reklama
magdalena79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2009
- Postów
- 511
tyle to rozumiemJa za przeciwciała,glukozę,VDLR,morfologię i mocz 80zł zapłaciłam...To dobrze że miałam już grupę krwi bo więcej bym zabuliła.
a powiedzcie mi, bierzecie swoich partnerów na kolejne usg żeby zobaczyli dzidzie?
koriander
Fanka BB :)
tyle to rozumiem
a powiedzcie mi, bierzecie swoich partnerów na kolejne usg żeby zobaczyli dzidzie?
Moj by nie odpuscil
mysle ze dobrze isc razem, zwlaszcza ze na poczatku dla partnera ciaza to glownie mdlosci i humory jego partnerki Zobaczyc fasolke i uslyszec serduszko to wielkie przezycie dla obojga, polecam
magdalena79- ja od pierwszej wizyty chodzę do gina z mężem,a nawet z synkiem :-) usg mam robione za parawanem, a chłopcy siedzą przy stoliczku i czekają, pan doktor robi fotkę, pokazuje mężowi i tłumaczy... A jak będzie przez brzuch to będą już przy mnie :-)
magdalena79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2009
- Postów
- 511
też chyba tak zrobie mam nadzieje że to pomoże mojemu M. zrozumiec że jestem w ciąży i że te nerwy które mnie porywają to tak do końca to nie ja. Bo jak narazie to jest nie ciekawie, robie cały czas rozruby i zwalam to na hormony a on tego nie rozumie. Czuje sie taka niezrozumiana a wystarczy żeby podszedł przytulil powiedział że juz wszystko dobrze;-)
a od którego tygodnia USG jest robione przez brzuch?
a od którego tygodnia USG jest robione przez brzuch?
Ostatnia edycja:
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Ja także dołączę do konfliktowych mam po pierwszym porodzie nie dostalam zastrzyków (córka ma moją grupę krwi). Za to po drugim już taki zastrzyk dostalam bo synus ma krew dodatnią.
Ja dziś od rana w biegu znów...na nic czasu nie mamale przynajmniej nie myśle wtedy co mnie boli a co nie hihi A boli i to dośc konkretnie brzuszek:-(
Ja dziś od rana w biegu znów...na nic czasu nie mamale przynajmniej nie myśle wtedy co mnie boli a co nie hihi A boli i to dośc konkretnie brzuszek:-(
I
iiwka
Gość
TAK!!! Wiesz,mój Grzesiek niby wiedział że jestem w ciąży itd,ale jak zobaczył Kacpra na monitorze(wtedy też się dowiedzieliśmy pierwszy raz że będzie chłopak) to później cały wieczór siedział i myślał-dotarło do niego że będzie tatą i wtedy rozumiał mnie i moje zachowanie,zaczeło się mówienie do brzucha,głaskanie.a powiedzcie mi, bierzecie swoich partnerów na kolejne usg żeby zobaczyli dzidzie?
Teraz też wejdzie ze mną no i z naszym synkiem(bo nie mamy gdzie go zostawić,zresztą mały jest)
Liczę na tą samą reakcję w poniedziałek.:-)
I
iiwka
Gość
Gosia,a coś się dzieje czy to macica się rozciąga???
Magdalenka79 to uważaj strasznie na siebie! Bo z macicą dwurożną to niestety nie jest łatwo. Ja też się przez chwilę bałam że to mam, ale okazało się że nie i dziura "przegroda" zginęła.
Co do konfliktu to właściwie chyba go nie mamy. Mój mąż jak ognia unika igieł, ach Ci faceci I jedyne co że ma taką samą grupę krwi to potwierdzenie z książeczki wojskowej i słowo mojej teściowej. Poprzednim razem mu odpuściłam ale teraz jak pójdziemy na wizytę to muszę mieć pewność i ja pójdę na wizytę a on na pobieranie krwi, zobaczymy jak to zniesie
Co do oglądania fasolinek na USG to ostatnio nawet jak miałam robione dopochwowo to mój mąż mógł być i oglądać. W Dolmedzie mamy tak że jest maszyna, a obraz z maszyny do USG widać na dużym telewizorze powieszonym na ścianie, więc wrażenia są niesamowite.
Odebrałam dzisiaj wyniki badań i wszystko jest w normieNawet t holerne CRP co miałam tak strasznie podniesione w szpitalu, norma to 10, a ja miałam 120 Ale masakra w centrum wykopali jakiś niewypał i ewakuacja wszystkiego, pozamykane ulice, korki tragiczne Ale o KFC moje ulubione zdążyłam zaczepić
Co do badań to zapłaciłam tylko za te co trzeba było robić naczczo, czyli glukoza, mocz i krew=25zł, a po resztę CRP, toksoplazmozę IgG i IgM oraz na wirusa zapalenia wątroby typ C i typ B poszłam po południu po skierowanie do LIM-u i zrobiłam je za darmo Przynajmniej oszczędziłam conajmniej na dwa podglądnięcia fasolki:-)
Dziewczyny czy miałyście zlecane jeszcze jakieś badania oprócz tych które wyszczególniłam powyżej??
Co do konfliktu to właściwie chyba go nie mamy. Mój mąż jak ognia unika igieł, ach Ci faceci I jedyne co że ma taką samą grupę krwi to potwierdzenie z książeczki wojskowej i słowo mojej teściowej. Poprzednim razem mu odpuściłam ale teraz jak pójdziemy na wizytę to muszę mieć pewność i ja pójdę na wizytę a on na pobieranie krwi, zobaczymy jak to zniesie
Co do oglądania fasolinek na USG to ostatnio nawet jak miałam robione dopochwowo to mój mąż mógł być i oglądać. W Dolmedzie mamy tak że jest maszyna, a obraz z maszyny do USG widać na dużym telewizorze powieszonym na ścianie, więc wrażenia są niesamowite.
Odebrałam dzisiaj wyniki badań i wszystko jest w normieNawet t holerne CRP co miałam tak strasznie podniesione w szpitalu, norma to 10, a ja miałam 120 Ale masakra w centrum wykopali jakiś niewypał i ewakuacja wszystkiego, pozamykane ulice, korki tragiczne Ale o KFC moje ulubione zdążyłam zaczepić
Co do badań to zapłaciłam tylko za te co trzeba było robić naczczo, czyli glukoza, mocz i krew=25zł, a po resztę CRP, toksoplazmozę IgG i IgM oraz na wirusa zapalenia wątroby typ C i typ B poszłam po południu po skierowanie do LIM-u i zrobiłam je za darmo Przynajmniej oszczędziłam conajmniej na dwa podglądnięcia fasolki:-)
Dziewczyny czy miałyście zlecane jeszcze jakieś badania oprócz tych które wyszczególniłam powyżej??
reklama
magdalena79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2009
- Postów
- 511
wyczytałam gdzieś że USG przez brzuch robione jest dopiero od ok 12 tygodnia ciązy, i wtedy tez można usłyszeć serce, więc jak narazie to chyba nie ma sensu brać faceta
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 620 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 738
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
Podziel się: