zyrraffka
Szczęśliwa mama
dzień dobry!
mamo kubulki- niestety nie udało mi się wcisnąć antybiotyku ale w poniedziałek Łukasz był na kontroli i już ma czyste oskrzela ale jeszcze go potrzymam tydzień w domku.
Mąż rozmawiał z lekarką na temat niejedzenia. Lekarka zapytała sie ile wazy i stwierdziła że jeszcze jest w normie (dolna granica normy 12200 waży) i powiedziała ze wszystko jest dobrze.
Szkoda że mnie tam nie było. Nawet nie dała skierowania na podstawowe badania. Kuźwa dopiero jak dziecko prawie umiera to lekarz się zainteresuje. Jak ci wszyscy lekarze mnie denerwują. Lekcewazą wszystko. Ja jużnie mam siły z tym jego niejedzeniem. Nie wiem co mam robić naprawdę.
perfecta - :-) fajne takie harce :-)
Łukasz ma jakiś bunt spaniowy :/ ostatnio robi awantury podczas próby położenia go spać i znowu nasiliła się zazdrość. Jak trzymam Sylwię, on też chce na ręce
nadika- jesteś jeszcze tu?????
mamo kubulki- niestety nie udało mi się wcisnąć antybiotyku ale w poniedziałek Łukasz był na kontroli i już ma czyste oskrzela ale jeszcze go potrzymam tydzień w domku.
Mąż rozmawiał z lekarką na temat niejedzenia. Lekarka zapytała sie ile wazy i stwierdziła że jeszcze jest w normie (dolna granica normy 12200 waży) i powiedziała ze wszystko jest dobrze.
Szkoda że mnie tam nie było. Nawet nie dała skierowania na podstawowe badania. Kuźwa dopiero jak dziecko prawie umiera to lekarz się zainteresuje. Jak ci wszyscy lekarze mnie denerwują. Lekcewazą wszystko. Ja jużnie mam siły z tym jego niejedzeniem. Nie wiem co mam robić naprawdę.
perfecta - :-) fajne takie harce :-)
Łukasz ma jakiś bunt spaniowy :/ ostatnio robi awantury podczas próby położenia go spać i znowu nasiliła się zazdrość. Jak trzymam Sylwię, on też chce na ręce
nadika- jesteś jeszcze tu?????