reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witajcie, właśnie wróciłam z pracy i przy jedzeniu obiadku nadrabiałam czytanie tych wszystkich stron:-) napisze tak: baaardzo pracowite jesteście:-)
co do badań, to ja w czwartek mam wizyte i zaplanowane usg, więc pewnie nie obędzie się bez badania przezierności karkowej i chyba to będą jedyne badania na które się zdecyduje. No w 22 tyg badanie usg doplerowskie by sprawdzić serduszko dzieciaczka.
 
reklama
No to lepiej tego nie lekceważ. Zawsze lepiej sprawdzić. Mi mówiła okulistka że wszystko jest ok, a w ciągu dwóch tygodni po porodzie wzrok mi poleciał o ponad 1 dioptrię na każdym oku. I wada mi się podwoiła:-(

:szok::szok::szok:, a miałaś wczesniej wadę, bo z tego co pamiętam to rodziłas chyba naturalnie. Mi powiedziała, że pod względem porodu to mam przyjśc w połowie ciązy na badania.

lasposa -
super wieści, ja mam zobaczyc fasoleczke jutro, juz nie mogę się doczekac:-)
 
I już zapasiki uzupełnione, chodziłam miedzy półkami i wkładałam do koszyka same dziwne rzeczy :-D:-D bo nie wiedziałam na co konkretnie będę miała ochotę, a raczej na co fasolnika będzie miała ochotę:-)
a w drodze do domu pojechałam na kebaba i wciągnęłam całego, co zwykle mi się nie udaje:-)
i najważniejsze jest to,że po bólu głowy ani śladu:-)
 
ale jestem zmeczona:-( masakra ide chyba troszke spac
dzisiaj najadłam sie ptasiego mleczka i znowu boli mnie wątroba znowu mnie mdli kurcze jak małe dziecko :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:wiem ze nie powinnam tego jeść ale czlowiek słaba istota:-:)-:)-( i teraz znowu cierpie:-:)-(
 
:szok::szok::szok:, a miałaś wczesniej wadę, bo z tego co pamiętam to rodziłas chyba naturalnie. Mi powiedziała, że pod względem porodu to mam przyjśc w połowie ciązy na badania.

Miałam wcześniej wadę, ale jak byłam u okulistki w lutym to mówiła że nie ma przeciwskazań do naturalnego porodu, ale żebym jeszcze przyszła pod koniec sierpnia. Jak wiadomo nie doczekałam. Receptę na okulary miałam wystawioną 2. lipca, a jakoś koło 20. byłam z nią u optyka żeby wykupić okulary, bo czułam się jak kret i na wszelki wypadek zrobiłam sobie badania. No i okulistka się tak na mnie dziwnie patrzyła, kto mi wystawił taką dziwną receptę:confused2:
 
I już zapasiki uzupełnione, chodziłam miedzy półkami i wkładałam do koszyka same dziwne rzeczy :-D:-D bo nie wiedziałam na co konkretnie będę miała ochotę, a raczej na co fasolnika będzie miała ochotę:-)
a w drodze do domu pojechałam na kebaba i wciągnęłam całego, co zwykle mi się nie udaje:-)
i najważniejsze jest to,że po bólu głowy ani śladu:-)

Stara prawda że na kobietę najlepiej działają zakupy;-)

Ja właśnie wróciłam z pracy. Jestem padnięta. Kolega mnie poprosił żebym mu pomogła, no i wyszłam dopiero jakoś o wpół do szóstej:-(A siedziałam od 8, więc masakra:-(
 
reklama
Czy Wy tez czasem odczuwacie takie jakby kłucie w jakimś jajniku i troszke niżej jajnika?
Ja tak mam. Wcześniej to było bardziej w jajniku, a teraz niżej, tak bardziej do pachwiny. Taki kujący ból, zwykle nagły, nie trwa zbyt długo, zwykle kilka minut, ale boli dosyć mocno, aż mnie czasem zgina wpół.
 
Do góry