reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

z tego co wiem to możecie zarazić się ospą wietrzną, półpaściem mało prawdopodobne ale to chyba dopiero jak wyjdą zmiany na skórze i ma się bezpośredni kontakt ze skórą chorego.
 
reklama
żyraffka gratki dla Łukaszka!!!!!!!!!!!!!!!!
kasiaj lepiej tego nie można określić:angry:cośna ten temat wiem a twój łobuziaczek niezły jest
ale macie dziewczyny zagwozdkę z tym chodzikiem
koriander o ile dobrze pamiętam to córcia może dostać ospę tak jak i wy
jeśli chodzi o chrzest to my dawaliśmy 100 ale też mówił że nie trzeba jeśli nie mamy
 
a to z dzisiejszego spacerku nowy folder 179 [800x600].jpg
 
iza- super:))) gdzie można kupić taki rowerek??

iza - melis tonic to taki preparat na m.in. nerwy:) i nie wiem czy można go stosować karmiąc piersią i czy pomaga
 
Ostatnia edycja:
witajcie
to znowu ja
popołudniu byliśmy na mega długaśnym spacerku bo taka piękna pogoda była, wróciliśmy do domku o 17, a jutro ma być jeszcze cieplej więc pewnie też zrobimy powtórkę
czy u Was też tak super wiosennie?

gosiagro fajnie że weekend taki udany, my planujemy w najbliższy wybrać się do rodziców ( aż kilka 20 min od nas) a z nimi może na działeczkę bo cudną pogodę zapowiadają, a jak Twoje "spikowanie" i "szprechanie"?
ach i przede wszystkim fajnie tak obserwować budujące się mieszkanko, super ze juz okna są teraz to już szybciutko zleci, a plan urządzenia wnętrz już jest?
doczytałam to pewnie będą piękne święta bo Majeczka już bardziej ich będzie świadoma i jeszcze we własnych czterech kątach...
sealet zdrówka kochana a jak Agatka się czuje mam nadzieję że jednak nie złapała od Ciebie żadnego choróbska? u nas był kryzys jedzeniowy na zupki i kaszki przez weekend aż mama wkońcu wpadła na pomysł że to może ząbki i w poniedziałek przed posiłkami smarowałam dziąsełka żelem i pięknie zjadał całość, dzisiaj też zjadł po posmarowaniu, chyba coś sie nowego wykluwa ale w paszczę nie da sobie zaglądnąć
duże buziaki dla Agatki z okazji 10 miesięcy
ewelinka dziękuję kochana, a jak sie maja Twoje dziewczynki? teraz to już chyba wszelakie choroby trzymają się od Was z daleka, a jeszcze doczytał o jakimś nowym zwierzu w domku, jak się sprawuje?
emalia Twoich postów tez coś malutko ostatnio, jak się czujesz? zabiegi pomagają chociaż? doczytałam...a pan rehabilitant to młody czy jakiś starszy że nie możesz się w pełni rozluźnić;-) a tak poważnie to chyba potrzeba kilku zabiegów żeby był efekt, ogromne gratki dla Jasieńka- chodziarza i zdrówka dla Ciebie
