reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Na poprawę humoru:

- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy, a teraz mam jak pięć złotych. Mama na to:- Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz. Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci. I co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
 
reklama
Dzieki dziewczyny za wszystkie rady i slowa otuchy, na razie zaczekamy na echo, sprobujemy porozmawiac z innymi lekarzmi (co tutaj akurat bedzie trudne bo zeby umowic sie z pediatra trzeba miec skierowanie, a to juz wykorzystalismy na wcozrajsza wizyte wiec nie iwem czy sie uda dostac inne), moja mama pracuje z lekarzami ktorzy tez robia zabiegi scyntografii wiec dzisiaj ich bedzie maltretowac o jak najwiecej informacjii i czy to w ogole jest konieczne. Juz chyba wszystko przeczytalam na temat medycyny nuklearnej w internecie, przyznam ze nawet nie wiedzialam wczoraj ze cos takiego w ogole istnieje ;-)

Lencja dobre z tym 4,80zl :-) hehe. A Nelcia widze ze prosto z gwinta juz ciagnie :-p

zyraffko kochana przestan sie zamartwiac!!! NAwet jesli Lukaszek sie obudzil i zaplakal a ty tego nie slyszalas, to jedynie mu to na dobre moze wyjsc skoro sam zasnal! Tego sie musi nauczyc, nie ze mama na kazdy pisk przybiega, ja bym wiele dala zeby sie nie budzic na kazde pierdniecie mojego dziecka ale spie jak krolik, zreszta mala spi pod moim bokiem wiec to raczej niewykonalne :-p Na twoim miejscu w ogole nie uzywalabym juz niani i reagowala tylko kiedy to konieczne, zobaczysz ze bedzie coraz lepiej!

Perfeciu ciesze sie ze Jasio zjada, a ty kochana kiedy do mamusi sie wybierasz, na same swieta czy jeszcze przed?

gosiagro dzieki za cieple slowa, jestes wspaniala :tak:

musze troche doczytac bo pogubilam watk

edit : Kasiek oj zbliza sie godzina zero!!:-):-) Oddychasz jescze?? Bedzie dobrze kochana, czekam od jutra na relacje z podrozy i trzymam kciuki za bezpieczny lot i zero marudzenia Damisia!!!
 
Ostatnia edycja:
agronulocytoza na przemian z granulocytopenią :/

Agranulocytoza

Granulocytopenia

Brzmi nieciekawie, ale bardzo mocno wierzę ,że obędzie się na strachu. Fifi nie wygląda na chorego i może faktycznie taka jego uroda i szybko mu przejdzie. Trzymam kciukaski ;)

Mam chwilke to sie podziele z wami wrazeniami po wizycie w szpitalu. Poszlismy na usg drog moczowych i nerek ktorego w koncu nam nie zrobili bo cos tam cos tam i mamy je zaplanowane na 2 maja. To usg to akurat male piwo, zreszta wiele z waszych maluszkow mialo robione usg brzuszkow lub glowek wiec same wiecie jak to wyglada. Najgorsze sa dwa kolejne badania ktore chca zrobic Lili, w tej chwili zastanawiamy sie czy sie zgodzic czy poczekac pare miesiecy az bedzie troszke rozumiala co sie dzieje..Pierwsze to badanie kontrastowe, za pomoca cewnika:szok: wprowadza sie plyn kontrastowy do drog moczowych i robi zdjecie rentgenowskie, aby wykryc czy nie ma refluksu i czy wszystko jest ok. Drugie badanie to scyntygrafia -- dla chetnych odsylam do wiki, bedziemy musialy spedzic caly dzien na oddziale, przez wenflon pompuje sie w organizm plyn lekko :szok::baffled: radioaktywny i po kilku godzinach pozwala zaobserwowac czy nerki nie sa uszkodzone, ta obserwacja wymaga od dziecka nieruchomego lezenia przez 25 minut..po pierwsze sama mysl o tym radioaktywnym plynie mnie przeraza, a po drugie jak ja mam unieruchomic 10 miesieczne dziecko na tak dlugo.. podobno owijaja czyms tam, ale nie wiem czy mi serce nie peknie:no:..musimy pozasiegac kilku innych opinii czy dla Lili takie badanie to na prawde koniecznosc na dzien dzisiejszy, bo jedno zapalenie drog moczowych niekoniecznie musi doprowadzic do zmian w nerkach, ale oczywiscie moze..Ciezki wybor :-(

kasiaj
a to diagonoza lekarza czy wyszukalas sama na podst wynikow? Ja tez mam nadzieje ze wam to w bydgodszczy dobrze zdiagnozuja i ewentualnie zaczna leczyc!

gosiagro troche lepiej ostatnio idzie mi robienie brzuszkow, juz sobie odpuscilam A6W zeby sie nie stresowac pominietymi dniami i teraz robie wieczorem 200 brzuszkow w roznych cwiczeniach, tak mi lepiej pasuje :tak:

Perfekta jak z jedzeniem Jasia dzis?

