reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Dziewczyny ale mnie przygnębiły te wieści o Zdec...Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...musi być....Będę czekała na jakieś dobre wieści o niej....Gosiu jeśli będziesz do niej pisać pozdrów ją od nas i powiedz że jesteśmy z nią i o niej myslimy...

Ja kochane jutro przeprowadzam się do nowego domu...Teraz jestem zawalona kartonami i wogóle...Niestety to oznacza że nie będę miała przez jakis czas internetu (nawet moze do dwóch tygodni)...Nie wiem jak to wytrzymam...Będę się Was starała podczytywać w pracy co mozę być trudne bo mamy bardzo cięzki tydzień...No ale 19 stycznia lece do Polski więc tam z brakiem łaczności ze światem nie będę miała problemu....
Zmykam dalej się pakować...ale BB zostawiam otwarte w razie wiesci o zdec!!!!
 
Zajrzałam na chwile żeby sprawdzić czy są wiadomości od zdec no i na szczęście że nie krwawi i na usg ok pewnie zostawią ją trochę na obserwacji a póżniej jakieś leki i do domku oby tak to się skończyło:tak:
A u mnie meble do sypialni już złożone i właśnie biore się za porządki ale mi się niechce ale chociarz sypialnia wygląda ślicznie:-)
 
Dziewczyny mam wiesci!!!
A więc tak jak ją wczoraj przyjmowali to zrobili usg i wszystko wyszło ok!! Przestała krwawić!, ale pisze, że dzisiaj się juz pewnie nic nowego nie dowie, bo nie ma już lekarzy, moze jeszcze jakiegos dyżurnego uda sie wybłagać o usg. Lezy w spzitalu na Brochowie gdzie ma lekarza prowadzącego, ktory wyglada na to ja olał:wściekła/y:
Dobrze, ze przestala krwawic!! Uff, to pewnie tak ja ze mna było, ze trafilam z krwawiem, ale przeszło, najgorsze, że teraz weekend pamietam sama, że w weekend to sie nic nie dzieje, nie dowiesz się nic:wściekła/y: Ale pozytywne wieści, że wczorajsze usg oki i nie krwawi:tak:

Gosiu dziękujemy za wiadomości. Dobrze że z dzidziusiem ok mam nadzieje że na tym się już skończy. zdec kochana trzymaj się dzielnie.
 
A ja wam powiem że załamana jestem dziś:no:Mieliśmy upatrzony domek do remontu- coś w sam raz dla nas: tani, więc nie trzeba dużego kredytu a powoli wszystko się zrobi:tak:Od czerwca czekamy, aż babka papiery do końca pozałatwia, oczywiście ona powiedziała ze nam to sprzeda, cena uzgodniona, kredyt w połowie załatwiony a w przyszłym tygodniu mieliśmy jeszcze raz to zobaczyć i dogadac szczegóły:tak:Dzwonię do niej dziś, a ona mi mówi że nie wie jak to będzie, bo odezwał się facet któremu obiecała to już 3 lata temu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wtedy nie myślała żeby wogóle te sprawy spadkowe załatwiać, ale teraz on się dowiedział że ona się za to wzięła i się odezwał. No i ona mi mówi ze nie wie co zrobić, bo już mu obiecała:wściekła/y:ale że mi obiecała to już się nie liczy!!!!!!!??????Wredna!!!!!!!! Zwodziła mnie ponad pół roku, ja rezygnowałam z kolejnych chat do kupienia, bo za każdym razem jak dzwoniłam powtarzała że ona to dla nas trzyma, a ona teraz tak mnie wystawia do wiatru:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:myślałam że zwariuję ze złości:szok::baffled::wściekła/y:ryczę pół dnia, kurcze wszystkie plany nam runęły- ja nie wiem co dalej...:-:)-:)-(Do tego cena miala być ok 70 tys. a teraz ona mi mówi ze ona to sprzeda tylko razem z ziemią której jest ok 2ha i za całość chce 200tys!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok: Jestem zalamana.Czy nikomu już nie można ufać?

Przepraszam za zaśmiecanie forum:-(musiałam się wygadać:-(
 
A ja wam powiem że załamana jestem dziś:no:Mieliśmy upatrzony domek do remontu- coś w sam raz dla nas: tani, więc nie trzeba dużego kredytu a powoli wszystko się zrobi:tak:Od czerwca czekamy, aż babka papiery do końca pozałatwia, oczywiście ona powiedziała ze nam to sprzeda, cena uzgodniona, kredyt w połowie załatwiony a w przyszłym tygodniu mieliśmy jeszcze raz to zobaczyć i dogadac szczegóły:tak:Dzwonię do niej dziś, a ona mi mówi że nie wie jak to będzie, bo odezwał się facet któremu obiecała to już 3 lata temu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:wtedy nie myślała żeby wogóle te sprawy spadkowe załatwiać, ale teraz on się dowiedział że ona się za to wzięła i się odezwał. No i ona mi mówi ze nie wie co zrobić, bo już mu obiecała:wściekła/y:ale że mi obiecała to już się nie liczy!!!!!!!??????Wredna!!!!!!!! Zwodziła mnie ponad pół roku, ja rezygnowałam z kolejnych chat do kupienia, bo za każdym razem jak dzwoniłam powtarzała że ona to dla nas trzyma, a ona teraz tak mnie wystawia do wiatru:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:myślałam że zwariuję ze złości:szok::baffled::wściekła/y:ryczę pół dnia, kurcze wszystkie plany nam runęły- ja nie wiem co dalej...:-:)-:)-(Do tego cena miala być ok 70 tys. a teraz ona mi mówi ze ona to sprzeda tylko razem z ziemią której jest ok 2ha i za całość chce 200tys!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok: Jestem zalamana.Czy nikomu już nie można ufać?

Przepraszam za zaśmiecanie forum:-(musiałam się wygadać:-(
Może jej jeszcze cos się odwidzi:)Bądź cierpliwa:)
 
reklama
Zdec - dobrze, że wszystko ok, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Witajcie

Wróciłam z AMNIO leżałam 2 dni na oddziale w szpitalu, zajął sie mna sam spec (szef tego oddziału) jednak jak się ma swojego lekarza to zaraz jest inaczej. Było trochę strachu ale dało sie wytrzymać. Dostałam dożylnie antybiotyk przeciwko zakażeniu. Na drugi dzień po amnio zrobili maluszkowi usg czy czynności są ok, maleństwo ma sie na 5+.

W poniedziałek 11.01.09 idę do mojego gin na USG. A teraz czekam 3 tyg . za wynikami. Wiem, że AGNIESZKA nasza tez idzie 11.01 na USG połówkowe. Napewno będzie ok Aga trzymam kciuki.:happy2:

Powiem wam że widziałam tyle przypadków róznych ciąż, że Bogu dziekować, jeżli ma się ją zdrową.

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE
 
Do góry