reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Nadiko-przyzwyczaisz się kochana, na początku jest nieciekawie-ja miałam o tyle lepiej,że Jagoda nie była zazdrosna...

A my byliśmy dziś w PRZEDSZKOLU:-) oczywiście pojechałyśmy się TYLKO zapisać i siedziałam tam 1,5h bo się nie dało Jagoduśki wyciągnąć!Kobietki powiedziały,że do tej pory miały tylko 1tak odważne dziecko,że ledwo weszła i od razu do zabawy,od razu wszystkich zna i ze wszystkim sobie radzi! Rozbrykana na całego:-D ostatecznie dzieci miały obiad i byłam pewna,że pojedziemy a Jadźka co? poszła do kobietek z kuchni i zarządała obiadku dla siebie!masakra, w końcu jakoś ją wyciągłam ale na odchodne wszystkim dzieciom z przedszkola musiała dać cześć:angry:
 
reklama
Cioteczki BB przedstawiam Wam Danielka :)

08,02.jpg

a tutaj ze starszym braciszkiem
10,02.jpg
Moje Kochane Słodziaki!!:))
 
Nadiczko- Cudowny Danielek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jestem zachwycona fotką z Natankiem!!!! :tak: Pieknościiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Gratuluje Kochana jestes mega dzielna
 
Cześć Dziewczyny!

Czytam codziennie ale jakoś wypadłam z rytmu pisania ale widzę, ze nie tylko ja.

Łukaszek znowu złapał zapalenie spojówek czy coś w tym rodzaju, oczka mu straznie ropieją, niestety nie ma dzisiaj pediatry dopiero jutro z nim pójdziemy. Nie wiem co jest w tym żłobku, ze tak często ma to zapalenie. Oby Sylwia nie załapała od niego.
Sylwunia rośnie kluseczka moja tylko strasznie ale to strasznie nadal ulewa. Za tydzień jedziemy z nią do Szczecina do pani profesor gastrolog,alergolog, pediatry mam nadzieję, ze nam pomoże.
W kwietniu kończy mi się urlop wypoczynkowy i od połowy kwietnia do końca sierpnia będę na wychowawczym. Juz się stresuję powrotem do pracy a to jeszcze pół roku:-D ale ja taka panikara jestem nic nie poradzę :-).
od 1 marca zaczyna się rokrytacja do przedszkoli mam nadzieję, ze nie będzie problemów z miejscami.


olavip- Jagódka rozbrajająca :-D.

nadika- ja powinnam się leczyć chyba bo się prawie popłakałam jak zobaczyłąm Danielka, takie maleństwo :-) masz fantastycznych chłopaków zobaczysz jak Danielek będzie szybko rósł, ja jak patrzę na moją córkę to uwierzyć nie mogę że taka już duza nie mówiąc już o Łukaszku. Boszsze już jak jakaś stara ciotka klotka zaczynam mówić hehehe.


Sylwunia nie przekręca mi się z brzuszka na plecki. Z plecków na brzuszek już dwa miesiące fika. Byłam z nią wczoraj u koleżanki rehabilitantki, pokazała mi jakieś cwiczenie, zobaczymy co będzie dalej.
 
reklama
Nadika cudowny! Gratulacje :-)

Jak sobie radzisz z dwójką?

staram się jakoś pogodzić wszystko, narazie mąż jest w domu więc mi pomaga, pierwsze dni naprawdę były ciężkie. Natanek chciałby z mamą a nie zawsze mogę bo wiadomo, że jest Daniel trzeba go nakarmić, przewinąć itp Mam tylko nadzieję że z dnia na dzień będzie lepiej i wszystko sobie dobrze zorganizuje.

Nadika sama słodycz! Natan jaki przystojny i wyrośnięty!!! A Daniel taki malusi i śliczny :tak::-) Trzymaj sie, jak się czujesz?
czuję się już dobrze, pierwsze dni po wyjściu ze szpitala były ciężkie bo bardzo mnie rana po szyciu bolała ale już jest lepiej i poruszam się bez problemu, jedynie to się niewysypiam no ale takie uroki macierzyństwa :)
 
Do góry