Kasiek reisefieber cie ogarnia ? bedziesz tam miala dostep i czas na neta raz na jakis czas??


Tez dzis myslalam o Klementince nawet chcialam wyslac smska ale nie ma jej nr na liscie..A potem myslalam o Milce ze cos rzadko zaglada, brakuje jej wieczornych postow. No i eagle by sie mogla odezwac czy wszystko u nich ok?>

zdec ja bardzo chetnie zobacze Natalcie strasznie dawno twojej slicznotki nie ogladalam!!

Najlepsze zyczenia dla Eryczka i ZOSI!!!! Buziaczki kochane maluszki!

Będzie dobrze kochana. Ja cewnik miałam kilka razy razy zakładany, żeby pobrac sterylnie mocz do posiewu i to absolutnie nie boli ( może po wyciągnęciu jest troche dziwnie). Welfrony też nie bolą, tylko są niewygodne. Ciekawe co mama ci powie, i może to badanie nie będzie konieczne. Trzymam kciuki żeby wsio było ok.

Witajcie:)
Ja nie wiem czy Gaja jakas inna ale ona w ogóle nie budzi sie w nocy nawet jak była mała to raz czy dwa na cyca a tak od 4 miesiacaa w ogóle;)
U nas zimno a ja musze isc z dwójka do US:)

Jasiek tu już od paru tygodni się wcale nie budzi, a dzisiaj to już rekord światta pobił, bo poszedł spac o 20;30 rano przed 7 maż dał mu mleko i jescze poszedł spac, więc gniłam dzisiaj w łóżeczku do 10!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Percia- ty od rana jak zwykle o jedzeniu. Ja dopiero kawę wypiłam;)

Zyraffka- nie denerwuj sie kochana, nasze dzieci już nie są malutkie i nawet jak popłaczą trochę to nic się nie stanie. Ja czasem się budzę jak Jasiek coś tam kwili, ale czekam nieruchomo czy zacznie sie drzec czy zaśnie i w 99% zasypia.

Kasiek- trzymam kciuki mordko. Będzie dobrze, zobaczysz. Juz sie nie mogę pięknych fotek doczekac ;)


Dzień lenia dzisiaj mam. Niech mnie kto kopnie porządnie ;) Miłego wszystkim życzę!!!
 
Brzmi nieciekawie, ale bardzo mocno wierzę ,że obędzie się na strachu. Fifi nie wygląda na chorego i może faktycznie taka jego uroda i szybko mu przejdzie. Trzymam kciukaski ;)



Będzie dobrze kochana. Ja cewnik miałam kilka razy razy zakładany, żeby pobrac sterylnie mocz do posiewu i to absolutnie nie boli ( może po wyciągnęciu jest troche dziwnie). Welfrony też nie bolą, tylko są niewygodne. Ciekawe co mama ci powie, i może to badanie nie będzie konieczne. Trzymam kciuki żeby wsio było ok.



Jasiek tu już od paru tygodni się wcale nie budzi, a dzisiaj to już rekord światta pobił, bo poszedł spac o 20;30 rano przed 7 maż dał mu mleko i jescze poszedł spac, więc gniłam dzisiaj w łóżeczku do 10!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Percia- ty od rana jak zwykle o jedzeniu. Ja dopiero kawę wypiłam;)

Zyraffka- nie denerwuj sie kochana, nasze dzieci już nie są malutkie i nawet jak popłaczą trochę to nic się nie stanie. Ja czasem się budzę jak Jasiek coś tam kwili, ale czekam nieruchomo czy zacznie sie drzec czy zaśnie i w 99% zasypia.

Kasiek- trzymam kciuki mordko. Będzie dobrze, zobaczysz. Juz sie nie mogę pięknych fotek doczekac ;)


Dzień lenia dzisiaj mam. Niech mnie kto kopnie porządnie ;) Miłego wszystkim życzę!!!

