reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Młody śpi a ja zabieram się zaraz za prasowanie. Byliśmy na spacerku na górze Golm, Łuki ostatnio marudny na spacerach i tylko musze się denerwować:crazy: żadna przyjemność z nim chodzić na spacerki.

ewelinka- mój też jak jest z Łukim to nic nie zrobi.

olafasola- współczuję, mam nadzieję, ze Klara ureguluje sobie spanie! Jeśli chodzi o mieszkanie to teść przed wakacjami się wyprowadził do swojej Kryśki. Z mężem postanowiliśmy, że nie będziemy się pakować w kredyty na 40 lat i zostaniemy gdzie mieszkamy. Musimy wyremontować dosłownie wszystko bo nie było nic robione poza moim i Łukasza pokojem przez jakieś 30 lat:szok::no::crazy: więc czeka nas mnóstwo pracy i wydanych pieniędzy, które nie wiem skąd weźmiemy. Chcemy w grudniu zacząć, mąż będzie miał urlop.

kreatorko- co studiujesz bo nie pamiętam?? podziwiam, ja bym z dzieckiem już chyba nie dała rady jeszcze studiować

zdec- ciesze się ze się odezwałaś, napisz co u Ciebie i Natalki

perfecta- długi weekend hmm...szkoda gadać, powinnaś zrobić coś tylko dla siebie!!!!!!! mąż niech ma focha nic mu nie będzie. popieram pomysł mimi- świetny ten niekapek z kubusiowej wody.

milusia- przegoń te smutasy ale to już!!!!!!


Cieszę się, ze jutro Łuki idzie do żłobka. Nic nie chce jeść Łobuz a w żłobku może cokowiek zje. Jego dzisiejsze menu:

o 4:30- 250 ml mleka z kleikiem ryżowym
rano jak wstał wypił 100 ml mleka z kaszą, potem zjadł pół małego monte, mniej niż ćwiartkę kromki chleba z masłem, przed drzemką 250 mleka z kleikiem, obiadu nie chciał( pomimo tego ze 6 godzin nie jadł) zjadł tylko mały słoik owoców, kilka kuleczek granata i przed spaniem 1/5 małego kubeczka jogurtu i 250 ml mleka

nie chce jeść ani mięsa ani zadnych warzyw, tylko owoce jakieś syfiaste serki i mleko
Współczuję Ci z tym jedzeniem...a ja sie martwie ze znów Gaa za duzo je;(
 
reklama
U nas po staremu.
Tylko nie wiadomo czy nie wrócimy do Wrocławia.
zdec juz myslalam ze nigdy sie nie odezwiesz!!:-) Po staremu czyli dobrze? A przenosiny do Wroclawia z jakiego powodu, mam nadzieje ze raczej po waszej mysli?

nie chce jeść ani mięsa ani zadnych warzyw, tylko owoce jakieś syfiaste serki i mleko
myslalam ze juz mu sie troche apetyt poprawil.. A to marudzenie na spacerkach to w konkretnych sytuacjach, np w wozku? Ja czesto juz nie zabieram wozka na spacer, bo w wozku tez czesto marudzi albo sama z niego wylazi, Lila zreszta caly czas na dworze by siedziala jakby mogla

Ja dziś zupełnie bez nastroju, zaraz idę spać...:/
Kuba dostał jakiejś wysypki na ciele, nie wiem od czego...:eek:
:zawstydzona/y:
mam nadzieje ze obudzisz sie w lepszym humorku! A co to za wysypka, moze cos zjadl?? oby zadne chorobsko :-(

kochana kup kubuś water on ma dziubek ale niekapek więc sie nie rozlewa. dla nas butelka była za duża więc kupiłam kubuś play 330ml i zamieniłam. w ten sposób mam taniego niekapka :-)
idealne sa te butelki, podpatrzylam od ity85 w wakacje (a raczej Lila od Tymusia :-D) i rzeczywiscie swietnie sie sprawdzaja, no i wygladaja tak "dorosle" ze zadne dziecko sie nie oprze :-)

witam się po weekendowo:-)
a jak minal weekendzik? :-) Co u Dawidka, jak idzie terapia?
Hej, ja po zjeździe, strasznie zmęczona i padnieta, nie mam nawet kiedy ogarnąć się jakoś lepiej na ćwiczenia... Szaleństwo, jak chciałam w piątek się pouczyc to Nina do 23 spać nie chciała :-( a ja o 5 musialam wstać, jeszcze rano czekać na męża jak wróci z nocy i mnie wymieni przy dziecku, więc się spóźniłam na pierwsze zajęcie i i tak mam nieobecność :baffled:
podziwiam cie kochana i inne studiujace mamy, ja bym chyba glowy nie miala do egzaminow ledwo sie moge skupic na tlumaczeniach, a i to tylko w nocy jak Lila sie nie kreci po domu
 
zdec Dlaczego myślicie o powrocie do Wrocławia?
zyrraffka Podobnie jak koriander często chodzę na spacery bez wózka, bo ze spokojnym siedzeniem na spacerze w wózku różnie bywa:sorry: Łukaszek wcale tak mało nie je, bo sporo mleka ma w diecie. Emilka w swoim długim okresie niejedzenia jadła jeszcze mniej i też nie chciała obiadów ani żadnych rzeczy, które by wymagały żucia i rozdrabniania dziąsłami. Dobrze, że chwilowo mamy to za sobą- przynajmniej do czasu, aż zaczną wychodzić trójki:sorry:

Co to za butelki, o których piszecie? jeszcze nigdy się z nimi nie spotkałam...

