodzenia nie zabolał mnie nawet kręgosłup ani nie twardniał brzuszek, co mnie baaaardzo zdziwiło. więc wiesz... to w sumie zależy od tego jak Ty się czujesz,a Ty najlepiej to wiesz:)


odnośnie wstawiania do kanału jeszcze... jak mówicie, że to potem tak syzbko może pójść to niby fajnie ale... chodzi o to że mam pietra co do dojazdu do szpitala ;p załóżmy, że normalnie odchodzą Wam wody i co dalej ;p macie zamiar golić się jeszcze w domciu? czy już do szpitala jechać ? albo inaczej : do którego momentu jak co ile skurcze będą siedzicie w domu ;p? wiem, wiem.. głupie schizy mnie łapią ale ja się boję, że za późno dojadę a z drugiej strony nie chcę w szpitalu siedzieć za długo ;)

co do obniżenia brzucha ja to mam wrażenie, że mój dalej tak nisko jest, że jeszcze nie zdążył sie podnieść ;p
 
Do góry