Poczułaś??
 
lena probowalam sobie zrobic na szablonie,ale nie dalo rady ;/ za to mojej matce zrobilam,bo ona miala dluzsze od moich paznokcie,i sie udalo
 
Witam :-) Ninka dziś w końcu grzeczna, chociaż uporczywie wędrowała do drugiego pokoju i próbowała wejść do kartonu z chipsami :-D nawet jak karton schowałam to i tak chciała tylko w tym pokoju siedzieć i co ją przyniosłam to tylko słyszę klap, klap, klap i już jest w drugim :confused: na szczęscie teraz śpi sobie słodziutko :tak:

kreatorka- zwiedzałam ten zamek z puzzli, z zewnątrz 1000 razy leiej niż wewnątrz, a kolejka kilkugodzinna :( a jak ty przy małej puzzle układasz? nie rozwala ci? mój mąż dostał puzzle, ale na razie w szafie leżą, bo by nam młody zdewastowal
Zameczkek bardzo fajnie się układało w każdym razie :-) układam tak, ze na wysokim stole kładę dyktę i na niej układam Nina nie dosięga :tak:
Ja już mówię dobranoc...Polcia zasnęła dopiero przed 40 minutami...ale co się dziwić skoro tyle w dzień spała....Myslicie że to normalne że moje dziecko coraz więcej śpi w dzień....????Przed południem od 1,5 do 2,5 godz....a po południu od 1godz do 2godz....:baffled::confused:..Wczoraj w dzień spała ponad 4 godziny....Nie wpomne juz o tym że przesypia całe noce bez kwęknięcia jakiegokolwiek.....
Kładź ją codziennie o tej samej porze przed i popołudniu to w kilka dni się nauczy spac w dzień po 2,5 godziny, wtedy nocki będą całe przespane :-) ja kładę swoją o 11-12-30, potem od 15-30-16-30, a na noc o 21 i przesypia mi ładnie kazdą noc do 8 rano jak w zegarku :-D

kreatorka - ja też lubię układać puzzle ale daawno tego nie robiłam... Kilka lat temu kupiłam sobie takie 3000 elementów z obrazem Boscha i wtedy się okazało, ze nie mam wystarczająco miejsca na podłodze na nie, a teraz jak miejsce mam to nie mam jakoś nie mam kiedy się zabrać za nie.. no i pewnie Nelcia by mi s chęcią "pomogła" układać:)
Oj na pewno Kornelia chciałaby układać z mamą :-D ja układam wysoko to małą nie ma do nich dostępu, ale cała się trzęsie jak ściągam jej na dół do zdjęcia :-) te były 3 tys elementów i przyznam, ze sporo mi czasu zajęły, bo mała za bardzo układać nie daje :-D ale i tak było fajnie
 
Witam :-) Ninka dziś w końcu grzeczna, chociaż uporczywie wędrowała do drugiego pokoju i próbowała wejść do kartonu z chipsami :-D nawet jak karton schowałam to i tak chciała tylko w tym pokoju siedzieć i co ją przyniosłam to tylko słyszę klap, klap, klap i już jest w drugim :confused: na szczęscie teraz śpi sobie słodziutko :tak:


Zameczkek bardzo fajnie się układało w każdym razie :-) układam tak, ze na wysokim stole kładę dyktę i na niej układam Nina nie dosięga :tak:

Kładź ją codziennie o tej samej porze przed i popołudniu to w kilka dni się nauczy spac w dzień po 2,5 godziny, wtedy nocki będą całe przespane :-) ja kładę swoją o 11-12-30, potem od 15-30-16-30, a na noc o 21 i przesypia mi ładnie kazdą noc do 8 rano jak w zegarku :-D


Oj na pewno Kornelia chciałaby układać z mamą :-D ja układam wysoko to małą nie ma do nich dostępu, ale cała się trzęsie jak ściągam jej na dół do zdjęcia :-) te były 3 tys elementów i przyznam, ze sporo mi czasu zajęły, bo mała za bardzo układać nie daje :-D ale i tak było fajnie


ja kupilam piekne puzzle,tez 3 tys.taka wiazanka kwiatkow,ale na czarnym tle.. nie dosc ze nie widze,to nie moge tego ulozyc,za ciemne te kwiaty tez sa;/


edit
lena a ty tej sukni slubnej nie sprzedalas?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziewczyny Majusia ma temperaturę 38,2, zachowuje się całkowicie normalnie, bawi się, śmieje, nie płacze, a temperaturę zmierzyłam bo wydała mi się ciepła. Czy mam jej coś podawać na zbicie??? Czy jeżeli zachowuje się normalnie to nie podawać??? Wydaje mi się, że to przez ten ząbek wychodzący. To nasza pierwsza temperatura i nie wiem co robić:-:)-(?
 
Ostatnia edycja:
Do góry