Oparzyłam się w podniebienie gorącym ciasteczkiem... Łakomstwo...:sorry:
 
Cześć. Dziękuję za troskę! Jeśli chodzi o odsmoczkowanie, to ciężko. Tzn. w dzień mu nie daje chyba że bardzo marudzi. Do usypiania to mus. Ale wyciągam jak tylko mocniej zaśnie, ale niestety kilka razy w nocy muszę wstawać do niego żeby mu dać smoka na chwilkę bo się budzi.

Jeśli chodzi o spacery, to bardzo rzadko używamy wózka, bo to przecież nuda dla Damisia... chodzimy ile damy radę na nóżkach... często się to jednak kończy noszeniem na rękach, nie dlatego że mały chce, tylko nie chce iść tam gdzie mu mówię i wtedy jest wielki lament i nóżki z waty, więc hop na rączki i po chwili jest ok. Ogólnie to on się nie męczy i mógł by cały dzień chodzić.

Jeśli chodzi o niekapki to też już od dłuższego czasu używam ustnika od kubusiowej wody, a butelkę ciut mniejszą, od kubusia go i powiem że sprawdza się super! NIE KAPIE przede wszystkim, czego nie mogę powiedzieć o niekapkach które kosztują co najmniej 30zł za sztukę.

Nikogo nie wyróżniam bo nie pamiętam co kto napisał, więc całuski dla każdej z Was!!! :-D
 
Jestem i ja. Pól dnia mnie nie było a jaka produkcja.

Zdec- fajnie ,że jesteś, Jak tam Natlka pogromczyni kotów?:-D Czemu możecie wróci do wrocka ?
Gosia- kabine kupiłam w Leura Merlin. Tam jest olbrzmi wybór. A moi rodzice znaleźli też fajną hurtownie na pilczycach i oni tam Kupili.
Zyraffka- mój Jasiek ma takie schizy ,Że potrafi zjeśc rano o 8 mleko (260ml) a potem dopiero po 14-ej, tylko że już do wieczora nadrabia. Może faktycznie w żłobku go nauczą jeśc wszystko.
Mimi- Jasiek uwielbia Playa. Czasami się troche obleje, ale ja już mu otworze to pije aż dno zobaczy :)
Ewelinka- mój też nic nie robi i jeszcze mówi że też chciał by siedziec w domu z dzieckiem i nic nie robic. Bo ja cały dzień nic nie robie ( tylko obiad, pranie, sprzątanie, gotowanie itd itp ) czyli nic :confused2:
Kreatorka- a na zjeździe odpoczęłaś trochę od domu? Tzn, że wyrwałaś się na trochę?
Perciu- bidulo ty moja. Kiedy się umawiamy ,że robimy coś dla siebie? Ja planuje się w końcu do fryza wybrac. Mów kiedy? Pojedziemy w ten sam dzień :tak:


Konniczynka- dziewczyny piszą o butelkach od wody do picia marki Kubuś. Takie niebieskie z dziubkiem.


My po ciężkich zakupach. Mój tata o kuli. Strasznie długo czekaliśmy na wydanie kafli z magazynu. Masakra jakaś. Ale przy okazji kupiliśmy drzwi do sypialni, w ogóle nieplanowane, ale były w promocji, tak tanie i tak śliczne ,że mój stary który raczej na promo nie zwraca uwagi sam sie na nie rzucił:-D Skrzydło z szybkami za jedyne 148zł!!!! Jestem happy. No i kafle na korytarz mamy, więc może do świąt zrobimy i będzie wsio na ten ciężki rok.

Dobrej nocki kochane.
 
reklama
Emalia - widzę że to taki kapitalny remont!!! po ukończeniu czekamy na fotki pozostałych pomieszczeń! ;)

Aha, dla miłośniczek TIRAMISU, polecam ten: TIRAMISU - prosty przepis na pyszny deser najprostszy przepis jaki mi wpadł w oko ;) i na prawdę godny polecenia :D ja wprowadzam kilka zmian, np. zamiast wina, do kawy dolewam rum, i zamiast podłużnych biszkoptów, używam okrągłe petitki i robię w salaterkach! PYCHA!!!
 
Do góry