Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 958
Jak cos to pytajdzięki;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak cos to pytajdzięki;-)
właśnie sobie tak dzisiaj uświadomiłam że jutro zacznie mi się 21 tydzień:-)czyli połowa za mną:-) teraz to już normalnie z górki
Ja tak samo mamMojęgo małża bratowa ma chłopca 10 m-cy to tam ucze się na nim przewijaćAle ona mówi, że wszystko przychodzi po porodzieNo już niedługo będziemy się radzić w sprawie opieki nad noworodkami
Już się normalnie nie mogę tego doczekać
Dziewczyny mam wiesci!!!
A więc tak jak ją wczoraj przyjmowali to zrobili usg i wszystko wyszło ok!! Przestała krwawić!, ale pisze, że dzisiaj się juz pewnie nic nowego nie dowie, bo nie ma już lekarzy, moze jeszcze jakiegos dyżurnego uda sie wybłagać o usg. Lezy w spzitalu na Brochowie gdzie ma lekarza prowadzącego, ktory wyglada na to ja olał
Dobrze, ze przestala krwawic!! Uff, to pewnie tak ja ze mna było, ze trafilam z krwawiem, ale przeszło, najgorsze, że teraz weekend pamietam sama, że w weekend to sie nic nie dzieje, nie dowiesz się nic Ale pozytywne wieści, że wczorajsze usg oki i nie krwawi
Może jej jeszcze cos się odwidziBądź cierpliwaA ja wam powiem że załamana jestem dziśMieliśmy upatrzony domek do remontu- coś w sam raz dla nas: tani, więc nie trzeba dużego kredytu a powoli wszystko się zrobiOd czerwca czekamy, aż babka papiery do końca pozałatwia, oczywiście ona powiedziała ze nam to sprzeda, cena uzgodniona, kredyt w połowie załatwiony a w przyszłym tygodniu mieliśmy jeszcze raz to zobaczyć i dogadac szczegółyDzwonię do niej dziś, a ona mi mówi że nie wie jak to będzie, bo odezwał się facet któremu obiecała to już 3 lata temuwtedy nie myślała żeby wogóle te sprawy spadkowe załatwiać, ale teraz on się dowiedział że ona się za to wzięła i się odezwał. No i ona mi mówi ze nie wie co zrobić, bo już mu obiecałaale że mi obiecała to już się nie liczy!!!!!!!??????Wredna!!!!!!!! Zwodziła mnie ponad pół roku, ja rezygnowałam z kolejnych chat do kupienia, bo za każdym razem jak dzwoniłam powtarzała że ona to dla nas trzyma, a ona teraz tak mnie wystawia do wiatrumyślałam że zwariuję ze złościryczę pół dnia, kurcze wszystkie plany nam runęły- ja nie wiem co dalej...:---(Do tego cena miala być ok 70 tys. a teraz ona mi mówi ze ona to sprzeda tylko razem z ziemią której jest ok 2ha i za całość chce 200tys!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem zalamana.Czy nikomu już nie można ufać?
Przepraszam za zaśmiecanie forum:-(musiałam się wygadać:-(