reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
dziewczyny wczoraj poruszałyście temat becikowego, to jest jakaś porażka, właśnie dzisiaj rozmawiałam z moją przyjaciółką, która 27 października urodziła córeczkę, wczoraj pojechali załatwić becikowe, czyli po 1 listopada, przedstawiają zaświadczenie od lekarza i kartę ciąży, a Pani do nich,ze karta ciąży to żaden dowód, bo można ja wypełnić "przed chwilą" a na zaświadczeniu brakowało jakiejś pieczątki i też tego nie przyjęli mówię Wam porażka, :wściekła/y:Zrobili tam piekielną awanturę a Pani do nich ze stoickim spokojem,że Ona ma obowiązek sprawdzać wszystkich ,żeby nikt nie próbował wyłudzić pieniędzy od państwa, no mówię Wam nic tylko ich pozabijać:wściekła/y:
 
dziewczyny wczoraj poruszałyście temat becikowego, to jest jakaś porażka, właśnie dzisiaj rozmawiałam z moją przyjaciółką, która 27 października urodziła córeczkę, wczoraj pojechali załatwić becikowe, czyli po 1 listopada, przedstawiają zaświadczenie od lekarza i kartę ciąży, a Pani do nich,ze karta ciąży to żaden dowód, bo można ja wypełnić "przed chwilą" a na zaświadczeniu brakowało jakiejś pieczątki i też tego nie przyjęli mówię Wam porażka, :wściekła/y:Zrobili tam piekielną awanturę a Pani do nich ze stoickim spokojem,że Ona ma obowiązek sprawdzać wszystkich ,żeby nikt nie próbował wyłudzić pieniędzy od państwa, no mówię Wam nic tylko ich pozabijać:wściekła/y:

Takie rzeczy tylko w... Polsce :-D
 
kurcze przepraszam poniosło mnie, muialam ochłonac, jestem piekielnie zla na sama siebie ze nie powiedziałam ze mi sie koncy u lekarza...skleroza niestety.. zadzwoniła bym do gina ale juz jest pozno i wsyd troche nie wypada.. ale jutro rano zadzwonie..poczytałam troche forum to dziewczyny pisały ze odstawiały luteine z dnia na dzien przy dawce 2x1, gorzej jak bym brała wiecej...ajjjjj juz widze jak dzis zasypiam :wściekła/y:
przepraszam jeszcze raz jak kogos uraziłam, ale naprawde nie chce zaszkodzic tej malej istocie :-(
 
Weszłam na chwilę na forum i niestety smutna wiadomość - przykro mi celka trzymaj się. Niestety wątpię by słowa Cię pocieszyły pozostaje nadzieja, że czas przyniesie ulgę.Współczuję.
 
reklama
Do góry