reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

IMG_0210.jpg MOJA BABA :szok: SIEDZI JESZCZE W PIEKARNIKU
 
reklama
AGI fajnie ze macie zebola, gratulacje, ja tez sie cieszyłam jak miała moja pierwszy ząbek;-) teraz na dole ma dwa wielkie kasowniki i gryzie sobie nimi jedzonko ;-)
emalia fajniutkie fotki;-) a co to za super pojazd??? fajna pogoda u Was...u nas mgła i deszcz buuuuuuu

juz spakowani, jutro rano wyjezdzamy w góry, dziekuje za zyczenia udanego i spokojnego wyjazdu, mam nadzieje ze bedzie ok wszytsko;-) auto zapakowane po sam dach hihi mała ma miulion rzeczy;-) kupiłam jej dzis mała torbę podrozną i kosmetyczke, bedzie miała swoje;-)

żegnam sie mówiąc PAPA i do usłyszenia po powrocie......
 
Witajcie,

liliti już pewnie pomknęła, ale jeszcze spóźnione życzenia spokojnej drogi:)

emalia - super zdjęcia. A jaki super rowerek, muszę też mojej za takim się rozejrzeć;)

U mnie już była pobudka o 6:30, godzina zabawy a bardziej marudzenia - ale zjadła teraz i poszła spać, zresztą stary śpi nadal cały czas, bo po raz pierwszy od dawna ma na drugą zmianę.

Życzę wam miłego dnia. Musimy się dzisiaj na zakupy wybrać, bo mała mi już z pajaców powyrastała, czy kojarzy ktoś czy jest jeszcze promocja w tesco na pajace?
 
witajcie,

nadika - to ci baba wyrosła:laugh2:, żeby moje wypieki tak chciały rosnąć:wściekła/y:

hefi - o tych puzzlach już któraś tu kiedyś wspominała, maskara:no:, ja miałam je ale użyłam może z 2 razy, już dawno spakowane
 
Cześć

Gosiu, Emalio - dziękuje za pamięc :-) U nas już ospa sobie poszła :-) Wczoraj byliśmy pierwszy raz na spacerku :-) . Kacperek w nocy daje popalić, budzi się co chwile z płaczem i jak kiedyś wstawałam max 2 razy tak teraz wstaje po 7 razy a czasami więcej :-( chyba idzie nam kolejny zębolek.
Kacperek już w pełni opanował raczkowanie i teraz zwiedza sobie całe mieszkanie :-) najpierw oczywiście mama zasuwa na czworaka i sprawdza czy nic sobie nie zrzuci i czy Szymek nie zostawił gdzieś jakichś małych rzeczy :-)
Dzisiaj we Wrocku ma być 10 stopni więc na pewno jakiś spacerek będzie :-)


Emalia - śliczne fotki :-)
Lility - życzę udanego i spokojnego wyjazdu :-)
Zdec - udanych zakupów :-)
Hefi - fajne zdjęcia z basenu :-) też się muszę wybrać
 
Witam i ja.
Jasiek obalił poranną butle (spał do 7-ej) i teraz ogląda "klub Myszki Miki" a ja sącze herbatke.
Co się tyczy "pojazdu" to jest to BERCHET 5W1 , dodatkowo ma jeszcze płozy i po kolei z wiekiem zdejmuje się kolejne elementy. Bardzo fajny. Ja jestem zadowolona i Jasiu też.
Zaraz wybieramy się do mojej mamusi, bo ma wolne.

Miłego dzionka życzę.

edit ;Co do mat piankowych, to my mamy rozłożoną na dywanie, bo asekuruje ona małe upadki.Uważam ,że nie powinnyśmy się dac zwarjowac, bo i w butelkach coś było i w każdej zabawce tak naprawde jest jakiś składnik o którym nie wiemy. Ale to tylko moje zdanie. Ja tylko pilnuje żeby Jasiek nie gryzł tych puzzli.
 
Emilia super zdjęcia a pojazd Krzysiek ma podobny, tylko u mnie jest takie błoto że by się ten pojazd do połowy schował.
Gosia 2 tygodnie tej diety to już sukces....26.01 ma być na TVN w "Między kuchnią a salonem" na temat tej diety i mają być osoby które schudły ponad 30kg, między innymi moja znajoma (swoją droga to myślałam że ona mniej schudła a okazuje się że startowała ze 110kg a waży teraz 75kg). Co do niewyrośniętych mufinek to podobno sporo rzeczy często nie wyrasta, a co do przywierania to podobno najlepsza patelnia ceramiczna, podobno na niej nie przywiera...chociaż u mnie na teflonie też nic nie przywiera.
Ja po 2 tygodniach diety i braniu meridi (bardzo mało jem, nie jem słodyczy) schudłam tylko 2,8kg więc jeszcze ponad 7 przede mną.
Magda dobrze że choróbska Cię opuściły.
Co do spania w dzień to mój diabełek śpi 2 razy, pierwszy raz około 2 godzin (czasem więcej np. wczoraj 2,5) drugi raz około 1,5 godziny.
 
Cześć

Gosiu, Emalio - dziękuje za pamięc :-) U nas już ospa sobie poszła :-) Wczoraj byliśmy pierwszy raz na spacerku :-) . Kacperek w nocy daje popalić, budzi się co chwile z płaczem i jak kiedyś wstawałam max 2 razy tak teraz wstaje po 7 razy a czasami więcej :-( chyba idzie nam kolejny zębolek.
Kacperek już w pełni opanował raczkowanie i teraz zwiedza sobie całe mieszkanie :-) najpierw oczywiście mama zasuwa na czworaka i sprawdza czy nic sobie nie zrzuci i czy Szymek nie zostawił gdzieś jakichś małych rzeczy :-)
Dzisiaj we Wrocku ma być 10 stopni więc na pewno jakiś spacerek będzie :-)

super, ze z Kacperkiem już lepiej:tak:

Gosia 2 tygodnie tej diety to już sukces....26.01 ma być na TVN w "Między kuchnią a salonem" na temat tej diety i mają być osoby które schudły ponad 30kg, między innymi moja znajoma (swoją droga to myślałam że ona mniej schudła a okazuje się że startowała ze 110kg a waży teraz 75kg). Co do niewyrośniętych mufinek to podobno sporo rzeczy często nie wyrasta, a co do przywierania to podobno najlepsza patelnia ceramiczna, podobno na niej nie przywiera...chociaż u mnie na teflonie też nic nie przywiera.
Ja po 2 tygodniach diety i braniu meridi (bardzo mało jem, nie jem słodyczy) schudłam tylko 2,8kg więc jeszcze ponad 7 przede mną.

mam niby słodzik do pieczenia, ale w tym przypadku nie pomógł, dzięki za info o patelni ceramicznej ja mam właśnie teflonową i do tej pory zwykle mi nic nie przywierało, piekłam już placki Dukanowskie i inne i ok, tylko ten tuńczyk jakoś nie wyszedł. Nawet nie jest mi tak ciężko na tej diecie, w 2 tyg 4,7kg mniej:-), więc dukam dalej:-D

Witam i ja.
Jasiek obalił poranną butle (spał do 7-ej) i teraz ogląda "klub Myszki Miki" a ja sącze herbatke.
Co się tyczy "pojazdu" to jest to BERCHET 5W1 , dodatkowo ma jeszcze płozy i po kolei z wiekiem zdejmuje się kolejne elementy. Bardzo fajny. Ja jestem zadowolona i Jasiu też.
Zaraz wybieramy się do mojej mamusi, bo ma wolne.

Miłego dzionka życzę.

edit ;Co do mat piankowych, to my mamy rozłożoną na dywanie, bo asekuruje ona małe upadki.Uważam ,że nie powinnyśmy się dac zwarjowac, bo i w butelkach coś było i w każdej zabawce tak naprawde jest jakiś składnik o którym nie wiemy. Ale to tylko moje zdanie. Ja tylko pilnuje żeby Jasiek nie gryzł tych puzzli.

tobie również miłego dnia!:-)
 
reklama
Cześć sexi mamusie:)
My już wstałyśmy, Gaja dogorywa w łóżeczku a ja buszuję po necie;)
Emalia droga mi znana:)A mój zięć jaką furę ma szok:)
Co do puzzli piankowych ja nie wierzę w takie coś hehehe kto ma na zbyciu chętnie przyjmę bądź odkupię za grosze:)Wyłożę cały pokój zamiast paneli;)Także czekam na propozycje....my dzisiaj do wro odebrac papiery od tłumacza...ja z chrzestną Gai brykamy...a Gaja o dziwo z moją mamą zostanie;)
 
Do góry