reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Dziewczyny czy któras z was rodziła w niemczech?? jakie są procedury zeby urodzić za granicą? jakie papiery trzeba załatwić? bo słyszałam ze fundusz pokrywa tylko jak jestes za granica i zaczynasz rodzic np. przed czasem, a ja chcę wszsytko załatwic legalnie. Mam taką sytuacje ze moj mąż ( przyszły ) :-D jest w niemczech, dlatego też chciała bym tam urodzić zebyśmy wszyscy byli razem, wiem że nei mam na co liczyc zeby dostawac po urodzeniu pieniadze z niemiec, dlatego też zastanawia mnie to , że jak urodze tam to czy tu w Pl. dostane " becikowe" czy to pzrepada bo nie rodziłam w Pl.
Czy któraś z was jest w podobnej sytuacji? bardzo prosila bym o podpowiedz :)
Pozdrowionka!!
 
reklama
Ja dzis wlasnie robilam wiele badan w labie. Wyniki w czwartek. Strasnzie drogo. Zaplacilam prawie 300zl. Mam nadzieje,ze te badania byly jednymi z najdrozszych podczas ciazy. Jak mdlosci? Ja nic nie czuje oprocz malego zmeczenia i nabrzmialych piersi. Oby tak dalej. Milego dnia!
Np, te badania są strasznie drogie, ja też za swoje zaplacilam około 300zl:szok: Przez pierwszych 5 tygdoni było spokój z mdlościami, ale od 2 meczą mnie strasznie!!

Witajcie czerwcóweczki!!!
Niedawno dowiedziałam się , że będę jedną z Was :-) Termin na 2.06. Pozdrawiam Was cieplutko.
WITAJ!:-D:-D

Witam

Ja też piszę się na czerwcową mamę, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:-)

WITAJ!:-D:-D
 
Witajcie!
My właśnie wróciliśmy rodzinnie z basenu, wszyscy jesteśmy zmordowani, pewnie szybko zaśniemy :-)
Wiecie co, jutro mam wizytę u gina, jestem bardzo przejęta, ale najbardziej wkurza mnie to, że za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć kiedy właściwie miałam ostatnią miesiączkę( mimo, że mam zawsze regularnie co 28 dni), więc jak mnie jutro lekarz zapyta kiedy miałam ostatni okres i powiem, że między 5a 14 IX to chyba padnie :crazy: No ale nie przypomnę sobie, kurka wodna...

Witam wszystkie nowe czerwcówki :-)
Ania- super, że widziałaś już serduszko swojego maleństwa- gratuluję! A Ty chcesz mieć cesarkę? To Twój wybór, czy masz jakieś wskazania od lekarza?
agnes- fajnie by było, gdyby były bliźniaki :tak:
gosiagro- oby nudności Cię już tak nie męczyły...
Ewitka- mam nadzieję, że nasze fasolki pozwolą nam długo działać zawodowo, ja też wolę być na "chodzie", no chyba, że się wkurzę na swoich szefów- wtedy pójdę na zwolnienie z dnia na dzień ;-) , ale na razie się nie zanosi ;-)
natucha- nie wiem jak jest w Niemczech, więc nie pomogę...

Pozdrowionka dla reszty!
 
Jej coraz szybciej tych stron przybywa już się pogubiłam :)

Czytałam że imbir jest rewelacyjny na mdłości, można chyba nawet kupić w sklepach zielarskich taką herbatkę.

Dzisiaj coś mnie brzuch po boli w zasadzie ciężko to nazwać bólem po prostu czuje jakieś kucie nie wiem czy tak ma być czy nie. Postanowiłam jednak że jeśli nie będzie bardziej bolało lub nic innego się nie będzie działo to nie będę panikować i pójdę do lekarza dopiero w wyznaczonym terminie :)

Wam też już hormony na psychikę działają?? U mnie coraz gorzej, zaczyna się lęk, niepewność itp. Najlepszy dowód jednak to to że ostatnio się rozpłakałam na filmie :-D Ja którą do tej pory wzruszył jedynie "król lew" jak byłam małą dziewczynką :) nawet się śmiała z siostry jak można płakać z powodu wymyślonej historii :) a tu proszę ryczałam jak bóbr dobrze że nikt nie widział :)
 
anecznik- jak imbir to może też Gingers :-p
ja też raczej jestem twarda babka, a ostatnio to przechodzę samą siebie- ryczę raz, dwa razy dziennie minimum,czasem się wzruszam, ale najczęściej jestem wręcz zrozpaczona :laugh2:- wtedy obrywa się mojemu i tak nad wyraz wyrozumiałemu mężowi :zawstydzona/y:
 
reklama
Szkoda, że mój mąż nie jest tak wyrozumiały,czasamisię zastanawiamczy ma chociaż odrobinę empatii, zasugerował mi wczoraj czy oby sobie nie wmawiam mdłości...:wściekła/y:
 
Do góry