No ja mam maleństwo i wiem jedno trzeciego nie będzie. ;-)
Jak fajnie mieć już takie odchowane dziecko, a to małe jest przesłodkie, przecudne, i kochane, ale płacze, piszczy, ze złości, budzi sie po sto razy w nocy i praktycznie non stop trzeba się nim zajmować. A przy dwójce?:-\ , ja nie wyrabiam. Jak usa mi się dzieci doprowadzić do ładu, trochę zadbać o siebie, to dom woła o pomstę do nieba, a na obiad jest pizza, a z kolei jak ogarne dom, ugotuje, to brak czasu żeby pomyśleć o sobie, a dzieci? Mała płacze, a druga dostaje non stop opiernicz.
Sorki za przynudzanie, ale dzieczynki chore, ja zresztą też. Dzieci są naprawde wielkim szczęściem, ale aby mieć możliwość cieszyć się nimi w 100% trzeba mieć pomoc u najbliższych, ja praktycznie non stop jestem sama mój P. Pracuje od rana do nocy, zresztą nawet jak jest w domu to niewiele pomoże, a ja nie ogarniam. Jak starsza w przedszkolu to jeszcze jakoś daje rady, ale tak to masakra :-[
A myślałam, że jak będę w domu przez rok to będę miała dużo czasu, żeby zająć się maleństwem, a okazuje się, że jakoś ciągle czasu mi brak
Jak fajnie mieć już takie odchowane dziecko, a to małe jest przesłodkie, przecudne, i kochane, ale płacze, piszczy, ze złości, budzi sie po sto razy w nocy i praktycznie non stop trzeba się nim zajmować. A przy dwójce?:-\ , ja nie wyrabiam. Jak usa mi się dzieci doprowadzić do ładu, trochę zadbać o siebie, to dom woła o pomstę do nieba, a na obiad jest pizza, a z kolei jak ogarne dom, ugotuje, to brak czasu żeby pomyśleć o sobie, a dzieci? Mała płacze, a druga dostaje non stop opiernicz.
Sorki za przynudzanie, ale dzieczynki chore, ja zresztą też. Dzieci są naprawde wielkim szczęściem, ale aby mieć możliwość cieszyć się nimi w 100% trzeba mieć pomoc u najbliższych, ja praktycznie non stop jestem sama mój P. Pracuje od rana do nocy, zresztą nawet jak jest w domu to niewiele pomoże, a ja nie ogarniam. Jak starsza w przedszkolu to jeszcze jakoś daje rady, ale tak to masakra :-[
A myślałam, że jak będę w domu przez rok to będę miała dużo czasu, żeby zająć się maleństwem, a okazuje się, że jakoś ciągle czasu mi brak
Ostatnia edycja: