reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

No ja tez cały czas mam kluske w gardle a dzisiaj nawala mnie wątroba:-:)-:)-( i czuje sie strasznie nawet nie moge nic zjesc za bardzo.

moze wiecie czy mozna cos wziac na watrobe np hepatil czy rapacholin? pisze niby na ulotce ze skonsultowac z lekarzem ale jak mialam zołtaczke na poczatku ciązy to dostawalam hepatil 3 razy dziennie i lekarka z zakaźnego mówila ze nie szkodzi jaka jest prawda?
 
reklama
uwierz mi bardzo bym chciała ale nie moge wogóle gazowanych napoi pić :-:)-:)-(
No to soczek proponuję:-D:-D
indeks2.jpeg
 
moze wiecie czy mozna cos wziac na watrobe np hepatil czy rapacholin? pisze niby na ulotce ze skonsultowac z lekarzem ale jak mialam zołtaczke na poczatku ciązy to dostawalam hepatil 3 razy dziennie i lekarka z zakaźnego mówila ze nie szkodzi jaka jest prawda?
Ja nawet Nospy nie biorę(choć lekarz pozwolił):frown:
 
A ja w momęcie kiedy wreszcie zdecydowaliśmy sie na 2 dziecko wiedziałam ze wiąże sie to z rezygnacją z pracy ale zrobiłam to bez problemu i bez żalu chociaż koledzy namawiali mnie żebym została ale co ja im sie będe tłumaczyć:-):-):-)
 
A ja w momęcie kiedy wreszcie zdecydowaliśmy sie na 2 dziecko wiedziałam ze wiąże sie to z rezygnacją z pracy ale zrobiłam to bez problemu i bez żalu chociaż koledzy namawiali mnie żebym została ale co ja im sie będe tłumaczyć:-):-):-)
No właśnie coś za coś:-(. My zdecydowaliśmy się bo nie chcieliśmy robić dużej różnicy wieku i myśleliśmy że np,po 7 latach to nie będziemy chcieli do pieluch wracać:-( Staraliśmy się ponad rok aż wkońcu zrezygnowaliśmy z tego wszystkiego,powiedzieliśmy że Kacper będzie jedynakiem.Wziełam się za siebie,schudłam 13kg,marzyłam o pracy,że Kacpra puścimy do przedszkola a tu proszę M coś przebąknął że może by jednak spróbować i za pierwszy cyklem się udało:-D:-D:-D
 
A ja w momęcie kiedy wreszcie zdecydowaliśmy sie na 2 dziecko wiedziałam ze wiąże sie to z rezygnacją z pracy ale zrobiłam to bez problemu i bez żalu chociaż koledzy namawiali mnie żebym została ale co ja im sie będe tłumaczyć:-):-):-)


masz rację, ale to tylko w Polsce może tak być, ze musisz wybierać, tak samo po macierzyńskim, albo bierzesz bezpłatny wychowawczy i poświęcasz czas dziecku, albo wracasz do pracy i masz poczucie winy,ze coś Cię omija
 
No właśnie coś za coś:-(. My zdecydowaliśmy się bo nie chcieliśmy robić dużej różnicy wieku i myśleliśmy że np,po 7 latach to nie będziemy chcieli do pieluch wracać:-( Staraliśmy się ponad rok aż wkońcu zrezygnowaliśmy z tego wszystkiego,powiedzieliśmy że Kacper będzie jedynakiem.Wziełam się za siebie,schudłam 13kg,marzyłam o pracy,że Kacpra puścimy do przedszkola a tu proszę M coś przebąknął że może by jednak spróbować i za pierwszy cyklem się udało:-D:-D:-D

Często jest tak że wychodzi kiedy już przestajemy się starać... Bo przy staraniu jest nie potrzebna presja.;-)
 
Ostatnia edycja:
Ja dodatkowo wpadałam w "depresję" bo byłam po zastrzyku DEPO-PROVERA i bałam się już że całkiem nie będę mogła zajść.Moja starsza siostra też jest po tym zastrzyku i już prawie2,5roku się starają i nic:-:)-(
 
reklama
dziewczynki a moze wy bedziecie wiedzialy co zrobic w sytuacji kiedy bez hormonow nie ma @ a z hormonami nie ma mozliwosci zajscia w ciaze?
moja znajoma od paru lat stara sie zajsc w ciaze a nie moze bo naturalnie nie ma @ tylko wywolana hormonami
 
Do góry