Nadiko-przyzwyczaisz się kochana, na początku jest nieciekawie-ja miałam o tyle lepiej,że Jagoda nie była zazdrosna...
A my byliśmy dziś w PRZEDSZKOLU:-) oczywiście pojechałyśmy się TYLKO zapisać i siedziałam tam 1,5h bo się nie dało Jagoduśki wyciągnąć!Kobietki powiedziały,że do tej pory miały tylko 1tak odważne dziecko,że ledwo weszła i od razu do zabawy,od razu wszystkich zna i ze wszystkim sobie radzi! Rozbrykana na całego ostatecznie dzieci miały obiad i byłam pewna,że pojedziemy a Jadźka co? poszła do kobietek z kuchni i zarządała obiadku dla siebie!masakra, w końcu jakoś ją wyciągłam ale na odchodne wszystkim dzieciom z przedszkola musiała dać cześć
A my byliśmy dziś w PRZEDSZKOLU:-) oczywiście pojechałyśmy się TYLKO zapisać i siedziałam tam 1,5h bo się nie dało Jagoduśki wyciągnąć!Kobietki powiedziały,że do tej pory miały tylko 1tak odważne dziecko,że ledwo weszła i od razu do zabawy,od razu wszystkich zna i ze wszystkim sobie radzi! Rozbrykana na całego ostatecznie dzieci miały obiad i byłam pewna,że pojedziemy a Jadźka co? poszła do kobietek z kuchni i zarządała obiadku dla siebie!masakra, w końcu jakoś ją wyciągłam ale na odchodne wszystkim dzieciom z przedszkola musiała dać cześć