hefi jak polowanie na parasolkę? udało się coś wybrać a może kupić?
kasiuj. a Filipkowi nadal przesyłamy mnóstwo pozytywnej energii, dośc się już chłopak nachorował, limity wyczerpane i teraz czas na korzystanie z pięknej pogody życze Wam tego bardzo, bardzo mocno
lenka nie doczytałam co tam u ciebie bo zamknięty to nie wiem kiedy nadrobię, ale mam nadzieję że wszystko się szybko ułoży i będzie dobrze, najważniejsze że masz juz mężula spowrotem razem będzie łatwiej stawic czoła wszelakim przeciwnościom
izia_tcz nono prosze prosze jaka super bryka a jaki super kierowca
a i pokazałam mojemu Quada - i to był chyba błąd bo juz cos kombinuje i wcale bym sie nie zdziwiła gdyby kiedyś takie cudo sprezentował synkowi
Agi a co to się u Polci dzieje że jakiś strajk jedzeniowy zastosowała? mam nadzieję że nie jest chora? a tej dziewczynki małej strasznie mi szkoda, to takie niesprawiedliwe...przykro mi bardzo z tego powodu
Milka i jak z ta pracą męża, gość sie odezwał? uśmiałam się z opisu "ataków indianina" bosko to musiało wyglądać, mój też nie ma wyczucia w łapkach i czasami jak pociągnie, ściśnie, uszczypie to naprawdę może zabolec, a już bardzo uwielbi ciągnąc siostrę za włosy - nie wiem czy kiedykolwiek uda sie go tego oduczyć
koriander mój nie pokazuje paluchem ale sam za wszelką cenę stara się dostać czy tez dosięgnąć do pożądanego obiektu aż osiągnie swój cel a jak nie to jest wielka rozpacz i wzywanie pomocy
olavip na jak długo tym razem męża nie będzie? super fotki
kajdusia skarbeńku dziękuję bardzo za to co napisałaś....a miałam Ci kiedyś juz pisać bo mój Tomek to bardzo lubi "grać" na bębenku i cymbałkach, chyba jakis muzyk mi rośnie;-), a tak poważnie co do aparatów to tak miał podgłaśniane stopniowo, w piątek zaliczyliśmy ostatni etap, teraz wszelakie programowania czy tez zmiana ustawień głośności gdyby były konieczne bedą się odbywac po każdych badaniach mniej więcej co 3-4 miesiące
a kiedy Ty sie wysypiasz kobieto?
aisa80 dużo zdrówka dla całej rodzinki
badaicka Twoim dzieciaczkom także życzenia szybkiego powrotu do zdrowia
Perfecta jak humorki Jasiowe? mam nadzieję że reszta dnia odbyła się bez marudzenia
Elizka zdrówka i niech ten katar Wam szybko wywieje
zyraffka bardzo bardzo gratulujemy Łukaszkowi zjedzenia zupki, czyżby jakiś przełom jedzeniowy, trzymamy kciuki za ciąg dalszy takich sukcesów


