Dziewczynki, dziękuję Wam wszystkim za życzenia, również te wysłane smsem 
Myślałam o Was ciepplutko, ale nie zdążyłam napisać Wam życzeń, wiecie jak to jest jak się jest gospodynią, w dodatku z gigantycznym poślizgiem
W takim razie życzę Wam pieknego drugiego dnia Świąt, a w Nowym Roku postaram się być pierwsza!
u nas wszyscy zdrowi, a ja nic nie przypaliłam, ani nic sobie nie ucięłam, więc można powiedzieć , że Święta udane. Gosiak w ogóle nie bała się Gwiazdorka, wśród prezentów najbardziej spodobała jej się toaletka z koralami i bransoletkami, strojnisia moja mała
Anegdota, też zostanie- w przeddzień Wigilii, gdy karpie jeszcze pływały w wannie Piotrek pokazywał Gosi jak się je karmi- tzn rzucał chleb (jak w stawie u swojej babci). Gosia przez cały dzień chodziła do łazienki i najwyraźniej też postanowiła je nakarmić, bo kiedy weszłam wśród karpi pływało jakieś 20 tamponów 


Na razie dziewuszki

Myślałam o Was ciepplutko, ale nie zdążyłam napisać Wam życzeń, wiecie jak to jest jak się jest gospodynią, w dodatku z gigantycznym poślizgiem

W takim razie życzę Wam pieknego drugiego dnia Świąt, a w Nowym Roku postaram się być pierwsza!

u nas wszyscy zdrowi, a ja nic nie przypaliłam, ani nic sobie nie ucięłam, więc można powiedzieć , że Święta udane. Gosiak w ogóle nie bała się Gwiazdorka, wśród prezentów najbardziej spodobała jej się toaletka z koralami i bransoletkami, strojnisia moja mała




Na razie dziewuszki