ja tez już zmykam...dzieciaki śpią to sie idę do męza poprzytulac nieco:-)

Dobrej i spokojnej nocki wszystkim
 
Kasiulka nie mam pojęcia u mnie Gaja nie oddaje takiego dzwięku:)
Izia super;)
Kasiaj myslę o Was:)
Korandier wspólczuję;(
I tym samym mówię DOBRANOC:)
 
reklama
witajcie
to znowu ja
popołudniu byliśmy na mega długaśnym spacerku bo taka piękna pogoda była, wróciliśmy do domku o 17, a jutro ma być jeszcze cieplej więc pewnie też zrobimy powtórkę
czy u Was też tak super wiosennie?

gosiagro fajnie że weekend taki udany, my planujemy w najbliższy wybrać się do rodziców ( aż kilka 20 min od nas) a z nimi może na działeczkę bo cudną pogodę zapowiadają, a jak Twoje "spikowanie" i "szprechanie"?
ach i przede wszystkim fajnie tak obserwować budujące się mieszkanko, super ze juz okna są teraz to już szybciutko zleci, a plan urządzenia wnętrz już jest?
doczytałam to pewnie będą piękne święta bo Majeczka już bardziej ich będzie świadoma i jeszcze we własnych czterech kątach...
sealet zdrówka kochana a jak Agatka się czuje mam nadzieję że jednak nie złapała od Ciebie żadnego choróbska? u nas był kryzys jedzeniowy na zupki i kaszki przez weekend aż mama wkońcu wpadła na pomysł że to może ząbki i w poniedziałek przed posiłkami smarowałam dziąsełka żelem i pięknie zjadał całość, dzisiaj też zjadł po posmarowaniu, chyba coś sie nowego wykluwa ale w paszczę nie da sobie zaglądnąć
duże buziaki dla Agatki z okazji 10 miesięcy
ewelinka dziękuję kochana, a jak sie maja Twoje dziewczynki? teraz to już chyba wszelakie choroby trzymają się od Was z daleka, a jeszcze doczytał o jakimś nowym zwierzu w domku, jak się sprawuje?
emalia Twoich postów tez coś malutko ostatnio, jak się czujesz? zabiegi pomagają chociaż? doczytałam...a pan rehabilitant to młody czy jakiś starszy że nie możesz się w pełni rozluźnić;-) a tak poważnie to chyba potrzeba kilku zabiegów żeby był efekt, ogromne gratki dla Jasieńka- chodziarza i zdrówka dla Ciebie
hefi jak polowanie na parasolkę? udało się coś wybrać a może kupić?
kasiuj. a Filipkowi nadal przesyłamy mnóstwo pozytywnej energii, dośc się już chłopak nachorował, limity wyczerpane i teraz czas na korzystanie z pięknej pogody życze Wam tego bardzo, bardzo mocno
lenka nie doczytałam co tam u ciebie bo zamknięty to nie wiem kiedy nadrobię, ale mam nadzieję że wszystko się szybko ułoży i będzie dobrze, najważniejsze że masz juz mężula spowrotem razem będzie łatwiej stawic czoła wszelakim przeciwnościom
izia_tcz nono prosze prosze jaka super bryka a jaki super kierowca
a i pokazałam mojemu Quada - i to był chyba błąd bo juz cos kombinuje i wcale bym sie nie zdziwiła gdyby kiedyś takie cudo sprezentował synkowi
Agi a co to się u Polci dzieje że jakiś strajk jedzeniowy zastosowała? mam nadzieję że nie jest chora? a tej dziewczynki małej strasznie mi szkoda, to takie niesprawiedliwe...przykro mi bardzo z tego powodu
Milka i jak z ta pracą męża, gość sie odezwał? uśmiałam się z opisu "ataków indianina" bosko to musiało wyglądać, mój też nie ma wyczucia w łapkach i czasami jak pociągnie, ściśnie, uszczypie to naprawdę może zabolec, a już bardzo uwielbi ciągnąc siostrę za włosy - nie wiem czy kiedykolwiek uda sie go tego oduczyć
koriander mój nie pokazuje paluchem ale sam za wszelką cenę stara się dostać czy tez dosięgnąć do pożądanego obiektu aż osiągnie swój cel a jak nie to jest wielka rozpacz i wzywanie pomocy
olavip na jak długo tym razem męża nie będzie? super fotki
kajdusia skarbeńku dziękuję bardzo za to co napisałaś....a miałam Ci kiedyś juz pisać bo mój Tomek to bardzo lubi "grać" na bębenku i cymbałkach, chyba jakis muzyk mi rośnie;-), a tak poważnie co do aparatów to tak miał podgłaśniane stopniowo, w piątek zaliczyliśmy ostatni etap, teraz wszelakie programowania czy tez zmiana ustawień głośności gdyby były konieczne bedą się odbywac po każdych badaniach mniej więcej co 3-4 miesiące
a kiedy Ty sie wysypiasz kobieto?
aisa80 dużo zdrówka dla całej rodzinki
badaicka Twoim dzieciaczkom także życzenia szybkiego powrotu do zdrowia
Perfecta jak humorki Jasiowe? mam nadzieję że reszta dnia odbyła się bez marudzenia
Elizka zdrówka i niech ten katar Wam szybko wywieje
zyraffka bardzo bardzo gratulujemy Łukaszkowi zjedzenia zupki, czyżby jakiś przełom jedzeniowy, trzymamy kciuki za ciąg dalszy takich sukcesów


ja tez już zmykam...dzieciaki śpią to sie idę do męza poprzytulac nieco:-)

Dobrej i spokojnej nocki wszystkim

Kochana nie moge pisac na otwartym bo mam szpiega;)
 
Do góry